profil

Napoje mieszane

poleca 85% 1208 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

1. Jaki napój mieszany polecisz gościowi w zimie, jaki w lecie i dlaczego?
a) W zimie
Zima na ogół nie jest porą roku, podczas której tryskamy energią. Krótkie dni, brak słońca i niskie temperatury sprawiają, że często czujemy się ospali, zmęczeni i przygnębieni. Instynktownie sięgamy wtedy po gorące napoje. Rozgrzewają, polepszają nastrój i krzepią.
Obok poczciwej herbaty z cytryną czy sokiem malinowym, najbardziej popularne są herbaty owocowe. Napary z mieszanek suszonego hibiskusa, dzikiej róży, głogu, czarnego bzu i suszonych jabłek od lat cieszą się niesłabnącym powodzeniem.
Oprócz działania rozgrzewającego, składniki owocowych herbatek mają też inne dobroczynne właściwości. Hibiskus poprawia odporność, działa przeciwzapalnie i antybakteryjnie, oczyszcza i łagodzi podrażnienia, obniża ciśnienie krwi. Głóg od dawna znany jest w medycynie ludowej jako środek na przeziębienie. Czarny bez uszczelnia naczynia krwionośne i działa przeciwgorączkowo. Dzika róża jest bogatym źródłem witaminy C, działa przeciwzapalnie i przeciwbólowo.
Zimowe herbaty nie mogłyby się też obyć bez przypraw korzennych: cynamonu, imbiru i goździków. Pobudzają one krążenie, łagodzą dolegliwości układu pokarmowego, usprawniają trawienie, działają przeciwbakteryjnie, antyseptycznie, przeciwbólowo, rozgrzewają i zwalczają wolne rodniki.
Wciąż trochę mniej znane, ale warte specjalnej uwagi są herbaty rooibos i honeybush. Nie są one właściwie herbatami. Rooibos jest napojem z liści czerwonokrzewu afrykańskiego. Jego napar nie zawiera teiny, za to przeciwutleniacze, witaminy, sole mineralne np. mangan, wapń i fluor. Jest bardzo zdrowy, warto przekonać do niego dzieci. Honeybush- czyli miodokrzew jest spokrewniony z czerwonokrzewem i ma podobne do niego właściwości.
Zimowe wieczory to dobry czas na popijanie gorącej czekolady, na przykład ze szczyptą chilli. Poprawa humoru gwarantowana. Nie do pogardzenia jest też grzane wino i piwo. Gorące, przyprawione korzeniami i plastrami pomarańczy będzie skuteczną bronią w walce z zimowym przygnębieniem.
Kubek z gorącym, aromatycznym napojem sprawia, że nawet podczas najpaskudniejszej pogody możemy poczuć się lepiej. I nigdy też gorący napój nie smakuje tak dobrze jak wtedy.

b) w lecie
Mojito (czyt. mohito) – koktajl alkoholowy, pochodzenia kubańskiego na bazie białego rumu o orzeźwiającym, słodko-kwaśno-miętowym smaku. Podstawowymi składnikami są:
• biały rum (np. Bacardi)
• cukier biały lub brązowy cukier trzcinowy
• limonki
• mięta
• woda gazowana
• kruszony lód.
Limonkę pokroić na 8 części. 3-4 części wrzucić do szklanki. Dodać garść liści mięty (7-8 dużych), cukier trzcinowy lub syrop cukrowy i ugnieść wszystko razem, aż poczujemy aromat mięty (jeśli korzystamy z syropu cukrowego, dodajemy po ugnieceniu). Szklankę dopełnić kruszonym lodem. Wlać 40 ml rumu, polecany biały, dopełnić wodą mocno gazowaną (unikać mineralnej o wyraźnym aromacie) i zamieszać długą łyżką lub dodać mieszadełko. Dekorujemy gałązką mięty i cząstką limonki. Pić przez słomkę.


Uważam, że ten drink był by najlepszy na lato, ponieważ jest bardzo orzeźwiający i daje nam uczucie chłodu dzięki mięcie.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 2 minuty