profil

Recenzja filmu Andrzeja Wajdy, pt. „Zemsta”

poleca 85% 1090 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

Film "Zemsta" został wyreżyserowany przez Andrzeja Wajdę, na podstawie słynnej komedii hrabiego Aleksandra Fredry, pod takim samym tytułem. Jest to komedia kostiumowa. Scenariusz z wykorzystaniem pomysłów Macieja Karpińskiego i Jana Prochyry napisał sam reżyser. A. Wajda w słynnej historii sporu o mur graniczny ukazał narodowe wady Polaków, a w szczególności arogancję, obłudę, pieniactwo i przekupność.

Tłem dla filmowej akcji jest trwający od wielu lat spór między dwoma magnatami dworskimi - Rejentem Milczkiem i Cześnikiem Raptusiewiczem. Bohaterowie mieszkają po sąsiedzku w tym samym zamku, jeden pragnie przedzielenia go na dwie osobne części murem granicznym, na co nie chce się zgodzić drugi.

Reżyser ukazuje nam zabawne perypetie miłosne niewielkiej społeczności zamkowej. Któregoś dnia, Cześnik zapragnął ożenić się z owdowiałą Podstoliną. Kobieta jest dosyć zamożna, małżeństwo mogłoby przynieść duże korzyści majątkowe. Podstolina jednak sama chciałaby znaleźć majętnego męża. Tymczasem okazuje się, że wzbudza również zainteresowanie Rejenta Milczka, który chciałby wyswatać z nią swojego syna Wacława. Jednak Wacław jest zakochany w Klarze - wychowance Cześnika - dziewczyna również darzy go uczuciem. Sytuacja zaczyna komplikować się coraz bardziej, gdyż równocześnie sympatyczny Papkin proponuje małżeństwo Klarze...

Do swojej produkcji, twórca zaangażował znakomitych aktorów polskiego filmu i sceny teatralnej, którzy doskonale poradzili sobie z powierzonym im zadaniem wcielenia się w postacie z literackiego pierwowzoru. W rolach głównych występują znani, polscy aktorzy: Roman Polański - Papkin, Janusz Gajos - Cześnik, Andrzej Seweryn - Rejent, Katarzyna Figura - Podstolina, Daniel Olbrychski - Dyndalski, Agata Buzek - Klara, Rafał Królikowski - Wacław, Lech Dyblik - Śmigalski, Cezary Żak – Perełka.

Odtwórcy ról dobrze wykreowali grane przez siebie postacie. Jednak, co do niektórych mam mieszane odczucia. Na uwagę zasługiwała postać Janusza Gajosa grającego porywczego, gwałtownego Cześnika. Swój talent aktorski pokazał również Daniel Olbrychski kreując ślamazarnego Dyndalskiego, który nie mógł wybaczyć swemu panu, że nie przypadła mu do gustu jego literka "b". Również Kasia Figura została nieźle dobrana do roli Podstoliny, zarówno, jak i Agata Buzek do roli Klary. Z kolei, Andrzej Seweryn jako Rejent jest cholerykiem większym niż sam Cześnik. Z rolą Milczka utożsamia go jedynie powiedzenie „ Niech się dzieje wola nieba...”.Rafał Królikowski (Wacław) zagrał sztucznie. Jego tekst brzmiał jak na szkolnym konkursie recytatorskim. Papkin w interpretacji Romana Polańskiego także nie potrafił mnie rozbawić. Sprawiał wrażenie bardzo umęczonego swoją rolą i wielkodusznością uczestniczenia w filmie.

Zaletą tego filmu jest to, że reżyser pozostał wierny wobec literackiego pierwowzoru i to, że trwa tylko około półtorej godziny. Dłuższy stałby się dla mnie męką. Sceny zabawne komedii znane z lektury, podczas oglądania filmu nie wywołały u mnie specjalnych emocji. Chwilami odczuwałam nudę.

Osobiście uważam, że korzystnie dobrano obiekt scenograficzny – zamek w Ogrodzieńcu. To na jego dziedzińcu, zimową porą, rozgrywa się akcja filmu.

Na osobną uwagę zasługuje muzyka, którą znakomicie skomponował na potrzeby filmu Wojciech Kilar. Ścieżka dźwiękowa odpowiada przedstawianym scenom i w największym stopniu podkreśla ich walory emocjonalne. Sprawia, że łagodzi ona gorzką refleksję wynikającą z przesłania samego autora komedii.

Moim zdaniem "Zemsta" jest jedną z najciekawszych lektur obowiązkowych, przewidzianych w programie nauczania dla gimnazjalistów. Uważam ponadto, że jest z nich wszystkich najśmieszniejsza. Natomiast Andrzej Wajda to zepsuł, a nawet znakomita obsada aktorska nie pomogła temu filmowi. Mimo tego sądzę, że warto obejrzeć ten film, choćby dlatego, by mieć swoje zdanie na jego temat.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie
Opracowania powiązane z tekstem

Czas czytania: 3 minuty