profil

Analiza "Dawida" Michała Anioła

poleca 85% 191 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

O „Dawidzie” Michała Anioła mówi się, że jest on jednym z symboli renesansu. Praca na tą rzeźbą zajęła artyście trzy lata (zaczął 13 września 1501 roku, skończył w marcu 1504 roku). Buonarroti podpisał umowę o wyrzeźbieniu bohatera Starego Testamentu bezpośrednio przed podjęciem decyzji o walce z Goliatem z zarządem katedry florenckiej. Wykorzystał złom marmuru, który właściwie „odebrał” Austinowi di Duccio. Po ukończeniu „Dawid” stanął obok wejścia do Pałacu Starego na placu Della Signoria, symbolizując wolność mieszkańców miasta i ich gotowość do obrony. Jednak po 369 latach został przeniesiony do Trybuny Dawida w Galleria dell’Academia, by uchronić go przed gołębiami i zastąpiono kopią, która stoi tam do dnia dzisiejszego.

Możemy powiedzieć, że przedstawiona postać jest młoda, ma może najwyżej trochę powyżej 20 lat. Ma bujną fryzurę, jego loki przysłaniają kark. Twarz jest gładka, bez zmarszczek, oczy głęboko osadzone, a brwi gęste. Ma lekki grymas twarzy, na co wskazuje rysa przy prawym policzku. Dawid patrzy z niechęcią, być może nawet z lekką obawą. Ma usta nie za szerokie, lecz pełne, a górna warga lekko wysunięta do przodu, nos, z którym wiąże się ciekawa historia, jest drobny i smukły. Otóż niejaki Gonfaloniere Soderini zarzucił rzeźbiarzowi, że posąg ma krzywy nos. Buonarroti wziął w rękę dłuto i odrobinę pyłu marmurowego i zaczął udawać, że poprawia nos, a potem zapytał: Czy teraz jest dobrze?" "Można rzec, że teraz ta twarz będzie żyła i że to ja nadałem jej życie" odpowiedział Soderini.

W tułowie rzucają nam się w oczy mocno rozwinięte mięśnie brzucha. Reszta także jest idealnie dopracowana, ale to właśnie brzuch sprawia wrażenie „najsilniejszego”. W dolnej części podbrzusza widzimy męskie genitalia, także wyrzeźbione w każdym szczególe. Tylko wokół nich jest owłosienie. Lewe ramię jest zgięte w łokciu, a dłoń, dzierżąca kawałek materiału bądź jakiś przedmiot, przy lewym barku.

Nogi mają bardziej opływowy kształt, ale także są bardzo umięśnione. Jedynymi kanciastymi elementami są tu kolana. Cały ciężar ciała jest oparty na prawej nodze - ta cecha charakteryzuje kontrapost. Za prawą nogą jest umieszczony kawałek drewna, który najprawdopodobniej pomaga utrzymać równowagę (gdy sama stanęłam takiej pozycji jak Dawid, było mi bardzo trudno ustać. Bose stopy stoją na skale.

Gdy oglądamy tę rzeźbę, pierwsze, co nas urzeka, to wielka dbałość o szczegóły, Michał Anioł wyrzeźbił nawet naczynia krwionośne. To nie lada wyczyn, mając na uwadze, że „Dawid” ma 5,17 metra. Do tego postać ma idealnie dopracowane proporcje i każdy detal jest wyjątkowo realistyczny. Włosy, wyrzeźbione z dużą dokładnością, są jednym z najcięższych elementów rzeźby. Postać jest zbudowana wręcz idealnie - możemy zobaczyć każdy szczegół ludzkiego ciała, na które aż chce się patrzeć, wszystkie mięśnie, wyglądające jak żywe, a nawet żebra i paznokcie. Dopracowany w każdym szczególe jest także kawałek drewna za prawą nogą oraz skała.

Figura jest dynamiczna, co wynika z zastosowania kontrapostu. Poza tym, w kompozycji ciała występuje wiele skośnych linii. Sylwetka zamyka się w czterech trójkątach - pierwszy tworzą ramiona skierowane w dół z linią bioder, drugi zgięta lewa ręka z ramionami, trzeci to rozstaw nóg młodzieńca, czwarty tworzy cały układ rąk. Oglądając rzeźbę mamy wrażanie, że młodzieniec zaraz zejdzie i rozpocznie walkę z Goliatem.

„Dawid” bez wątpienia jest pięknym dziełem. Właśnie na jego widok francuski pisarz Stendhal doznał ataku, który potem zaczął być nazywany syndromem Stendhala. Jest to choroba, która objawia się przyśpieszonym biciem serca, zawrotami głowy, dezorientacją, a nawet halucynacjami powstającymi u niektórych osób na widok wspaniałości, dzieł sztuki i zabytków zgromadzonych na małej przestrzeni. Francuz, po obejrzeniu dzieła Michała Anioła, spędził kilka dni w łóżku z gorączką.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie
Przeczytaj podobne teksty

Czas czytania: 3 minuty