profil

Przemówienie w obronie Antygony.

poleca 88% 105 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

Wysoki Sądzie!
Chyba każdy z nas jest poruszony tym, co stało się ostatnio w Tebach. Zebraliśmy się tu po to, by walczyć z niesprawiedliwym wyrokiem Kreona przeciwko kobiecie, sprzeciwiającej się jego surowej woli. Antygona – kazirodcze dziecko Edypa i Jokasty, siostra Ismeny oraz dwóch mężczyzn, którzy nawzajem ze sobą walczyli. Przez Polinika i Eteoklesa, Antygona została uwięziona w kamiennej grocie, ponieważ sprzeciwiła się rozkazowi Kreona, który zabronił pogrzebać ciała jej brata. Ale czy tak to musiało się zakończyć? Wysoki Sądzie, na dzisiejszym spotkaniu chcę przedstawić argumenty uniewinniające jej postępowanie.
Po pierwsze: Antygona kierowała się prawem boskim, które nakazuje chować wszystkich umarłych do ziemi i żaden śmiertelnik nie ma prawa zbezcześcić tej odwiecznej tradycji. Prawdopodobnie bała się gniewu bogów, którzy mogli zrzucić na nią klątwę, tak jak było w przypadku jej ojca.
Po drugie: chociaż Polinejkes był wrogiem Teb, który chciał odebrać władze bratu, Antygona bardzo go kochałam, nie mogła go znienawidzić, gdyż pochodzili z jednej matki i z jednego ojca, mówiła: „Niechaj się zbratam z mym kochanym w śmierci”.
Po trzecie: Wysoki Sądzie, Antygona nie wiedziała, jak wielką krzywdę wyrządza swojemu narzeczonemu Hajmonowi oraz jego matce Eurydyce. Nie wiedziała również, że jej wybór doprowadzi do tylu nieszczęść. Chciała tylko pochować swojego kochanego brata, gdyż jak twierdziła współkocha, a nie współnienawidzi.
Podsumowując: Wysoki Sądzie, Antygona do żywych już nie wróci, ale czy trzeba ją przez kolejnych kilka lat osądzać o śmierć swoją, swojego narzeczonego i jego matki? Nie! Wyżej wymienione przeze mnie argumenty chyba jednoznacznie potwierdzają niewinność Antygony, która kierowała się miłością do brata, ale także i rozsądkiem, ponieważ nie chciała ściągnąć na siebie i swoich bliskich klątwy boskiej. A więc do Wysokiego Sądu należy odpowiedź na pytanie: czy Antygona słusznie jest winna tylu nieszczęściom? A może właśnie do nich doprowadziła zła władza Kreona? Wysoki Sądzie, drodzy zgromadzeni, dziękuję za wysłuchanie mojego zdania w sprawie uniewinnienia Antygony.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 1 minuta