Przemówienie w celu obrony Antygony.

Wysoki Sądzie! Szanowna Ławo Przysięgłych oraz wszyscy zebrani na sali rozpraw.
Nazywam się Olga Kulka. Jestem obrońcą oskarżonej. Występuję w sprawie Antygony, która została niewinnie oskarżona za złamanie rozkazu króla Kreona - władcy Teb.
Tej młodej kobiecie postawiono zarzuty m.in. podważenia autorytetu władcy, poprzez pochowanie brata - Polinejka.
Antygona nie zasługuje na karę, ponieważ przyznała się do winy. Wysoki Sądzie broniłam już wielu ludzi i doskonale wiem jaką trudność sprawia im przyznanie się do popełnionego czynu. Zdarza się to bardzo rzadko, jednak moja klientka potrafiła to zrobić.
Uważam, że oskarżoną należy uniewinnić, ponieważ zrobiła to z miłości do brata. Większość z nas tu zgromadzonych ma rodzeństwo. Oczywiście zdarza się wiele kłótni, po których myślicie, że nie chcecie znać brata lub siostry... Ale pomyślcie przez chwilę, czy gdyby stało się coś złego to nie płakalibyście? Nie próbowalibyście zrobić wszystkiego, aby ocalić jej/jego życie? Postawcie się również w sytuacji mojej klientki, której miłość do brata była silniejsza od jakiegokolwiek prawa.
Za uwolnieniem Antygony przemawia to, że popełniła pierwszy raz przewinienie. Drodzy państwo tej kobiety nie można porównywać z przestępcami, którzy zabijali, okradali lub niszczyli czyjąś własność. Ta oto niewiasta stojąca dzisiaj przed nami, nie zrobiła tak naprawdę niczego złego. Bo, czy miłość do brata i tym samym pochowanie jego ciała to przestępstwo? Nie! A więc zastanówmy się wszyscy, co my zrobilibyśmy na jej miejscu. Doceńcie poświęcenie mojej klientki!
Zwracam się z prośbą do Wysokiego Sądu o uniewinnienie Antygony, gdyż jej oskarżenia są niesłuszne.