profil

Analiza sonetu pt. "Bakczysaraj" A. Mickiewicza

Ostatnia aktualizacja: 2021-05-11
poleca 85% 2482 głosów

Treść Grafika
Filmy
Komentarze
Adam Mickiewicz

Adam Mickiewicz w czasie swojego pięcioletniego pobytu w Rosji kilkakrotnie odwiedził Krym. Latem 1825 roku w towarzystwie Henryka Rzewuskiego i Karoliny Sobanskiej odbył podróż z Odessy na Krym. Zafascynowany przyrodą wschodu napisał cykl sonetów, które zostały zebrane w jeden tom i wydane jako "Sonety Krymskie". Zbiór ten zawiera też sporo przemyśleń, rozterek i tęsknot wygnańca, któremu nie dane jest przebywać wraz z najbliższymi we własnym kraju.

Mickiewicz doprowadził sonet do doskonałości. Jego utwory pisane są słynnym trzynastozgłoskowcem, ze średniówką po siódmej sylabie oddechu. W wierszu występują rymy żeńskie. Są to pewne ogólne cechy sonetów Mickiewicza. Warto przyjrzeć się środkom stylistycznym zastosowanym przez Mickiewicza w konkretnym przykładzie: w sonecie pt. "Bakczysaraj".

Jak wiadomo, sonet dzieli się na dwie części: opisową i refleksyjną. Najwięcej różnorodnych środków stylistycznych można odnaleźć w części opisowej, dlatego zacznę właśnie od niej.

Dwie pierwsze zwrotki sonetu zawierają opis opustoszałego i zaniedbanego pałacu chana. Mickiewicz opiera utwór na kontrastowaniu dwu elementów: dawnej świetności i aktualnej ruiny. Czyni to od pierwszego wersu utworu: "Jeszcze wielka, już pusta Girajów dziedzina". Poeta za pomocą odpowiednich słów i określeń oddaje egzotykę miejsca ("Girajow dziedzina", "Zmiatane czołem baszów ganki i przedsienia", "fontanna haremu"). Autor wprowadza nastrój i obrazuje pustkę pałacowych komnat, stosując epitety: "pusta Girajów dziedzina, "głuche sciany i sklepienia". Mickiewicz, używajac czasowników: "obwija", "wdzierając się", "zajmuje" podkreśla ogrom i wszechobecność zniszczeń dokonanych przez naturę. Poeta z ogromną wprawą posługuje się całą gamą różnorodnych środków artystycznych. W sonecie odnaleźć można liczne metafory, jak np.: "trony potęgi", "miłości schronienia" oraz personifikacje: "fontanna (...) woła", "roślina (...) pisze". We fragmencie: "Zajmuje dzieło ludzi w imię przyrodzenia/ I pisze Balsazara głoskami RUINA" poeta ukazuje konfrontację potęgi i dzieł człowieka z niezauważalnymi, lecz odwiecznymi prawami przyrody. W tych słowach poeta odwołuje się także do napisu na ścianie pałacu, który stał się zapowiedzią jego klęski.

Refleksja autora sprowadza się do faktu przemijania i nietrwałości ludzkich dokonań, a nawet tak wielkich wartości jak miłość, potęga i sława. Wiecznie żywa przyroda niweczy w imię swych odwiecznych praw dzieło człowieka. Końcowa refleksja skomponowana jako wypowiedź uosobionego źródła mówi o względności ludzkich pojęć, o potędze i znikomości, o trwaniu i przemijaniu, o ludzkiej nicości i wielkości przyrody.Emocjonalny ładunek refleksji w ostatniej strofie uwydatniają wykrzykniki mające charakter pytań retorycznych: "Gdzież jesteś, o miłości, potęgo, chwało!".

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 2 minuty