profil

"Bajki i przypowieści" Ignacy Krasicki analiza i interpretacja "Wstępu do bajek".

poleca 85% 532 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

Wstęp do bajek to utwór umieszczony przez Ignacego Krasickiego na początku pierwszego zbioru bajek pt. Bajki i przypowieści, wydanego w roku 1779. (Po śmierci w roku 1802 poety został opublikowany jeszcze jeden zbiór jego bajek pt. Bajki nowe.) Ten krótki, bo liczący jedynie dziesięć wersów, utwór okazuje się być skondensowanym wykładem gorzkiej a przewrotnej filozofii, której pełen wyraz odnajdziemy w zbiorze Krasickiego. Utwór napisany został tradycyjnym trzynastozgłoskowcem, ze średniówką po siódmej sylabie. Występują rymy dokładne, parzyste, żeńskie. Dominantą kompozycyjną wiersza jest anaforyczne powtórzenie następującego modelu składniowego był + (rzeczownik nazywający osobę), który (co)... . Poeta uniknął monotonii wykorzystując sformułowania eliptyczne (np. w wersie 6. zrezygnował z czasownika był). Za pomocą
takiej konstrukcji podmiot wypowiada szereg nieprawdopodobnych zdań:

Był młody, który życie
wstrzemięźliwie pędził;
Był stary, który nigdy nie łajał, nie zrzędził;
Był bogacz, który zbiorom potrzebnym udzielał;
Był autor, co się z cudzej sławy rozweselał;
Był celnik, który nie kradł; szewc, który nie pijał;
Żołnierz, co się nie chwalił, łotr, co nie rozbijał;
Był minister rzetelny, o sobie nie myślał;
Był na koniec poeta, co nigdy nie zmyślał.

Jak widzimy wykorzystane zostały tu stereotypowe twierdzenia o różnych ludziach i etykietkach im przyklejonych z racji zawodu, stanu majątkowego czy wieku. Nie bez przyczyny bohaterowie tej swoistej wyliczanki są identyfikowani jedynie przez nazwę, którą należy odnosić raczej do pewnej klasy ludzi niż do konkretnej osoby. Mamy więc młodego, starego, bogacza, autora, celnika, szewca, żołnierza, łotra, ministra, poetę. Każdej z tych postaci został przypisany czyn nieprawdopodobny, łamiący niepodważalną zasadę – podkreślmy – panującą w okrutnym świecie, który opisuje Krasicki w swoich bajkach i satyrach. W tym „świecie zepsutym” (porównaj satyrę „Świat zepsuty”) młodzi są rozwiąźli, starzy zrzędliwi, bogacze zachłanni, autorzy zawistni, celnik zawsze jest złodziejem, a dla ministra najważniejszy okazuje się własny interes. Natomiast w bajkowym świecie młodzi ludzie dla których naturalna jest pewna swoboda obyczajów oraz zabawa, są wstrzemięźliwi jak ludzie stateczni; starzy nie korzystają z życiowej mądrości i nie pouczają młodszych; bogacz wbrew stereotypom okazuje się hojny i wspomaga potrzebujących; autor nie martwi się o swoją pozycję i cieszy się ze sławy swojego konkurenta; celnik wbrew powszechnemu mniemaniu nie czerpie zysków z kradzieży
; szewc na przekór przysłowiu („pijany jak szewc”) nie nadużywa alkoholu; żołnierz nie opowiada o swoich dokonaniach; łotr nie zachowuje się jak łotr; minister nie wykorzystuje swojego stanowiska dla pomnożenia własnych dóbr, tylko troszczy się o państwo; poeta pisze tylko prawdę (tu można odczytać ironiczną krytykę powszechnej w Oświeceniu praktyki poetyckiego schlebiania przez poetów swoim mecenasom, często posuwając się w tym do kłamstwa). Czyny nieprawdopodobne wymienionych osób są czynami, które zaprzeczają ich zepsutej naturze. To, co podmiot przedstawia jako niezwykłe, w rzeczywistości jest przejawem normalności i zdrowia
. Niestety końcowy dialog, który stanowi puentę utworu, pokazuje, że w oczach podmiotu mówiącego w tym gorzkim zbiorze normalność to właśnie bajka:

- A cóż to jest za bajka? -Wszystko to być może!
ze- Prawda, jednakże ja to między bajki włożę.

Została tu wykorzystana dwuznaczność słowa bajka, które w oświeceniu miało
kilka znaczeń. Tutaj spotykają się dwa z nich – określenie gatunku literackiego oraz kłamstwa, zmyślenia. Tak więc wszystko, co normalne i dobre w świecie podmiotu jest jedynie zmyśleniem. Warto zauważyć, że „zepsucie” osób wymienionych w wierszu nie ma w każdym wypadku tej samej rangi. O wiele mniejszą zbrodnią jest zrzędliwość starca niż zabójstwo czy zaniedbania ministra. Ale właśnie dzięki takiemu zrównaniu małych przewinień z większymi prezentowany obraz nabiera wyrazistości, a wypowiadana pesymistyczna prawda o „zepsutym świecie” wydaje się niepodważalna.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 3 minuty

Podobne tematy