profil

Jacek Soplica i Andrzej Kmicic - próba porównania.

poleca 85% 230 głosów

Treść Grafika
Filmy
Komentarze
Adam Mickiewicz Jacek Soplica

Jacek Soplica to bohater „Pana Tadeusza” Adama Mickiewicza, który swoją postacią reprezentuje postawę epoki romantyzmu, natomiast Andrzej Kmicic wyszedł spod pióra Sienkiewicza w okresie pozytywizmu. Obaj mężczyźni, choć pochodzili z różnych okresów literatury to posiadali wiele wspólnych cech charakteru, również w ich losach i działaniach możemy zaobserwować pewne podobieństwa. Te dwie dynamiczne postacie, chociaż niepozbawione wad to stanowią wzory do naśladowania, podnoszą się z moralnego upadku, przechodzą wewnętrzną przemianę duchową i rozpoczynają dzielną i oddaną służbę ojczyźnie, by odkupić swoje winy i się zrehabilitować.

Jacek Soplica był typowym reprezentantem zubożałego szlachcica, cieszył się ogólnym szacunkiem wśród szlachty, lecz szczególną przyjaźnią darzył go Stolnik Horeszko, który często zapraszał go na uczty do swojego zamku. Mężczyzna doskonale zdawał sobie sprawę, że przyjaźń szlachcica była udawana, tylko po to by zapewnić mu dodatkowe poparcie na sejmikach, mimo to nie mógł opanować wzrastającego uczucia do Ewy, córki magnata. Starania Soplicy o rękę kobiety zakończyły się fiaskiem, gdyż Stolnik nie dopuszczał możliwości by jego kompan stał się zięciem. Jacek otrzymując „czarną polewkę” został nie tylko pozbawiony szansy na rękę ukochanej, ale również ugodzono w jego dumę.

Nieszczęśliwy i urażony zdecydował opuścić Litwę. Przed wyjazdem postanowił jeszcze raz prosić Stolnika o Ewę, jednak i tym razem mu odmówiono. Straciwszy wszelką nadzieję szukał zapomnienia. Wyjechał i poślubił ubogą dziewczynę, której nie kochał, tym samym wyrządzając kolejną krzywdę niewinnej osobie.

Nie mogąc zapomnieć o ukochanej Horeszkównie, stał się szaleńcem opętanym żądzą zemsty. Niespełniona miłość sprawiła, że Jacek popadł w pijaństwo, tracąc przy tym szacunek ludzi. Jednocześnie doprowadził do śmierci swej nieszczęśliwej żony, która umarła z żalu pozostawiając mu syna Tadeusza.

Po jej śmierci Jacek podróżował po kraju, lecz ze wszystkich stron docierały do niego wiadomości o ukochanej i niezapomnianej Ewie, jej zaręczynach z wojewodą i złym stanie zdrowia, co potęgowało złość i pragnienie zemsty w mężczyźnie. Zrządzeniem losu, kiedy krążył wokół zamku Stolnika trafił na Moskali szturmujących posiadłość Horeszki. Pod wpływem emocji, w odruchu zemsty i rozpaczy śmiertelnie zranił znienawidzonego szlachcica. Jacek zostaje okrzyknięty zabójcą i zdrajcą oraz uznany za stronnika Moskali. Przestępstwo Soplicy zyskuje w ten sposób także charakter zdrady narodowej.

Po tych tragicznych wydarzeniach następuje koniec pierwszego etapu życia Jacka jako paliwody i awanturnika, a rozpoczyna się w nim duchowa przemiana.

Młodość Andrzeja Kmicica przedstawia się w podobny sposób do losów Jacka Soplicy. Mężczyzna również był szlachcicem, lecz dość zamożnym, cieszył się niemałą sławą zdobytą na wojnie z Chowańskim, cieszył się szacunkiem wśród swych kompanów i wywoływał respekt samym swym nazwiskiem. Gdy przybywa do Wodoktów, by poślubić przeznaczoną sobie Oleńkę od razu zakochuje się w niej z wzajemnością, jednak szybko traci jej szacunek przez swoje swawolne i hulaszcze życie.

Jego awanturnicza natura dała swój upust na pijatyce w Lubiczu, a następnie w Wołmontowiczach, które spalił, by pomścić śmierć swych kompanów. Szybko popadł w konflikt z otoczeniem, który stopniowo się pogłębiał, zmuszając go do ucieczki. Uratowany został przez Oleńkę, która mimo jego grzechów nadal darzyła go uczuciem, choć po kolejnym zawodzie i niespełnionych obietnicach przeklina go.

Kmicic targany rozpaczą decyduje się na kolejny haniebny czyn, wraca po pewnym czasie z zamierzeniem porwania swej ukochanej. Udaremnia mu to Michał Wołodyjowski, który zwyciężając z nim w pojedynku dotkliwe go rani, jednak później pomaga oczyścić jego imię wręczając Andrzejowi zapowiedni list hetmański z nakazem formowania chorągwi i uwalniając tym od procesów sądowych.

W momencie, gdy pojawia się szansa na powrót dobrego imienia mężczyzna wpada w zasadzką, składając przysięgę wierności Januszowi Radziwiłłowi. W tej sytuacji bierze czynny udział w tłumieniu buntu żołnierzy, którymi dowodził Skrzetuski, Wołodyjowski oraz Zagłoba. Dopuszczając się tych czynów staje się nieświadomym zdrajcą. Był przekonany, że działa po stronie dobra ogółu. Po rozmowie z Bogusławem zrozumiał całą prawdę i poprzysiągł sobie zemstę na Radziwiłłach.

Uznany za zdrajcę ojczyzny i świadom już głębi swego upadku, czyni postanowienie oczyszczenia się z win poprzez służbę krajowi, tym samym rozpoczynając nowy etap w swoim życiu.

Zarówno Jacek jak i Kmicic to postacie o niezwykle dynamicznym charakterze i osobowości. Porywczość, aktywność, gwałtowność, pochopność to główne cechy opisujące ich w młodym wieku. Mężczyźni lubili bawić się, spędzać czas na rozrywkach, dysputach, hulankach, byli skłonni do wszczynania awantur, bójek i pijaństwa. Jednak młodość bohaterów, nie była tylko czasem beztroski, hulanek i swawoli, lecz również okresem traumatycznych i nieszczęśliwych przeżyć. Zarówno Jacek jak i Kmicic pałali miłością do kobiet, których nie mogli posiąść, odpowiednio przez odmowę ojca i haniebne uczynki.

Kumulacja tychże cech w ich osobach doprowadziła do wielu nieszczęść, które dotknęły ich bliskich, zniszczyły im reputację, oraz zabrały szacunek społeczeństwa, a jednocześnie rozpoczęły długi i żmudny proces rehabilitacji i przemian duchowych.

Drugi etap w życiu obu bohaterów następuje, gdy uznani za zdrajców ojczyzny i świadomi głębi swego upadku, czynią postanowienie oczyszczenia się z win poprzez wierną służbę krajowi. Z awanturników, zawadiaków prowadzących hulaszczy tryb życia przeistaczają się w gorących patriotów. Początek nowemu okresowi w ich życiu daje przybranie nowych imion, Soplica staje się księdzem Robakiem natomiast Kmicic – Babiniczem.. Motywacją ich działania jest udowodnienie wszystkim swojej przemiany, chęć rehabilitacji i odzyskania dobrego imienia, a także służba w celu ratowania Rzeczpospolitej.

Jacek na znak pokuty przywdział strój mnicha i stał się emisariuszem. Pod przydomkiem księdza Robaka, który miał symbolizować jego pokorę, walczył u boku Napoleona, nie dbając o sławę i niejednokrotnie narażając własne życie na niebezpieczeństwo. Wielokrotnie więziony i torturowany, dzielnie znosząc męki nie wyjawił żadnych tajemnic. Tym samym udowodnił wielką chęć przemiany, ukazał swój patriotyzm, upór i determinację w dążeniu do celu.

W Legionach Polskich we Włoszech pełnił funkcję emisariusza przenoszącego wiadomości z jednego zaboru do drugiego, co wiązało się z dość dużym ryzykiem, gdyż był ścigany przez wszystkich trzech zaborców. Niezwykle bohatersko i dzielnie walczył pod wodzą generała Kniaziewicza, wraz z Legionami zasłużył się pod Jeną i Samosierrą. Potem działał w wywiadzie w Wielkopolsce i Małopolsce.

Celem jego życia stało się przygotowanie powstania na Litwie i gdy czasem udawało mu się przedostać do kraju, nawoływał Polaków do jego przygotowania przed wkroczeniem wojsk napoleońskich. Wzywał rodaków do walki, szukał wsparcia dla swych idei wśród szlachty, wiedział, że walką w pojedynkę nic nie osiągnie.

Jego ofiara była o tyle duża, że dla dobra kraju i odkupienia swych win poświęcił własnego syna, którego oddał w opiekę Sędziemu, by samemu zająć się działalnością patriotyczną. Nie zależało mu na sławie i bohaterstwie, działał w ukryciu, nosząc w sobie cichą nadzieję, że grzechy zostaną mu wybaczone. Dopiero na łożu śmierci, opowiedział historię swego życia i wyjawił prawdziwe imię. Uzyskawszy przebaczenie, umarł z radością i spokojem w sercu. Pośmiertnie został przywrócony do czci i odznaczony Krzyżem Legii Honorowej.

Kmicic przeistaczając się w Babinicza rozpoczyna proces rehabilitacji, którego głównym powodem jest chęć odzyskania ukochanej Oleńki oraz odkupienie dawnych win, stając się wiernym królowi bojownikiem o wolność. W swoich działaniach nie kieruje się pragnieniem sławy, czy zapisaniu się w historii, ponieważ to nie rozgłos jest dla niego nagrodą, lecz odzyskanie ukochanej i pomoc ojczyźnie.

Andrzej decyduje się wziąć udział w szlaku bojowym, by walczyć przeciwko Szwedom, który obejmuje tereny Litwy, Warszawy, Częstochowy oraz Śląska i Małopolski, także Podlasia. Kmicic uczestniczy w obronie Jasnej Góry, gdzie brawurowo broni klasztoru, ryzykując własne życie wysadza szwedzką kolubrynę, walczy z poświęceniem i odwagą, stanowiąc przykład dla innych. Bierze również udział w powrocie króla do kraju, ratując mu życie w jednym z górskich wąwozów. Kmicic jeszcze wielokrotnie udowadniał swoje męstwo oraz miłość do ojczyzny, dowodził Tatarami, walczył na Podlasiu, brał udział w oblężeniu Szwedów nad Sanem i Wisłą, prowadził wojnę na Litwie i Prusach.

Kmicic walczy z pasją, oddaniem, brawurą, zaciętością, dzięki swej odwadze wypełnia najtrudniejsze rozkazy i zadania, przedkłada dobro kraju nad własne szczęście, nie raz ryzykując życie.

Obie postacie swoimi działaniami udowodniły, że nadrzędną wartością w ich życiu po przemianie była służba ojczyźnie. Niejednokrotnie dowodzili, że gotowi są oddać życie za kraj. Walczyli z pasją, oddaniem, nienaturalną odwagą i niesłabnącą nadzieją, że zdołają odkupić swoje winy i uzyskać przebaczenie. Swoim bólem, cierpieniem, bohaterstwem wzbudzili szacunek innych, odzyskując dobre imię i w pełni się rehabilitując za grzechy czasów młodości. Osiągają swoje cele, Kmicic odzyskuje ukochaną Oleńkę, natomiast Jacek przebaczenie Klucznika.

Wszyscy popełniamy błędy, bo „Błądzić jest rzeczą ludzką”, lecz wielką sztuką jest się do nich przyznać i podjąć próby ich naprawienia, jak to uczynili obaj bohaterowie. Zarówno Kmicic jak i Soplica poprzez awanturniczą i grzeszną młodość, wewnętrzną przemianę duchową dochodzą do odkupienia win służąc ojczyźnie z narażaniem życia. Byli potwierdzeniem hasła „Bóg, Honor, Ojczyzna”

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 8 minut

Gramatyka i formy wypowiedzi