Drogi ludu Egiptu !
Zgromadziłem Was tutaj w chwili niezwykłej i ważnej. Jak przepowiedział wybitny astrolog, wielki bóg Ozyrys wezwał dziś mego dziada do Świata Zmarłych. Stuletni Ramzes, potężny władca Egiptu, umarł powalony niczym wielkie drzewo i oto Egipt, siedziba bogów i faraonów zyskał nowego władcę.
To ja Horus odziedziczyłem moc rządzenia Krainą Nilu. Ludu mój, wypełnię swoje religijne posłannictwo i poddam się przeznaczeniu.
Nadszedł czas zmian w Egipcie. Nakazuję przenieść zwłoki mojej matki do grobowców faraonów. Oczekuję też przybycia mego nauczyciela Jetrona, którego Ramzes kazał przegonić z kraju za uczenie mnie odrazy do wojen i współczucia dla ludu. Wysłałem też łódź po moją ukochaną Berenikę.
Życie radosne jest przywilejem każdego człowieka, a nie tylko wybranych. postaram się uczynić mój lud szczęśliwym. W zamian oczekuję bezwzględnego posłuszeństwa.
Na mocy edyktu skracam czas pracy niewolników i zakazuję karania ich bez sądu. Zabraniam wyrywania języków jeńcom. Nie pozwalam by mój kraj ogarnęła przemoc i niezgoda. Pragnę zapewnić wszystkim mieszkańcom spokojne życie i doprowadzić do pokoju z Etiopczykami.
Wydałem rozporządzenie o zmniejszeniu danin na świątynie o połowę. Dzięki temu życie Egipcjan stanie się zasobniejsze i zniknie nędza. Ozyrysa ucieszą obfite plony i szczęście jego ziemskich poddanych.
Niech bogowie otoczą Was łaską, bowiem dziś rozpoczynamy nowy etap w dziejach Egiptu.
Przyszłość Egiptu należy do Was !
I o to właśnie chodziło! :)