profil

Czy powieść Stefana Żeromskiego ma dla współczesnego człowieka wartości poznawcze?

poleca 85% 859 głosów

Treść Grafika Filmy
Komentarze
Powstanie styczniowe powstanie listopadowe Stefan Żeromski Adam Mickiewicz

Stefan Żeromski w „Syzyfowych pracach” zawarł własne doświadczenia dotyczące okresu popowstaniowego i dlatego wydarzenia, które powieść opisuje są tak dokładne i realistyczne. Postacią odzwierciedlającą autora jest Marcin Borowicz, lecz to Andrzej Radek miał być głównym bohaterem powieści. Literatura daje też inne przykłady powieści opisujących ten okres. Jest to między innymi poemat wieszcza narodowego „Reduta Ordona”. Mimo, iż wiersz Adama Mickiewicza opisuje powstanie listopadowe, a „Syzyfowe prace” okres tuż po powstaniu styczniowym, to jeden i drugi utwór opisuje upór Polaków do dążenia do niepodległości.
A zatem uważam, że powieść Stefana Żeromskiego ma wartości poznawcze, gdyż zawiera treści historyczne, wiadomości o metodach rusyfikacji oraz opis dojrzewania pokolenia popowstaniowego.
Pierwszym argumentem będzie występowanie w utworze treści historycznych.
W książce strzelec Szymon Noga opowiedział Marcinowi o powstańcu, którego dwóch Moskali torturowało i zabiło w cierpieniach. Początkowo ta opowieść nie zrobiła na Marcinie większego wrażenia, ale po recytacji Zygiera na lekcji polskiego zaczął się nad nią zastanawiać i poruszyła go do głębi.
Przejdę teraz do kolejnego przykładu. W powieści ukazano również jak obchodzono się z rodzinami powstańców. Ojciec Marcina również uczestniczył w powstaniu styczniowym i z tego tytułu odebrano jego rodzinie majątek.
Następnym argumentem będzie zjawisko rusyfikowania Polaków, czy też obywateli „Kraju Nadwiślańskiego” jak nazwali Rosjanie Polskę.
Rosjanie bardzo chcieli zrusyfikować Polaków, by wydrzeć z nich ich własną tożsamość narodową i w ten sposób tłumić w zarodku wszelkie bunty skierowane przeciw carowi i jego narodowi. Podejmowali w tym celu wiele działań godzących w wolność Polaków. Między innymi było to wprowadzenie języka rosyjskiego, jako języka urzędowego czy wykorzystywanie i zmienianie faktów historycznych na niekorzyść Polski i Polaków. W szkołach zakazywano używania języka polskiego, a język polski, jako przedmiot wykładany był po rosyjsku i traktowany po macoszemu. Polscy nauczyciele byli represjonowani przez rosyjskich inspektorów i najczęściej rosyjskich dyrektorów szkół.
Omówię teraz trzeci i ostatni argument. Rusyfikacja i sam fakt zniewolenia Polski odcisnęły swoje piętno na dojrzewającym pokoleniu popowstaniowym. Rusyfikatorzy zakłócali proces poznawania własnej tożsamości narodowej, lecz mimo to nie byli w stanie „zabić” Polski w sercach polskiej młodzieży.
Starsza młodzież organizowała tajne nauczanie i zakładała nielegalne grupy czytujące zakazaną literaturę polską (zwłaszcza utwory romantyczne).
Podsumowując - stwierdzam, że „Syzyfowe prace” zawierają wartości poznawcze dla współczesnego człowieka, dając mu lekcję historii. Nie samych suchych faktów, lecz głębszej i bardziej poruszającej opowieści o losie młodych ludzi, młodych Polaków i początkujących patriotów. Ich życie, dojrzewanie przeplata się z historią i mozolną, lecz mało skuteczną rusyfikacją.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie
Przeczytaj podobne teksty

Czas czytania: 2 minuty