profil

"Wpadam do Soplicowa jak w centrum polszczyzny: tam się człowiek napije, nadysze ojczyzny!"

poleca 85% 1004 głosów

Treść Grafika
Filmy
Komentarze
Adam Mickiewicz

Dwór Soplicowo jest to prykład domostwa szczególnie dbającego o tradycję. Gospodarz tego dworu - Sędzia - to patriota, wzorowo utrzymujący staropolskie obyczje, dba o zachowanie ducha polskości wśród znajomych. Dom Sędziego to tradycyjny, szlachecki, polski dom. Trafny jest więc cytat:

"Wpadam do Soplicowa, jak w centrum polszczyzny: tam się człowiek napije, nadysze ojczyzny".

Soplicowo to miejsce zupełnie fikcyjne, a jednak zawsze uważane z ostoję polskości, krainę, w której życie mieszkańców współgra z naturalnym biegiem natury. Miejsce, gdzie człowiek może "nadyszeć się ojczyzny", jest ukazane w sposób niezwykle doprracowany pod względem szczcegółów.

Soplicowo, to przykładne gospodarstwo, dom szlachecki w pełni rozkwitu. Życie płynie tu powoli, wyznaczone rytmem uczt i biesiad.

Duszą całego Soplicowa jest wspominany już Sędzia. Pełni on rolę strażnika tradycji. Jest przy tym typowym szlachcicem, gospodarzem, takim "człowiekiem poczciwym". Sędzia zachowuje stare obyczaje, głosi renesansowe "carpe diem", żyje zgodnie z rytmem natury. Jako dobry gospodarz jest ojcem dla chłopów. Jest niezwykle gościnny. Dba o etykietę i o to, by każdego traktowano z należną mu godnością i szacunkiem. Jest patriotą i dla ojczyzny gotów jest zrobić wiele w potrzebie, ale jego patriotyzm to przedewszystkim zachowanie tradycji i kultury narodowej. Sędzia to najcenniejsza pamiątka dawnej Polski. Jego dwór Soplicowo, to "centum polszczyzny". Szkoda tylko, że Soplicowo powstało w celu przybliżenia rodakom na emimgracji ojczyzny, bo w przeciwnym wypadku byłby to ciekawy okaz ostoi polskości.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 1 minuta

Teksty kultury