profil

Upadek pięknej śpiewaczki - opis sytuacji jak Zbyszko uchronił Danusię przed upadkiem.

poleca 84% 2887 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

Nagle w karczmie "Pod lutym turem" zapanowało poruszenie. Weszła księżna Anna Danuta z dworkami. Mieszczanie potulnie opuścili pomieszczenie, pozostała tylko szlachta a wśród nich młody Zbyszko Bogdańca i Macko. Gdy tylko księżna usiadła, zaczęli opowiadac jej o wojnie, na której razem walczyli. Nagle księżna poprosiła jedną z dam dworu, aby zaśpiewała dla zebranych. Spośród dziewcząt wyłoniła się więc uśmiechnięta dziewczynka. Zebrała małą rączką fałdy błękitnej sukni, a gdy wchodziła na ławę wianuszek na jej złotych włosach przekrzywił się. Po chwili rozległ się piękny głosik dziewczyny. Przy akompaniamęcie złotej harfy śpiewała "Gdybym Ci ja miała....". Wszyscy słuchali oczarowani jednak najbardziej zachwycony wydawał się byc Zbyszko, któremu młoda Danuśka bardzo się spodobała. W tym momencie jeden z rybałtów- człowiek wieli i tłusty- wstał a ława, na której stała śpiewaczka, zachwiała się niebezpiecznie. Dziewczynka przestała śpiewac, rozłożyła rączki, krzyknęła i prawie by runęła, gdyby nie Zbyszko, który prędko chwycił ją w ramiona. Zbyszko z roześmianą Danusią w ramionach podszedł do księżnej, która była niezwykle rada, iż ta niebezpieczna przygoda zakończyła się szczęśliwie.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie
Opracowania powiązane z tekstem