profil

Wybierz przedmiot
Teksty 6
Zadania 0
Opracowania 0
Grafika 0
Filmy 0

Optymistyczna filozofia Leibniza



poleca85%
Język polski

Jak potraktowałbyś wskazówkę: „Trzeba uprawiać swój ogródek.” Czy jest to teza Woltera, która ma być podsumowaniem całej powiastki.

„[...] tylko ten kawałek ogrodu. Uprawiam go razem z dziećmi. Praca oddala od nas trzy niedole: nudę, występek i ubóstwo” „Kandyd” napisany przez Woltera w 1759 roku, miał być satyrą na modną wtedy optymistyczną filozofię Leibniza. Polemizował...



poleca85%
Język polski

Jak rozumiesz ostatnią myśl utworu Woltera: "Trzeba uprawiać swój ogródek’"

Jak należy rozumieć ostatnią myśl utworu Woltera ? Uważam, że nie można jednoznacznie rozumieć słów wypowiedzianych przez Kandyda: " Trzeba uprawiać swój ogródek ". Każdy z nas może różnie interpretować



poleca85%
Język polski

Powiastki Filozoficzne - Voltaire

" uprawiać swoje życie", lecz w rozumieniu autora może to oznaczać wrzucanie kamieni do cudzych ogródków przez całe swoje życie.



poleca85%
Język polski

"Pierwowzory greckie bierzcie do rąk i czytajcie i w dzień i w nocy" Jak dzisiaj potraktowałbyś polecenie Horacego?

budowanych przez innych ludzi potężnych spiżowych czy marmurowych monumentów i dochodzi do wniosku, że to , co w swoim życiu napisał, będzie o wiele trwalsze nawet od królewskich piramid. Poezja jest



poleca85%
Język polski

Ustosunkuj się do stwierdzenia zamykającego "Kandyda" Woltera: "Pracujmy nierozumując (...) to jedyny sposób aby uczynić życie znośniejszym"

znośnym (...) - trzeba uprawiać nasz ogródek .” Co jednak znaczą te słowa? Bynajmniej nie należy traktować ich dosłownie - to wielka metafora odnosząca się do całego naszego życia. Jedynym sposobem



poleca88%
Język polski

„Trzeba nowego kultu, trzeba nowych więzów, trzeba nowego boga oślepłemu światu” – oświeceniowy charakter „Prostaczka” Woltera.

moralnie Saint-Yves pośród aparatu urzędniczego: „upaść przez cnotę”. Podobnie rzecz ma się z instytucją, która z założenia powinna stanowić ostoję duchową. Jezuita w rozmowie z panną de Saint-Yves