Nie pamiętasz hasła?Hasło? Kliknij tutaj
‘intruz, ktoś nie zaproszony, kto przyszedł niespodziewanie’; wyr. rzecz.; Wczoraj (i skąd nagle taka wizyta?)/gość nieproszony do mnie zawitał. – A.M. Swinarski.
, gdyż wreszcie do niego doszło. Wesele było bardzo chuczne, jednak w pewnym jego momencie pojawił się nieproszony gość . Była nim boginka niezgody – Eris. Rzuciła ona złote jabłko z napisem: „Dla
wreszcie do niego doszło. Weselw było bardzo huczne, jednak w pewnym jego momencie pojawił się nieproszony gość . Była nim boginka niezgody Eris. Rzuciła ona złote jabłko z napisem "Dla najpiękniejszej
, gdyż wreszcie do niego doszło. Wesele było bardzo huczne, jednak w pewnym jego momencie pojawił się nieproszony gość . Była nim boginka niezgody Eris. Rzuciła ona złote jabłko z napisem: "Dla
wreszcie do niego doszło. Weselw było bardzo huczne, jednak w pewnym jego momencie pojawił się nieproszony gość . Była nim boginka niezgody Eris. Rzuciła ona złote jabłko z napisem "Dla najpiękniejszej
i staranie zostały wynagrodzone – wkrótce wyprawiono huczne wesele, na które zaproszono wielu bogów. W pewnym momencie zabawa została przerwana – pojawił się nieproszony gość – bogini niezgody, Eris