Nie pamiętasz hasła?Hasło? Kliknij tutaj
Sahara, 12.02.2005r (po lewej stronie listu) Drogi Przyjacielu! Na wstępie chciałbym Cie przeprosi za to, ze wyjechał bez pożegnania.Miałem jednak ku temu swoje powody.Nie chciałem, żebyś zobaczył jak odchodzę.Wyglądałoby to, jakbym umarł,...
. Mój wybór tłumaczę tym, że pragnę wrócić na moją planetę do róży . Uświadomiłem sobie, że muszę to zrobić, bo nei wytrzymam. Tęsknię za nią i cierpię bardzo z braku kontaktu z nią. W poszukiwaniu
czuje. Dziękuje Ci za to i mam nadzieje, że kiedyś się jeszcze spotkamy. Pozdrawiam
posiadania przyjaciela. Nigdy Cię nie zapomnę! Mały Książę
się na jednej z nich. Twoje gwiazdy będą się śmiały. Dziękuję Ci za mojego baranka i mimo, że wiem, że nigdy już się nie spotkamy - do zobaczenia. Tak... to wszystko co chciałem Ci powiedzieć. Żegnaj
zachowanie i się poprawić. Jestem wdzięczny lisowi i tobie, że pomogliście rozwiać mi tak wiele wątpliwości związanych z miłością do mojej ukochanej Róży . Żegnaj Mały Książę