Nie pamiętasz hasła?Hasło? Kliknij tutaj
Paryż, 24.06.1568 Drogi...
Paryż, 17.10.1668 r. Drogi Ojcze! Jesteś takim Skąpcem, że zapewne przeczytasz ten list z nadzieją, że po zapoznaniu się z nim będziesz mógł trochę zarobić. Po długich namysłach, razem z Kleantem, postanowiliśmy odejść od Ciebie. Nawet...
Marsylia 16.01.1687 Ojcze! Piszę do Ciebie pożegnalny list. Chcę Ci uświadomić, dlaczego odszedłem i jaki jesteś. Po długich namysłach postanowiłem odejść od Ciebie. Nie chcę żyć pod jednym dachem z chorobliwym sknerą, żyć w domu, w...
mnie, nie mówiłeś, że mnie kochasz, albo jak każdy ojciec do swej córki mówi, że zawsze będzie dla niego najważniejsza. Każdy popełnia błędy, lecz nie wszyscy chcą je naprawić i Ty właśnie należysz do tej grupy. Z pogardą żegnam Cię na
Paryż, 15.08.1968r. Drogi Ojcze! Wybacz, ale muszę opuścić dom i wyjechać z miasta. Nie mogę dłużej wytrzymać atmosfery, jaka
Drogi Ojcze! Wybacz, ale muszę opuścić dom i wyjechać z miasta. Nie mogę dłużej wytrzymać atmosfery, jaka panuje w domu. Rozmawiałam też o tym z Kleantem i powinieneś wiedzieć, że popiera on moją
Drogi Ojcze! Piszę do Ciebie ten list z nadzieją, że go przeczytasz. Wiem, że każde dziecko powinno darzyć uczuciem swoich rodziców, ale Ciebie ojcze nie da się lubić a co dopiero kochać. W Twojej
pieniądzom i interesom. Tylko one się dla Ciebie liczą, nie my. Twoje skąpstwo doprowadziło do rozbicia naszej rodziny. Rodziny, która nigdy nie mogła dać przykładu innym. Jesteś na tyle surowy, iż nigdy