Nie pamiętasz hasła?Hasło? Kliknij tutaj
‘iść razem’; zwrot; W Dniu Zmarłych idziemy razem z niewierzącymi– ręka w rękę, noga w nogę, łeb w łeb. – J. Twardowski.
kółko na maneżu no i stało się...Koń się spłoszył, odskoczył od ogrodzenia, a ja nieszczęśliwie skręciłam nogę w kostce. Ból, jaki poczułam w chwili wypadku jest niedoopisania. Zdążyłam zsunąć się
. Okazało się, że nieznajomy jest ranny w nogę i ma gorączkę. Tajemniczy przybysz nie chciał niczego mówić o sobie, każdą informację uzyskiwano z największym trudem. Zenek, bo tak miał na imię
do metalowej obudowy którą zrobił już wcześniej. Ale maszyna nie dawała żadnych odznak życia, brzęczała i piszczała ale nie chciała się ruszyć nagle coś ukuło Zbyszka w nogę było to mały bezpiecznik