Nie pamiętasz hasła?Hasło? Kliknij tutaj
Bez zbędnej idealizacji, ale i bez karykaturalnych rysów przedstawiono kilku ojców z krwi i kości w polskiej poezji współczesnej. Np. w wierszu Zbigniewa Herberta czytamy: Mó j ojciec bardzo lubił France’a i palił Przedni Macedoński w niebieskich chmurach aromatu smakował uśmiech w wargach wąskich (Zbigniew Herbert, Mój ojciec ) Ojciec z tego wiersza jest czarodziejem codzienności, który raz, gdy (jakże prozaiczna czynność) zdjęto firanki, wyszedł przez szybę i nie wrócił,...