Nie pamiętasz hasła?Hasło? Kliknij tutaj
Taniec bywał też jednak symbolem szaleństwa. Tańczyli podczas szalonych, często urozmaicanych orgiami obrzędów mitologiczni czciciele boga wina, Dionizosa, członkowie jego orszaku, np. szalone kobiety – bachantki. Niekiedy w tańcu tym rozrywały one na strzępy napotkanych ludzi. Tańczyły niepociągające, szalone kobiety. Tak jest w piosence Agnieszki Osieckiej Wariatka tańczy . Skacze też po wodzie i tańczy w czasie wojny bohaterka Bożej podszewki Teresy Lubkiewicz-Urbanowicz, sfilmowanej...
W mitologii często spotykamy się z postaciami kobiet szalonych: będących w religijnym szale, wieszczym transie czy popadających w obłęd z bólu i rozpaczy. Szalone bachantki (menady) – kobiety ogarnięte tzw. szałem dionizyjskim towarzyszyły orszakowi boga wina, śpiewając, tańcząc i łamiąc wszelkie konwencje społeczne. Biegały po górach i żywiły się surowym mięsem. Przypominały zwierzęta. To one według jednej z wersji mitu rozerwały ciało trackiego śpiewaka Orfeusza, który wyszedł z Hadesu,...
Religia grecka jest religią politeistyczną (od greckiego „polus”- wielu i „theos”- bóg). Zaliczana jest również do religii antropomorficzną (od greckiego terminu „anthropos” – człowiek i „morfe” – kształt). Bogów greckich wyobrażano sobie jako...
: mógłby posiadac taką samą tzw. złotą rączkę i zmysł techniczny. Na pewno musi mieć o wiele większe poczucie humoru.Traktowałby mnie jak Romeo Julię, czyli kochał do szaleństwa i byłby zdolny do poświęceń