Kwiecień. Dotąd mój ulubiony miesiąc ze względu na urodziny, które obchodzę, w tym roku stał się najgorszym, a zarazem najciekawszym jaki przeżyłam. Zacznę od początku. Kiedy się obudziłam za oknem świeciło słońce, a dzień zapowiadał się bardzo pogodnie. Zrobiłam...