profil

Z czego śmiejemy się, czytając "Zemstę" Fredry. więcej niż 10 zdań  ok.13

5 pkt za rozwiązanie + 3 pkt za najlepsze rozwiązanie - 29.12.2017 (14:20)
Odpowiedzi
Czekoladaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
30.12.2017 (13:23)
Czytając tę książkę, zauważamy wiele śmiesznych słów niespotykanych w naszych czasach. Jest tam również wiele zabawnych scen. Warto zwrócić uwagę również na komizm samej fabuły jest on zastosowany w różnych sytuacjach, językach i cechach charakteru postaci. Sprawia on, że czytając książkę poprawia nam się humor.Tworzywo językowe „Zemsty” cechuje się olbrzymią barwnością. Fredro posłużył się tutaj zabiegiem wyeksponowania cech postaci przez ich nazwiska i przezwiska. Drugim wariantem komizmu jest komizm sytuacyjny. Jego głównym źródłem jest umieszczenie w jednym zamku dwóch postaci o przeciwstawnych charakterach, które pozostają ze sobą w stanie konfliktu. Obaj mężczyźni odbierani są przez siebie jako śmiertelne zagrożenie, lecz w czasie ich bezpośredniej konfrontacji bardzo szybko osiągają porozumienie (w rzeczywistości zdają się niezdolni do tego, by wyrządzić komuś poważną krzywdę i poprzestają na mniejszych i większych złośliwościach). W „Zemście” piętrzą się nieporozumienia. Jedno z najbardziej żartobliwych ma miejsce podczas pisania listu przez Dyndalskiego. Sługa Cześnika, jako że słabo stawia znaki, zaabsorbowany kartką i piórem przepisuje mowę Raptusiewicza słowo w słowo, nadając listowi mającemu symulować wiadomość Klary do Wacława iście komiczną formę (mocium panie).
Inspirowałam się różnymi stronami. Polecam równiez poszukać w odpowiedzi w pytaniach tego typu.
 
Przydatne rozwiązanie? Tak Nie