profil

„Brazylijczycy potrzebni od zaraz” – felieton, przykład

poleca 85% 257 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

Ten dźwięk Mazurka Dąbrowskiego brzęczący w uszach obudził we mnie patriotycznego ducha, który budzi się zawsze w takich chwilach. Patałachy! Towarzyski mecz Polska-Walia rozpoczęty. Patałachy! - Parę razy usłyszałam to słowo z ust moich ?towarzyszy?. No faktycznie, chłopcy nie pokazali w tym meczu klasy, zgrania, ani choćby przemyślanej taktyki. Ja jednak wierzyłam w nich do końca. W osiemdziesiątej minucie usłyszałam tak oczekiwane przeze mnie słowa: GOOOOOL! ? krzyczał Iwański, a ja razem z nim! Roger Guerreiro, zawsze w Ciebie wierzyłam! Mamy swojego własnego, polskiego Brazylijczyka, który jeszcze nie raz strzeli dla Polaków bramkę. Tylko dlaczego, dlaczego pytam Brazylijczyk, jedyny, który nie jest pochodzenia Polakiem w naszej reprezentacji jest najlepszym piłkarzem tam grającym? Przecież mamy w swojej drużynie wiele diamentów: Smolarek, Żewłakow, Krzynówek, Lewandowski, Łobodziński, Murawski (?), czemu nie można powiedzieć, że to oni królują na boisku? Biorąc pod uwagę wieloletnie obserwacje wniosek nasuwa się jeden: z piłką najlepiej wyglądają panowie obdarzeni ciemniejszą karnacją skóry. Oczywiście zdarzają się od tej reguły wyjątki, np. wspaniały Zinedine Zidane. Jednak jak wyjaśnicie fakt, że w rankingu na najlepszych piłkarzy wszech czasów pierwsze trzy miejsca zajmują ciemnoskórzy? Pominę już fakt, że tak jak nasz kochany Roger są Brazylijczykami. Więc może warto by było pomyśleć nad stworzeniem polskiej reprezentacji złożonej z Brazylijczyków? Ja bym do nich dodała jeszcze Boruca i możemy ruszać na te Euro!

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 1 minuta

Podobne tematy