profil

Kto nie dąży do rzeczy niemożliwych nigdy ich nie osiągnie

poleca 87% 102 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

raca - jest potrzebna każdemu człowiekowi, do życia, do realizowania marzeń i do zaspokajania swoich potrzeb. Pracując rozwijamy się intelektualnie, kulturowo, a przede wszystkim zawodowo. Pracujemy po to, by praca dawała nam pieniądze, pieniądze, które pozwolą spełniać się w innych dziedzinach życia - a czy praca daje nam radość, czy pracując spełniamy swoje oczekiwania zawodowe??

Są tacy, co odopwiedzą że tak, tylko ilu ich jest?? A mimo że czesto pracujemy w zawodach, które nie sprawiają nam satysfakcji, są słabo opłacane, to staramy się kreować na liderów. Na człowieka, który jest najlepszy, któremu wszyscy zazdroszczą pozycji w firmie. I tu nasuwa się pytanie czy warto?? Czy warto być LIDEREM??

Ci, którymi kieruje w życiu ambicja, powiedzą, że TAK, ci którymi kieruje chęć zysku, powiedzą: TAK, warto być LIDEREM, bo LIDER zbiera same laury, wszystkie nagrody i prestiż należą do niego, do LIDERA.

Oczywiście wszystko to jest prawdą, pochwały, nagrody cieszą tylko za jaką cenę?? Nikt z nas dażąc do sukcesu nie zastanawia się, jakie konsekwencje niesie za soba bycie Liderem. Zazdrość, zawiść, te uczucia pojawiają się w naszych współpacowwnikach, w osobach, które do tej pory były nam przychylne, wydawały się nam bliskie, drobne niepowodzenia, na które szef i nikt inny ze współpracowników wcześniej nie zwracałby uwagi rosną do miana "krachu na giełdzie". Narastają obowiązki, wzrasta poziom stresu, nie pracujemy 8 godzin tylko 12 i .....

.............i wciąż czujemy się liderem....cyfry wskazują, że jesteśmy najlepsi, zegarek wskazuje 21:00, a my wciąż w pracy.....nie mamy już sojusznika w biurze w zespole, może i nie mamy już rodziny...a pojutrze może nie mamy już nawet pracy...... wszystko co do tej pory przychodziło z łatwością w drodze na szczyt staje się coraz trudniejsze, niewykonalne.

Zadajemy sobie pytanie "dlaczego tak jest", przecież wszystko tak dobrze szło, nowe kontrakty, nowi klienci, nowe zlecenia, przecież jestem LIDEREM???

Właśnie LIDEREM jest się tylko na poczatku stawki, potem wszyscy powoli nas doganiają, bo po prostu my jako pierwsi osiagnęliśmy coś, co innym zabrało trochę więcej czasu......

............wymagania wobec LIDERA są coraz większe, zadania niemożliwe do zrealizowania, a potem.........potem nowa praca i pozycja LIDERA? WARTO??

...........Kto nie dąży do rzeczy niemożliwych, nigdy ich nie osiągnie.? Heraklit..... może ten cytat jest odpowiedzią....

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 2 minuty