profil

Szlakiem Rodziny Sażyńskich- praca krasomówcza

poleca 85% 261 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

Tradycją naszej szkoły stały się wycieczki dydaktyczne szlakiem rodziny Sażyńskich. Uczniowie wędrując po miejscach związanych z życiem patronów szkoły, poznają nie tylko ich historie ale także historię Mińska Mazowieckiego, zwłaszcza z okresu II wojny świtowej. Dzięki tym wycieczkom pamięć tej historii żyje w nas.
Jestem uczennicą I klasy Gimnazjum im. Rodziny Sażyńskich w Starej Niedziałce. Miałam okazję wziąć udział dopiero w jednej wycieczce ze wspomnianego cyklu. Odbyła się ona na początku roku szkolnego. To była prawdziwa lekcja historii.
Szlak rozpoczęliśmy od stacji PKP. Tam znajduje się krzyż poświęcony pamięci członków Armii Krajowej, czyli ludziom którzy stanęli do walki konspiracyjnej.
Następnie udaliśmy się na ulice Piękną, gdzie dawniej znajdował się budynek gimnazjum, do kórego uczęszczał Czesław Sażyński. Udało mi się zdobyć artykuł mówiący o tamtych czasach, którego autorem jest przyjaciel Czesia, miński pisarz i poeta, Tadeusz Chróścielewski. Pisarz wspomniał lata gimnazjum, w którym wraz z Czesławem Sażyńskim uczęszczał do jednej klasy. Bardzo podobało mi się jak opowiadał o przyjaźni z Czesiem i wspomina o groźnym dyrektorze. Pisarz wspomniał sylwetkę kolegi. Nadmienia, że na twarzy Czesia były ślady wypadku z dzieciństwa podczas kąpieli. Czesio podziwiany był za to, że zawsze towarzyszył mu dobry humor.
Następnie udaliśmy się na ulicę przed budynek Wojskowej Komendy Uzupełnień.
W czasie wojny, tu rozpoczęły się najstraszniejsze chwile z życia Sażyńskich.
Wszystko rozpoczęło sie od aresztwoania 64 mieszkańców Mińska, wśród których znajdowała się cała rodzina Sażyńskich. Aresztwoani przechodzili przez brutalne przesłuchania.
Przejdźmy teraz do następnego miejsca wycieczki, czyli kamienicy, w której mieszkali Sażyńscy po przeprowadzce z Warszawy do Mińska.
Małżeństwo Sażyńskich otworzyło zakład fotograficzny przy zbiegu obecnych ulic Stefana Wyszyńskiego i Józefa Piłsudzskiego. Przed rozpoczęciem wojny mieszkała tu cała rodzina Sażyńskich, a po wojnie zamieszkała tu tylko pani Stefania, która jako jedyna przeżyła ten koszmarny czas. Wróciła do Mińska po wyzwoleniu z obozu koncentracyjnego w Sachsenhausen w 1946 roku i zaczęła swoje drugie samotne życie bez synów i męża.
Dom, do którego wróciła był zniszczony. Aby utrzymać się, otworzyła jedyny w Mińsku zakład fotograficzny. Moja rodzina korzystała z usług pani Stefanii i posiadam kilka pamiątkowych zdjęć. Gdy na nie patrzę, wspominam patronkę naszej szkoły.
Przemieżając szlak naszych patronów, nie można pominąć ulicy Sażyńskich, która od kilku lat znajduje się w Mińsku Mazowieckim. Jest to mała uliczka, niestety zaniedbana, zwłaszcza na jesieni i wiosną trudno pzechodzić tamtędy bez omijania dużych kałuż i zabłoconych miejsc. Może władze miasta podejmą starania o poprawę tej sytuacji, a my, uczniowie gimnazjum im. Rodziny Sażyńskich w Starej Niedziałce będziemy w tej sprawie apelować.
Ważny miejscem zwiedzonym podczas wycieczki jest również ułożony z kamieni upamiętniających poległych młodych bohaterów wojny, Pomnik Szarcy Szeregów, na którym widnieją nazwiaska dowódcy Witolda i członka Szarcych Szeregów Tadeusza Sażyńskich.
Dalsza trasa wycieczki prowadzi na cmentarz. Tu znajduje się grób pani Stefanii i symboliczne nagrobki jej synów i męża. W tym miejscu następuje głęboka refleksja. W myślach układa się cała historia tej bohaterskiej rodziny. Zapalamy znicze i obiecujemy pamiętać o tych, którzy potrafili ,,pięknie zyć i pięknie umierać".
Moja pierwsza wycieczka ,,Szlakiem Rodziny Sażyńskich" dobigła końca. Wszyscy moi rówieśnicy wraz ze mną czekają na następne części.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 3 minuty

Podobne tematy