Nic wiecznego na świecie

„Nic wiecznego na świecie”

Mam za zadanie udowodnić, że na świecie nie ma nic wiecznego lub temu zaprzeczyć. Przypuszczam, że większość ludzi poza filozofami czy też profesorami mogło by na to nie dać rady odpowiedzieć, bo choć z pozoru wydaje się to łatwe do stwierdzenia wcale tak nie jest. Zależy to również od tego co uważamy za pojecie „Świat”: Czy jest to cały kosmos, Ziemia czy może poszczególne krainy geograficzne na naszej planecie, albo po prostu rzeczy materialne lub duchowe. Jeśli chcemy wziąć pod uwagę cały ogół musimy nad tym się głębiej zastanowić (oczywiście biorąc pod uwagę również przeszłość a nie tylko przyszłość)

Jedną z tez jest, że od niepamiętnych czasów (i może to nas przekona). Ludzie zastanawiali się skąd się wziął świat i jaki jest jego sens . Niektórych ludzi szczególnie to ciekawiło. Byli to filozofowie. Jedni uważali ze wszystko stworzone jest z wody inni zaś, że ze czterech żywiołów. Kolejny znowu, (i to było najmądrzejsze i naj wiarygodniejsze stwierdzenie tamtych czasów) że wszystko jest zbudowane z malutkich cząsteczek atomów, które można dzielić, ale nie bez końca (wtedy świat mógłby wyglądać jak jedna wielka zupa). Jednak nie to było najbardziej zastanawiające. SKĄD SIĘ WZIĄŁ ŚWIAT? Jedynie filozofowie wyprawiają się w niebezpieczną podróż ku ostatecznym granica istanienia by zdobyć odpowiedz na to pytanie (i powinniśmy ich także podziwiać za ich wytrwałość) Bo przecież jeśli coś istniało od zawsze to takim samym sposobem mamy odpowiedz na to czy na świecie są rzeczy wieczne. Bo jeśli coś powstało z czegoś to może pod wpływem czegoś zniknąć.

Według bibli to bóg stworzył świat. Lub (już nie według chrześcijan) że coś istanieje od zawsze. Ale dalej coś nie było jasne. Jak coś może ostaniec od zawsze? Przecież cos musiało kiedyś z czegoś powstać. Następnym wyjaśnieniem wiec jest, ze to bóg stworzył świat. Ale to dalej nie było to. Bo tak samo jak świat i Ziemia i ludzie bóg tez musiał powstać z czegoś. Jednak ludzie postanowili nie dociekać dalej i Wierzyc, że świat to sprawka boga lub po prostu, ze istnieje on od zawsze. I do dziś, choć technika ruszyło mocno do przodu dalej nie jest to dokładne pewne. Sprawy czy ludzki duch lub jego emocje będą istnieć zawsze nie będę poruszać po jeśli człowiek nie będzie istniał zawsze tak samo jego emocje nie będą żyć wiecznie.
Moglibyśmy również sądzić, ze chęc dowiedzenia się czy coś istniało czy będzie istnieć zawsze to tylko brzydkie, egoistyczne pragnienie, które odezwało się w ludziach aby zaspokoić ich ciekawość.

Są różne źródła na uzyskanie odpowiedzi. Jednym z kolejnych jest świat mityczny greków. Grecy uważali, że bogowie i Olimp stworzyli świat i istnieją od zawsze i tak samo długo będą rządzić ludźmi. Dzisiaj wiemy już, że „Bogowie na Olimpie”, nie istnieją. Jednak swoim przekonaniem udowodnili, że można długo wiezyc w bogów choc nie wiecznie (bo przeciez ktos keidys obalił tę teorię)

Wiele jest tez dotyczących tego tematu, jednak żadnej nie da się umocnić ponieważ jesy za dużo argumentów za i przeciw. Jednym „przeciw” wiecznemu istnieniu „wszystkiego” jest to, że naukowcyz dnia na dzień myslą inaczej więc już nie jak Grecy. Opracowali teorie, ze słońce kiedyś się wypali a wszystkiego rodzaju życie na Ziemi zginie a na jego miejscu pojawi się nowe, lub tez nie.lecz jeśli w niezbyt sprecyzowanym temacie chodzi o kosmos- owszem. Będzie istniał wiecznie (przynajmniej tak sądzą astronomii, co oznacza, ze nie możemy być tego całkiem pewni) jęsli zaś chodzi o Ziemię- to nie. Nie będzie żyła wiecznie a wrecz przeciwnie, może zginąć w każdej chwili.
Po przedstawieniu wszystkich tez musze przyznać, że wywnioskowałam ciekawe „sprawy” do przemyślenia jeśli jednak chodzi o to czy umiem podzielić zdanie zawarte w temacie czy jemu zaprzeczyć- nie. Nie umiem, ale wiem, ze pojawiło się jeszcze więcej myśli, które podzielają i nie zgadzają się z tematem.