profil

Opowiadanie o Stoiku

Ostatnia aktualizacja: 2022-09-05
poleca 84% 3018 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

Napisz opowiadanie zatytułowane "Stoik", którego akcja będzie się rozgrywała współcześnie"?

Sobota 22 października 2021 roku. Patrycja obudziła się jak co dzień patrząc na swój sufit który obklejony był zdjęciami bliskiej jej osób- męża, matki oraz jej zmarłego taty. Wstała z łóżka z ogromnym bólem pleców i wolnym krokiem podążyła do łazienki. Umyła się, zjadła śniadanie po czym nad kubkiem gorącej czekolady zaczęła rozmyślać o tym co ugotuje dzisiaj na obiad. Zdała sobie sprawę że w lodówce obecne jest tylko światło, dlatego napisała listę z zakupami i udała się do Tesco. Wychodząc z hipermarketu myślała o rachunku za zakupione produkty- wydawał jej się stanowczo za duży, lecz nie wzbudzało to w niej wzburzenia.

Idąc stanowczym krokiem do samochodu potknęła się o krawężnik i wraz z całymi zakupami wylądowała w ogromnej kałuży. Leżąc w niej zdała sobie sprawę, że patrzy na nią grupka przechodzących ludzi. Uśmiechnęła się lekko, po czym wstała i zaczęła zbierać zakupy jakby się nic nie stało. Kiedy zapakowała wszystko do samochodu zauważyła nową budkę totolotka i wiszące nad nim wielkie ogłoszenie "Kumulacja 17 mln". Postanowiła, że puści jeden los, choć jeszcze nigdy nie grała w dużego lotka.

Kiedy wieczorem nadeszła godzinna losowania, usiadła mężowi na kolanach i trzymając los w racach spokojnie patrzyła na skaczące kolorowe kulki. Prezenterka odczytała szczęśliwe liczby.

Patrycja zerknęła na swój kupon i spokojnym głosem z lekką nutą zdziwienia powiedziała do Marka "Zobacz, mam 6". Marek wyrwał jej los, przeczytał liczby, i z krzykiem zerwał się z fotela zrzucając Patrycję na podłogę. Ona wstała, popatrzyła się na męża po czym usiadła na kanapie i stoickim głosem zapytała "Co zjesz na kolacje?"

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 1 minuta