profil

Skąd wiemy, że Bóg istnieje?

Ostatnia aktualizacja: 2022-09-22
poleca 84% 2821 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

Wierzymy, że istnienie Boga i pytania takie jak te można wyjaśnić. Wiemy, że Bóg istnieje, ponieważ, On sam to powiedział i dał się poznać. Nie byłby żadną pomocą we wszystkich naszych trudnościach, gdyby Bóg pozostał milczący.

Lecz na szczęście sytuacja przedstawia się inaczej. Bóg nie tylko istnieje, ale także zakomunikował nam o tym. Objawił nam to przez Biblię. Biblia udowodniła, że jest czymś więcej niż książką. Jest słowem Boga. Materiał dowodowy jest bardziej niż przekonujący dla każdego, kto uczciwie rozważy jej twierdzenia.
Z powodu twierdzeń, które Biblia wypowiada sama o sobie, wielu chciało ją zniszczyć. Jak twierdzi Marcin Luter:
"wielu możnych powstało przeciw tej książce i starało się ją zniszczyć i wykorzenić- Aleksander Wielki, książęta Egiptu i Babilonu, Monarchowie Persji i Rzymu, imperatorzy Juliusz i August- lecz nic nie osiągnęli.

Oni przeminęli podczas gdy ta księga pozostaje na zawsze, doskonała i nieuszkodzona, jak zdecydowano na początku. Kto więc jej pomógł- kto ochraniał ją przeciwko tym potężnym siłom? Z pewnością nikt inny z wyjątkiem Boga samego, który jest Panem wszystkich rzeczy".

Sama Biblia daje nam więc wystarczające dowody na istnienie Boga. Wiemy, że Bóg istnieje także dla tego, że ukazał się w ludzkim ciele. Jezus Chrystus jest wszechmocnym Bogiem, który stał się człowiekiem. Biblia mówi "Słowo stało się ciałem i zamieszkało między nami" (J 1:14)

Jak wyjaśnia Casserley: "Ewangelia pokazuje, że znajomość ostatecznej prawdy nie może zostać osiągnięta przez filozofię, ponieważ do istoty natury Boga należy to, iż nie może być On odkryty przez badania ludzkiego umysłu; można Go poznać tylko wtedy, gdy On pierwszy podejmie inicjatywę objawienia".

Nigdy nie zdobędziemy wystarczających dowodów, że Bóg jest. Nie ma takich dowodów. Możemy tylko w to wierzyć. Dopiero wierząc w Boga, rozpoznajemy, że dał nam wiele świadectw na swoją obecność i możemy Go za to sławić.

Wyobraźmy sobie, że nie wierzymy. Wówczas żadne materialne dowody i teorie nas nie przekonają. Nawet najbardziej wymowne. Choć istnieją materialne dowody na zmartwychwstanie Pana (nie uznane dotychczas przez żaden Kościół za autentyczne) - dwie chusty: Całun Turyński i Całun z Manoppello. Ich powstanie jest równie zagadkowe, jak zmartwychwstanie Jezusa. Współcześni uczeni nie są w stanie sporządzić nawet kopii zbliżonych do tych dwóch kawałków materiału. A te dwa kawałki materiału wskazują na człowieka, którego umęczono w sposób podany przez Ewangelię. Rysy tego człowieka są zbliżone do tych, jakie pierwsi ikonografowie nadawali Chrystusowi w swoich dziełach.

Wszystkich, którym trudno uwierzyć bez dowodów, zachęcam do drążenia tego tematu. Istnieje nauka (syndonologia), która zajmuje się tylko i wyłącznie badaniem Całunu Turyńskiego. Wbrew pozorom badaczami Całunu nie są wyłącznie katolicy, ale i przedstawiciele innych wyznań (np. praktykujący Żydzi) oraz ateiści.

Wiara jest łaską daną od Boga. Gdyby Bóg nam nie ofiarował tej łaski, nigdy byśmy w Niego nie uwierzyli.

Zacytuję jeszcze fragment Ewangelii Janowej, która mówi o tych płótnach (przekład Biblii Tysiąclecia, rozdział 20): "Wyszedł więc Piotr i ów drugi uczeń i szli do grobu. Biegli oni obydwaj razem, lecz ów drugi uczeń wyprzedził Piotra i przybył pierwszy do grobu. A kiedy się nachylił, zobaczył leżące płótna, jednakże nie wszedł do środka. Nadszedł potem także Szymon Piotr, idący za nim. Wszedł on do wnętrza grobu i ujrzał leżące płótna oraz chustę, która była na Jego głowie, leżącą nie razem z płótnami, ale oddzielnie zwiniętą na jednym miejscu. Wtedy wszedł do wnętrza także i ów drugi uczeń, który przybył pierwszy do grobu. Ujrzał i uwierzył."

Czemu Piotr i Jan bez wahania uwierzyli w zmartwychwstanie widząc tylko same płótna? Czemu nie pomyśleli, że to arcykapłani zabrali ciało Jezusa? Dwie chusty były wystarczającym dowodem. Jeśli tymi chustami są wspomniane przeze mnie całuny, nie dziwię się że Piotr z Janem nie potrzebowali więcej dowodów. Jeśli te dwa całuny należały do Jezusa, on rzeczywiście zmartwychwstał i świadczy o tym dwóch świadków wymaganych przez Prawo - świadczą o tym dwie chusty.

Załączniki:
Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 3 minuty