Pokolenie XXI wieku jako pokolenie opływające seksem

Pokolenie XXI wieku jako pokolenie opływające seksem.

Pamiętacie taki stary dowcip? Skrępowani rodzice mówią do pociechy: ?Może porozmawialibyśmy o seksie?? Dziecko wzdycha i mówi: ?No dobrze, a czego konkretnie chcielibyście się dowiedzieć??
Zabawny?! Myślę, że nie najgorszy, ale z pewnością odzwierciedlający rzeczywisty obraz otaczającego nas świata.
Nie ukrywajmy faktu, że młodzi ludzie zawsze byli bardziej świadomi i bardziej na bieżąco w dziedzinie seksu. Od zawsze też starsi ludzie narzekali na młodszych i na upadek obyczajów., ale nigdy młody człowiek nie zdystansował tak starego w poznawaniu świata jak teraz. Pokolenie nastolatków i ich rodziców, mających około czterdziestki, dzieli dystans nie do pokonania!
Nastolatek zaopatrzony w komputer, Internet, kilkanaście kanałów telewizyjnych i komórkę chłonie świat znacznie szybciej niż rodzice.
Współczesny świat popkultury, kreowany przez media elektroniczne skupia się na wyeksponowaniu ciała, cielesności jako wartości samej w sobie. Proponuje nam człowieka seksualnego, czerpiącego radość i uciechę z tego seksu, który jest odłączony od odpowiedzialności za nowe życie. Dziś zarówno medycyna jak i etyka podpowiadają - ważna jest samoistna wartość obcowania ciała z ciałem, bo tylko wtedy seks jest samą radością i fantazją. Przekaz jest prosty ? zostaw emocje, odpuść sobie marzenia o romantycznej miłości!! Ciesz się ze swojego ciała i z tego, co można z nim zrobić. Nie przywiązuj się do nikogo i do niczego!! Czerp z życia pełnymi garściami! Nie zwlekaj, nie odraczaj przyjemności nie wiadomo na kiedy!!
Seks jest współcześnie niezwykle chwytliwym tematem. Jest wszędzie!! Wylewa się z telewizji, bilbordów, gazet. Stał się oficjalną dźwignią reklamy!
Czy ktoś słucha Dody? Jej jedna z ostatnich piosenek zatytułowana ?Diamond Beach? w przetłumaczeniu na polski: diamentowa suka, daje doskonały przykład przekazu jaki kierowany jest do młodych ludzi. Tekst idzie tak: ?Gdy tylko ruszę tyłkiem, lecisz niczym pies. Znów całą noc marzyłeś, żeby móc powąchać mnie (?) Gdy pani CI pozwoli, wyliżesz grzecznie ją (?) Moje uda rozchylone (?)?. Powiem trywialnie ? w pale się nie mieści!!
Między światem młodości naszych rodziców, a współczesnych małolatów jest przepaść. Ilu rodziców oglądało filmy porno przed 13-tym rokiem życia? Czy słyszeli w dzienniku o gwałceniu prostytutek i czy zajmowali stanowisko na temat tego, czy Teletubiś jest homoseksualistą?!
To jeszcze nic!! Któregoś razu jestem w jednym ze sklepów w centrum handlowym z siostrą na zakupach. Stoimy w kolejce, a przed nami dziewczynka w wieku hmm? no najwyżej piętnastu lat. Kupuje bluzkę, a przy okazji dostaje prezerwatywę w firmowym opakowaniu z napisem: ?Valentine?. Bo akuratnie były walentynki.
Co ona ma zrobić z tą prezerwatywą?! Przepraszam?!
Zresztą wystarczy włączyć kanał muzyczny w telewizji, a z łatwością zobaczymy faceta, który łapie się za przyrodzenie i miętosi partnerkę w tańcu. Teledyski przepełnione są seksualnymi pomrukami. Odpalamy Internet, gdzie reklama bielizny wygląda jak kadr ze zdjęcia porno.
Albo kiedy widzę, jak na dyskotece szesnastolatka daje się ugniatać (bo inaczej tego nie idzie nazwać) kilkunastu facetom, ciśnie mi się na usta takie ?dziwne? słowo: ?GODNOŚĆ?, Ale skąd ona ma wiedzieć, co to takiego skoro tego nie mówili w telewizji. Dla niej, to już tylko, co najwyżej archaizm!
Chyba żyję w czasach, gdzie panuje pęd do zdobywania doświadczeń seksualnych, traktowania seksu na sportowo. Wyznawania zasady: ?dzisiaj tu, jutro tam? Dzisiaj jestem z Tobą, jutro mogę być z kimś innym??
?Świat przewraca się do góry nogami? ? mówi często moja babcia, widząc obściskujących się, nie mogących odessać się od siebie dwójki zakochanych na środku chodnika w biały dzień.
Wszystko się zmienia? na przykład takie słowo: ?suka?, które kiedyś miało negatywne znaczenie, a dziś? traktowane już jako komplement.
Czy to w takim świecie my chcemy żyć?

Magdalena Ciesielska