Obojętność czy ofiarność? Postawy ludzi wobec tragedii.

Może warto zastanowić się nad tym w jaki sposób zachowują się ludzie wobec tragedii, która spotyka innych. Są obojętni czy ofiarni? Wiele złych rzeczy dzieje się na świecie. Jak my na to reagujemy? Jak reagują na to inni ludzie? Moim zdaniem, nie możemy powiedzieć jednoznacznie, że wszyscy ludzie są obojętni, lub ofiarni. Każdy człowiek jest inny, i inaczej zachowuję się w takich sytuacjach.
Zacznę od wydarzenia które miało miejsce 2 lata temu we wsi Bystrzyca. W nocy ze środy na czwartek, zapalił się dom jednego z mieszkańców. Chociaż zauważył to, to jednak nie udało się uratować tego domu. Spłonął. Po tym wydarzeniu, mieszkańcy tej wsi bardzo pomogli temu człowiekowi. W kościele odbyła się zbiórka pieniędzy dla niego. Ludzi zanosili mu żywność i ubrania. I tak wspólnymi siłami udało się odbudować dom, dla tego starszego człowieka.
Drugim argumentem przemawiającym za ofiarnością ludzi jest tragedia jaka wydarzyła się w Katowicach. Zawalił się dach jednej z hali, w której odbywały się targi. Zginęło 65 osób, a 170 zostało rannych. Po tym wydarzeniu ludzie z całej Polski chcieli pomóc ofiarom tej katastrofy. Zbierali pieniądze na pomoc i rehabilitację tych osób, które to przeżyły.
Następnym zagadnieniem, które przemawia niestety za obojętnością, jest wydarzenie, które miało miejsce w Warszawie. Kierowca potrącił dziecko idące do szkoły. Nie zatrzymał się aby mu pomóc. Odjechał jak gdyby nic się nie stało. Chłopiec zmarł. Nie udało się go uratować.
I ostatnia sprawa. W Rzeszowie w małym bloku rozgrywała się wielka tragedia. Mężczyzna bił swoją żonę i dzieci. Sąsiedzi wszystko słyszeli lecz nie reagowali, ponieważ jak później powiedzieli, nie chcieli się wtrącać w nie swoje sprawy. Czy pomoc drugiemu człowiekowi to wtrącanie się?
Z przytoczonych wyżej argumentów stwierdzam, że nie możemy podlegać stereotypom i mówić, że wszyscy są obojętni lub ofiarni. Każdy człowiek inaczej się zachowuję i nie ma ludzi którzy robią to samo.