Pechowa torebka - opowiadanie.

,,Pechowa torebka?

Znajomość dwojga młodych ludzi zaczęła się w styczniu,ubiegłego roku.
Oliwia wraz z koleżankami postanowiła poszaleć na mieście. Jak to nastolatki wygłupiały się, no i postanowiły iść do pizzeri.
Tak też zrobiły. Zajęły miejsce przy stoliku. Dosiadła się do nich grupa nieznajomych chłopaków. Młodzież zaczęła rozmawiać...
Poza Oliwią i Konradem.Oni milczeli, byli wpatrzeni w
Siebie.
Oliwia dostała ważny telefon i musiała już iść.
Pożegnała się z koleżankami i nowymi kolegami.
Potem okazało sie że Oliwia zostawiła torebkę w pizzeri. Gdy tam poszła po godzinie już jej tam nie było. Torebkę wziął Konrad i zadzwonił do niej, bo dziewczyna miała dokumenty w torebce. Umówili sie na spotkanie. Potem spotkali sie jeszcze kilka razy. Po miesiącu byli parą. Chłopak któregoś dnia zajrzał do torebki dziewczyny i...Znalazł zdjęcie na którym całuje się jego ukochana z jakimś chłopakiem. Konrad nie chciał słuchać jej tłumaczeń, rozstali się. Dziewczyna była zrozpaczona, bo to była jej dawna miłość. Ukochany jej nie wierzył?.
Po jakiś dwóch tygodniach przypadkiem się spotkali , z torebki wypadł jej list z przeprosinami i prośbą żeby Konrad wrócił do niej. Dziewczyna nie miała odwagi wysłać tego listu?
Zakochany nadal w niej młodzieniec czytając bez pytania ten list dużo zrozumiał. Uściskał swoją wybrankę, powiedział jej dużo ważnych słów? zeszli się.