profil

Zachęć swoich rówieśników, aby czytali lektury szkolne - list otwarty

poleca 84% 2952 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

Droga młodzieży!
W tym liście chciałabym was zachęcić do tego, abyście czytali lektury szkolne.
Dziś, w dobie komputerów, internetu, telewizji niewiele osób ma czas, czy tez ochotę na przeczytanie jakiejkolwiek książki. Łatwiej przecież obejrzec jej ekranizację, bądź adaptację. Nie trzeba sie męczyć wyobrażając sobie sytuacje, czy też postacie. Co ja na to? Uważam, że przez taką gimnastykę mózgu nasze szare komórki rozwijają się. Czy wy uważacie, że wszystkie lektury są nudne? Wiadomo, że jeśli czytacie je z takiem nastawieniem, to żadna nie będzie ciekawa, ale skoro już to robicie, to spróbujcie sie wczuc w świadków akcji. Wątpię w to, że ktokolwiek z was przeczytałby "Pana Tadeusza" Adama Mickiewicza, gdyby to nie była lektura. Niezrozumiały staropolski język, duże rozmiary, ale to w końcu nasza epopeja narodowa! Co za Polacy by z was byli, gdybyście nie znali tego utworu?! Skoro Ministerstwo Oświaty i Nauki ustala takie książki, to musi być w tym jakis cel. W większości tych lektur ujawnia sie jakaś szlachetna cecha, np: patriotyzm. Takie postawy ukazuje "Trylogia", "Krzyżacy" Henryka Sienkiewicza, "Kordian" Juliusza Słowackiego oraz jego pozostałe utwory, dorobek Stefana Żeromskiego, jaki i Marii Konopnickiej. Kto nie zna najbardziej patriotycznej pieśni "Roty"?? A poza tym książki oddaja więcej emocji, kolorów, wrażeń... Czy to nie lepsze niz wymyslone i narzucone nam przez scenarzystów postaci?
Według mnie czytanie lektur na przymus jest dużo lepsze niż brak czytania. Kiedys możecie to polubić. Później, w przyszłości może to zaprocentować i powrócicie do pozycji książkowych z różnych klas z wielkim sentymentem.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie
Opracowania powiązane z tekstem

Czas czytania: 1 minuta