profil

Obyczaj nakrywania głowy skazańca

poleca 85% 173 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

„Krzyżacy” to książka, która może posłużyć za świetny przewodnik po zwyczjach okresu XIV i XV wieku. Wśród całej gamy obyczajowości tamtych czasów można zaobserwować tradycje ślubowania wybrance serca, pasowanie na rycerza, różnorodne pojedynki i turnieje, polowania, usługiwanie damie przy stole,podawanie jej wody święconej w kościele, czy przyjmowanie upominku od damy przy wyjeździe na wojnę.

Według mnie na szczególną uwagę zasługuje zwyczaj nakrywania głowy skazańca przez damę białą szatą. Ratowało go to przed śmiercia. Zwyczaj ten został świetnie przestawiony przez bohaterów „Krzyżaków”- Zbyszka i Danusię. Jest to para, która na kartach powieści Henryka Sienkiewicza zapisała się wielką odwzajemnioną miłością.

Zbyszko, jak obyczaj staropolski nakazywał, dbał o honor rycerski. Nie poniżył się przed Krzyżakami by ratować swoje życie. Kiedy był w niebezpieczeństwie
i kiedy groziła mu śmierć, fakty te przyjął z godnością. Nie wiedział jeszcze, że zostanie uratowany z tej opresji. A stało się to za sprawą Danusi, która wykorzystała obyczaj nałożenia szaty skazańcowi celem udowodnienia jego niewinności, a tym samym uratowania mu życia.

W dawnej Polsce skazaniec kończył żywot w miejscu publicznym na oczach wielu obserwatorów. W takiej atmosferze prowadzono na śmierć Zbyszka. Nagle wśród tłumu usłyszano mowę „Mój Ci on! Mój Ci on!”Przed Zbyszkiem pojawiła się Danusia, która okryła go białą szatą. Jednocześnie zaświadczyła o swej dozgonnej miłości.

Uważam, że to jest jeden z piękniejszych zwyczjów dawnej Polski. Przecież dzięki temu ratowano ludzkie życie, a także łączono dwa bliskie serca.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 1 minuta

Teksty kultury