Rozwiń myśl Benjamina Franklina "Nigdy nie było dobrej wojny i złego pokoju"

Benjamin Franklin był politykiem, który żył w czasach kiedy często były prowadzone wojny. Obserwował jak wojna niszczy wszystko, dążył do zmian. Podpisywał traktaty żeby wojna nie stała się czymś co zawładnęło życiem ludzi, zwykłych ludzi którzy mając nadzieje że coś się zmieni nie mogli się pogodzić z biedą, matki żyły w ciągłym strachu, że dzieci które wyszły tylko na chwile mogą już nie wrócić. Chciał żeby w końcu skończyły się wojny, z doświadczenia wiedział co czuje człowiek po wojnie więc powiedział słowa, do których odwołujemy się bardzo często ?Nigdy nie było dobrej wojny i złego pokoju?

Ból po stracie osoby bliskiej nam jest niewyobrażalnie wielki. Henryk Sienkiewicz, który w swojej książce opisał napad krzyżaków na dom Juranda, przedstawił to bardzo wiarygodnie. Napaść była okrutna, zabili żonę Juranda a matkę Danusi, która jak dowiadujemy się z dalszej części książki nie miała łatwego życia.

Następnym minusem wojny był stracony dobytek. Gdy napadają żołnierze czy zakony nie patrzą czy coś niszczą, a niestety niszczą wiele. Niektórzy ludzie swój majątek tworzą całe życie, a jedna chwile może wszystko zepsuć.

Kolejną wadą jest bieda. Ma to duży związek ze straconym dobytkiem, bo gdy tracimy wszystko nie ma z czego żyć, nie ma z czego nakarmić rodzinę. Przez wiele lat ludzie próbują zmienić życie, coś zarobić. Ale czy jest to możliwe w parę dni? Bo przecież ile może wytrzymać człowiek w głodzie, zimnie?

Warto wspomnieć o skutkach wojny, które też są ważne. Strona, która przegrała wojnę będzie chciała się zrewanżować. Co jak się domyślamy prowadzi do kolejnej wojny, która może skończyć się jeszcze gorzej.

Przeciwieństwem wojny jest pokój, który przede wszystkim ma być dla ludzi. Można uznać że wojny są wywołane na własne życzenie władcy, który uważa, że w ten sposób zapewni sobie dobrobyt. Ma rację ale w pośpiechu za majątkiem zapomina o ważnej rzeczy która jest najcenniejsza a jest to życie. Słowa "Nigdy nie było dobrej wojny i złego pokoju", doprowadzają nas do jednego wniosku: każda wojna jest zła, a pokój dobry. Zobaczmy jak wygląda życie, gdy jest pokój. Ludzie nie żyją w ciągłym strachu że ich dzieci nie wrócą do domu, że stracą pracę. Wszyscy żyją w godnych warunkach.

Podsumowując wojna to same negatywy ból po stracie bliskich, bieda, stracony dobytek. Pokój jak można się domyśleć to pozytywy ludzie o nic się nie boją, żyją godnie. Osobiście zgadzam się z myślą Beniamina Franklina. Uważam również że wojna nie prowadzi do niczego dobrego, jak widzimy pokój daje dużo więcej więc lepiej jak będziemy w życiu codziennym również starali rozwiązywać problemy pokojowo.