profil

Mój model idealnego państwa, władcy.

poleca 85% 244 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

W swoich dziejach ojczyzna nasza doświadczyła kilku zrywów niepodległościowych (np. powstanie kościuszkowskie, listopadowe, styczniowe, Wiosna Ludów). Wszystkie zakończyły się klęską. Nie przyniosły Polsce niepodległości. Z czyjej winy? Nie nam to osądzać... Prawie każdypragnie czegos i ma jakieś pretensje, inni niczym się nie przejmują. Ci mają pieniądze, pracę, więc ich życie wygląda jak kolorowa bajka, o której inni nawet nie śmią pomyśleć. Dziś mino, iż jesteśmy wolni, mamy demokrację, sytuacja społeczeństwa wcale nie ejst dobra i nie wiadomo czy w najbliższej pzryszłości się to nie zmieni
Moim zdaniem, aby państwo mogło być silne i wolne, by mogło samodzielnie rządzić, potrzebna jest jedność- jeden organizm, który potrafi przeciwstawiać się trudnościom i wrogom. Nie wystarczy kilki bphaterów, ponieważ indywidualne jednostki nie osiągają celu. One pomagają, są godne naśladowania i przypominają, że każdy powinien byc patriotą, dać coś z siebie dla zdobycia wolności, która przecież jest jedną z najcenniejszych wartości dla człowieka. Kraj, w którym zyje się wśód przyjaciół i zgodnie z prawami natury, uporządkowany, daleki od wojen i polityki, bez lęku przed smiercią- to kraj szczęśliwy. Lecz czy jest możliwość, aby taki kraj kiedykolwiek istniał?
Tomasz Moor'e w utworze pt. "Utopia" ukazał najlepszy ustrój państwa. Była to szcześliwa wyspa, gdzie nieznana była nędza i wyzysk, przemoc i kłamstwa. Z kolei z drugiej strony bylo to jednolite państwo, w którym o określoncy porach się pracowało, spało, ludzie chodzili tak samo odziani, ze nie wiadomo czy wielu z nas dzisiaj chciałoby, a przede wszystkim wytrzyumałoby tak żyć. Dzisiaj głównie obowiązują prawa moralne zakazujące krzywdzenia innych, a więc czasami budzi sie tęsknota za swiatem w bardziej jednolitej tonacji- jak w średniowieczu, gdzie wiadomo było jak żyć, jaką drogą pójść. A kto wie, może i na szczęście, dzisiejszy świat taki nie jest.
Sądzę, że idealne państwo, to na pewno nie takie, w którym toczą się wojny, rosną liczby napadów, wymuszeń pieniędzy, przestępst, to także nie takie państwo, gdzie występuje obojętność ludzi w stosunku do drugiego człowieka, również nie takie, gdzie panuje nędza i głód. Władca danego państwa, czy królowa czy prezydent, powinien rządzić tak krajem, aby zapewnić wszystkim ludziom pracę, aby ludzie nie umierali z głodu. Władca powinien zrobic wszystko, aby można było ratować ciężko poszkodowane w wypadkach osoby, powinien zaopatrywać głodujących przynajmniej w kromkę chleba. Uważam, że czowiek, a więc także władce, jest zbyt słaby. Wszystkie jego akty działanai są niczym wobec mocy żywiołu. Nigdy nie zwycięży ze śmiercią, wojna jest w stanie zmielić jego ideały. Ale człowiek ma także moc przeciwstawiania się złu i zagrożeniom. Dowodem na to są sukcesy ludzkości w walce z żywiołem czy chorobą. Sam akt walki, nieprzejednana wobec zła postawa- bez względu na wynik- daje człowiekowi, władcy poczucie własnej godności i chociażby częściowe zwycięstwo.
Platon napisał, że prawdziwe poznanie świata jest niemożliwe, bo człowiek jest więźniem przykutym do skały i jeśli się odwróci oślepnie od światła idei. Ukazał, że istnieje świat idei, chociaż nie ejst nam bezpośrenio dany. My postrzegamy tylko sienie oraz doznania psychiczne. Wg Platona to idee są światem doskonałym, a głównymi wartościami są: dobro, piękno i prawda. Natomiast J.Tischner porównał państwo do człowieka. Każdy z nas jest małym człowiekiem, a państwo jest dużym człowiekiem. Człowiek musi mieć rozum, by wiedział co jest prawdą, musi mieć złość, by móc się bronić, a także musi mieć ochotę do pracy, by miał co jeść. Wg Tischnera w państwie jest tak samo- muszą być tacy, co rozumem patrzą, tacy, co bronią ludzi i tacy, którzy pracują, aby reszta mogła żyć. Moim zdaniem nie powinno być tak, jak napisał Tischner, że muszą być tacy, tacy i jeszcze inni. Wszyscy powinnim być wszystkimi, wtedy państwo będzie najbardziej sprawiedliwe, a co za tym idzie, ludzie będą zadowoleni a życia, wolni, szczęśliwi, będą sami mogli mogli decydować o daneh chwili, jak i o swojej przyszłości.
Uważam, że nie można ułożyć modelu idealnego państwa, gdyż zawsze będzie ktoś, kto będzie się wyłaniał. Każdy jest inny, nikt nie jest idealny. A jeśli nie ma ludzi idealnych, czy w związku z tym może istnieć odealne państwo? Wg mnie nie, bo jeśli brak ideałów, to też nic idealnego nie może bez nich istnieć. Aby przynajmniej starać się takie państwo stworzyć, każdy powinien zacząć od siebie, od zmiany swoich wad w zalety. Nie oznacza to, że każdy ma być świetny, ale mie krytykujmy innych, czyichś wad, jeśli sami, być może, posiadamy ich jeszcze więcej.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 4 minuty