profil

Oskarżam czy bronię Giaura?

poleca 85% 101 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

Oskarżam czy bronię Giaura?

"....Kochałem, ojcze - o, nie - ubóstwiałem -
Lecz to są słowa, słowo często kłamie -
Ja miłośc moją czynem pokazałem:
Przypatrz sie rdzawej na tym mieczu planie,
To jest krew dawna, dotąd się nie starła,
Przelana dla tej, co dla mnie umarła.
Krew ta zdobyta z serca moge wroga..."
"...Byłem szczęsliwy w miłości - dośc na tem.
A przecież często żałuję - daremnie!
Wolałbym nie bykochany wzajemnie.
Ona umarła - jak? - o to nie pytaj,
Jeśli śmiesz, sam odgadnij, wyczytaj,
Bo tu wyrytę noszę na mym czole,
Kaima pismem - me zbrodnie - bole.
(..) Ja byłem
Przyczyną śmierci - lecz nie ja zabiłem.
Mógłbym i smiałbym to samo uczynic,
Gdyby kochanka śmiała mi przewinic ,
niewierna - więc ją pochował -
Mnie była wierną - jam go zamordował"

Powieśc poetycka "Giaur" lorda Byrona jest to opowieśc o samotnym, tajemniczym młodzieńcu, który znalazł się w Grecji, opanowanej przez Turków. Nikt nie zna jego imienia ani przeszłości. O jego zyciu wiemy tyle samo co o imieniu i pochodzeniu - czyli prawie nic. Giaur z wzajemnością pokochał Leilę, kaukaską niewolnicę z haremu tureckiego baszy Hassana. Gdy Hassan dopatrzył się zdrady, ukarał żonę na sposób turecki, pod osłoną nocy, uwięziona w worku została wrzucona do morza. Giaur szalał, poszukiwał wszędzie ukochanej, aż dowiedział się co się stało. Wraz z grupą zbójców napadł na oddział Hassana i zabił go w sprawiedliwym pojedynku. Potem zamknął się w klasztorze, któremu oddał cały majątek, i w którym przeżył kilka milczących i bolesnych lat.

Giaur jest typowym przykładem nieszczęsliwego kochanka, jest tajemniczy, skłócony ze światem, samotnie walczy z otaczającą go rzeczywistością. Kiedy przyjrzymy się jego biografii, odnajdziemy w niej miłośc, która nie daje spełnienia, lecz staje się źródłem rozterek, a nawet rozpaczy. Jest to miłośc uwieńczona tragicznymi konsekwencjami. Giaur powodowany gwałtownymi uczuciami i miłością, popełnia zbrodnie, która nie przynosi mu ulgi, lecz na zawsze ciąży na jego życiu. Zbrodnia ta zmienia go tak zewnętrznie , jak i wewnętrznie.
Miłośc jest bowiem w życiu siłą sprawczą i tak jest w przypadku naszego bohatera. Uczucie przerastające wyobrażenie mas ludzkich dyktuje mu co ma robic.

Giaur i Leila chciali byc razem, choc wiedzieli, że łamią muzułmańskie prawo , za co dziewczyne spotka kara śmierci. Nie chcieli się rozstac - tragiczna namiętnośc zwyciężyła. Kochankowie musieli się po uczucie skradac jak zwierz, bo umysł przeciętnego człowieka nie potrafi zrozumieć takich pojęc jak bezgranicznośc , wiecznosc. A taka właśnie jest prawdziwa miłosc. Jest tez walką z tymi, którzy nie rozumieją czym jest...

Giaur jest typem bohatera romantycznego, czyli podejmującego samotną walkę w imie własnych interesów. Mimo wszystko, miłosc jest dla niego nieszczęsciem, traktowana jako ogromna namiętnośc, która doprowadziła do zemsty.

"..Serce w ciepieniach, gdy samotnośc widzi
Chcąc miec pociechę, wszytskich znienawidzi..."

Wraz z utonięciem Leili, "tonie" całe szczęście Giaura. Jego czyny, kierowane były cierpieniem, jakie przeżywał, gdy wspomniał ukochaną. Chciał zemścisie na Hassanie i zrobił to. Zabójstwo to było jednak w pełni uzasadnione. Giaur nie liczył sie z konsekwencjami, gdyż uważał, że życie bez Leili nie ma sensu. "Tak! Tys pochował w falach ma Leilę, Jam cię pochował w czerwonej mogile." Jednak jego wewnętrzna rozpacz, nienawisc , ale także miłosc - nie minęły. Został zmuszony w samotności znosic swój ból. A ból ten i cierpienie były na pewno ogromne, których zwykły człowiek, którego niegdy nie doswiadczył takiego bólu, nie moze sobie wyobrazic.

Giaur jest stały w uczuciach, kocha tylko ten jeden raz ,a ukochanej jest wierny przez całe życie, nawet po jej śmierci. Dla miłości gotów jest zrobic wszystko. Czas wcale nie leczy jego ran, jego miłosc jest niespełniona, bohater cierpi, przeżywa stracone sczęście. Jednak nie umiera po śmierci Leili, żyje dalej dla zemsty, która wypełnia jego myśli i motywuje do dalszego działania. Nie widzi on przyszłości dla siebie bez ukochanej Leili. Staje sie mścicielem swej krzywdy, ale zabójstwo nie koi jego rozpaczy, nie przynosi mu pociechy, ani ulgi, rodzi kolejne rozterki.

Życie Giaura było nadzwyczajne - pełne miłości i pełne zbrodni. Postac ta zachowuje swą indywidualnośc nawet w klasztorze, szuka ukojenia po dramatycznych epizodach. Nie spowiada się Bogu, gdyż jedynie człowiek może go zrozumiec.
Giaur wychowany w duchu Biblii, podświadomie miał zakodowane słowo "oko za oko, ząb za ząb". Wiedział, że dla Leili śmierbyła zasłużoną karą, ale musiał przelac krew za krew. Po dokonaniu tego czynu nie czuje jednak spełnienia, satysfakcji. Nie czuje, bo nie chciał czui nie powinien czuc :

"(..) Ja byłem
Przyczyną śmierci - lecz nie ja zabiłem
Jemu niewierna, więc on ją pochował,
Mnie była wierna - jam go zamordował."

Był on nieszczęsliwy dlatego, że nikt oprócz nieżywej Leili, nie był w stanie go zrozumiec. Wiedział, że musiała umrzec; wiedział, że basza musiał umrzec, ale nie pojmował dlaczego.

Najcenniejszą wartością dla Giaura była miłośc, która nadawała sens jego życiu, była wszystkim co posiadał. Uczucie, jakim darzył swą wybrankę było święte, jedyne i niepowtarzalne. Giaur nie mógł sie pogodzic ze stratą Leili, stratą na zawsze. Krzywda jaką mu wyrządzono była tak wielka , że nie mógł powrócic do normalnego życia. Mimo to, że jego ukochana nie zyła, on cały czas ją kochał, tęsknił za nią, mówiąc "Ciebie dotad kocham, jak kochałem". Czuł się też winny za śmierc Lelili, ponieważ to z jego powdu zginęła. Ta myśl nie dawała mu spokoju, jak również widok zabitego Hassana i jego zimny wzrok. Cierpienie jego było tym boleśniejsze, że musiał trawic swe uczucia w samotności. Po śmierci ukochanej, życie przestało miec dla Giaura jakąkolwiek wartośc. Nie potrafił istniec bez miłości, trawił go ból istnienia, czuł wewnętrzna pustkę, niechęc do ludzi i świata. Giaur gardził zwykłym, bezbarwnym życiem bez miłości, bez Leili. Dręczyły go wyrzuty sumienia, miał świadomośc , że był zbrodniarzem, a jednak nie czuł skruchy. Nie obawiał się też kary za swoje przewinienia, gdyz nie istnieje wegług niego większe cierpienie niż rozstanie z Leilą.

Historia jego miłości jest tragiczna i dramatyczna, ale miłośc ta - niesmiertelna. Po zginięciu Leili miłosc Giaura nie wygasa, lecz potęguje się. Bowiem miłosc romantyczna nie umiera wraz ze śmiercią obiektu uczuc. Tego wielkiego uczucia nie są w stanie wyrazic nawet słowa, lecz jedynie czyny - zabójstwo Hassana. Giaur nie żałuje natomiast niczego, co zrobił, oprócz smierci Leili.
Jest on wyrazicielem romantycznego systemu wartości. Giaur stał się dla literatury postacia symboliczną, obrazującą cierpienie, jego rozdarcie wewnętrzne i rozpacz po stracie ukochanej osoby.

Uważam, że Giaur był postacią niezwykłą, gdyż nie często spotykamy człowieka, który potrafi tak kochac. Człowiek zakochany bowiem dla obietu swoich uczuc, jesli naprawde kocha, tak jak Giaur, jest skłonny zrobic wszystko, nawet wbrew wszelkim zasadom i normom. W przypadku Giaura była to zbrodnia. Bronię Giaura, gdyż wiadomo, co może zrobic człowiek, dotknięty smiercią ukochanej osoby. Giaurowi należy więc współczuc, a nie oskarżac go. Każdy człowiek chce przecież byc przy kochanej osobie , równiez Giaur dążył do spełnienia swoich wyobrażeń o miłości, jednak jego losy potoczyły się całkiem inaczej niż by tego chciał. Hassana zabił z miłości do Leili , a przez całe swoje życie kierował sie dobrymi pobudkami, robił wszystko z miłości do Leili. Dla niej gotów był nawet zabic. Tak samo jak Giaur nie czuje się winny za śmierc Hassana, tak samo my nie powinniśmy oskarżac go za to.

"Choc moje życie zda się tak zbrodnicze
Gdybym mógł odżyc, żylbym tak, jak zyłem"
"Kto nie zaznał goryczy ni ran
ten nie może byc w niebie"

Przed Giaurem z pewnością otworzyły się bramy raju. Ale czy znajdzie tak swoją Leilę...?

Czy tekst był przydatny? Tak Nie
Opracowania powiązane z tekstem

Czas czytania: 7 minut