profil

Nikotynizm

poleca 89% 103 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

Uzależnienia, czyli nałogi, są to zaburzenia zdrowia polegające na złożonej interakcji między osobą a pewnymi substancjami, które działając w mózgu, wywierają wpływ na stan psychiczny tejże osoby; wynikiem uzależnienia jest psychiczna bądź psychiczna i somatyczna zależność przejawiająca się okresowym lub stałym przymusem przyjmowania substancji w oczekiwaniu na efekty jej działania czy też w celu uniknięcia przykrych objawów jej braku; czasem towarzyszy temu zjawisko tolerancji wobec działania uzależniającej substancji, tj. stopniowego zanikania wcześniej doznawanych rezultatów jej działania, co powoduje konieczność zwiększania dawek w celu uzyskania poprzednich efektów. Zależność psychiczna polega na odczuciu i realizowaniu, bez względu na okoliczności, przemożnej potrzeby przyjmowania substancji, czemu trudno (lub wręcz nie można) przeciwstawić się jedynie siłą woli; o zależności somatycznej mówi się wówczas, gdy substancja zostaje tak dalece włączona w mechanizmy neurofizjologiczne, iż jej brak (wskutek odstawienia lub znacznego ograniczenia dawki) powoduje wystąpienie przykrych, a czasem burzliwych i zagrażających zdrowiu lub życiu objawów abstynencyjnych; zależności somatyczne są uważane za dowód silniejszego uzależnienia. Wyróżniana bywa też zależność społeczna, która, inaczej niż poprzednie, nie ma charakteru biologicznego, lecz skłania do przyjmowania substancji z powodu nacisku społecznego (np. mody pokoleniowej, presji grupy, identyfikacji subkulturowej itp.); może ona oczywiście uruchomić biologiczne mechanizmy uzależnienia. Dostępność substancji, presja społeczna, niedostatek właściwej informacji oraz coraz częściej aktywne działania wciągające legalnego (tytoń, alkohol, leki) i nielegalnego (inne substancje) rynku dodatkowo wzmacniają presję motywów popychających do uzależnienia.
Przyjmowanie substancji uzależniających prowadzi do licznych szkodliwych następstw indywidualnych — zdrowotnych i osobowościowych. Następstwa somatyczne mogą wynikać zarówno z powikłań zwykłego przyjmowania substancji (np. zakażenie wirusem HIV), z ostrego i przewlekłego zatrucia (np. zatrzymanie krążenia, spadek odporności i wtórne zakażenia, przewlekłe psychozy), jak i z wystąpienia objawów abstynencyjnych (np. napady drgawkowe, zaburzenia świadomości, depresje, zachowania agresywne i autoagresywne); dowiedziono też teratogennego działania niektórych substancji (np. wady rozwojowe płodu). Następstwa osobowościowe w przypadku wielu substancji polegają na mniej lub bardziej trwałej degradacji; przymus przyjmowania substancji sprawia, iż aktywność, cele i system wartości zostają podporządkowywane temu zadaniu, stają się jednostronne, egoistyczne, doraźne i płytkie; degradacja powoduje niekorzystne zmiany już osiągniętej pozycji społecznej. W rodzinie prowadzi do porzucania pełnionych zadań wychowawczych, emocjonalnych i bytowych, narastania konfliktów, rozłamu, a nawet rozpadu; ubożeje też uczestnictwo w innych środowiskach (np. zawodowym, towarzyskim). Rozmiar i zakres degradacji życiowej zależą od rodzaju substancji — są bardzo znaczne w przypadku np. opiatów i alkoholu, praktycznie żadne w przypadku palenia tytoniu. Podjęcie leczenia i wytrwanie w nim może ten proces zatrzymać, a nawet cofnąć; powrót jest jednak zawsze dużo trudniejszy niż podążanie do uzależnienia. W skali makrospołecznej uzależnienia od substancji są źródłem wielu trudnych do rozwiązania problemów, np. demoralizacji w rodzinie, bezdomności, przestępczości, kosztów leczenia uzależnienia i jego następstw (np. wypadków drogowych), a także kosztów utrzymania aparatu kontroli.
W mojej pracy przybliżę dokładniej problem zwany nikotynizm czyli najpowszechniejsze uzależnienie fizjologiczne na świecie - uzależnienie od tytoniu.
Zjawisko nikotynizmu polega na przewlekłym używaniu tytoniu, zawierającego silną truciznę - nikotynę i inne szkodliwe dla organizmu ludzkiego substancje, zawarte w liściach i korzeniach tytoniu. Nikotynizm objawia się olbrzymimi negatywnymi skutkami, zarówno indywidualnymi jak i społecznymi; źródła podają, że nawet przewyższają skutki alkoholizmu.
Używanie tytoniu polega na:
- wprowadzaniu do organizmu części produktów spalania tytoniu (tzn. dymu tytoniowego z papierosa bądź fajki),
- spożywania esencji tytoniowej (przez żucie liści tytoniowych),
- wciąganiu nosem tabaki czyli sproszkowanego tytoniu.
Palenie jest tak dawnym zjawiskiem społecznym, jak stare są dzieje ludzkie, a zwyczaj palenia jest obecnie bardzo powszechny. Współczesny monopol tytoniowy z dobrze opłacalną produkcją, handlem i dobrze rozwiniętą reklamą dociera do każdego człowieka. Jako jedną z używek proponuje tytoń w różnych postaciach: papierosy, cygara, cygaretki, tabak, tabaka tytoń, nikotyzowana guma do żucia. Początkowo palenie było dobrze widzianym w eleganckim towarzystwie
zwyczajem, gestem świadczącym o dobrych manierach, wysokiej klasie, kulturze
i zamożności. Później stało się powszechną używką. Dla młodzieży papierosy
zawsze były atrybutem dorosłości. Zazwyczaj palenie wśród młodzieży wpierw
staje się stylem, sposobem dowartościowania siebie a później uzależnieniem.
O szkodliwości palenia mówi się głośno w świecie od ponad 15 lat. W
Polsce też pojawiały się nieśmiałe tendencje walki z nałogiem palenia.
Pozytywnym działaniem w tym zakresie jest wprowadzenie zakazów palenia w
środkach komunikacji, urzędach, lokalach, miejscach pracy itd. a także
wyznaczenie miejsc, w których palenie jest możliwe. Szersza świadomość
społeczna skutków palenia spowodowała w Polsce - podobnie jak w USA i
Europie Zachodniej - zmniejszenie liczby palących. Również wiele osób
uzależnionych od nikotyny uwolniło się od tego nałogu (chociaż wymagało to
niekiedy wielkiego trudu).
W wielu krajach anglosaskich, w USA, Kanadzie i Anglii, a także w Niemczech, Finlandii, Australii oraz innych obowiązuje zakaz prowadzenia reklamy papierosów w telewizji i radiu. Na każdej paczce papierosów umieszczony jest napis o szkodliwości nikotyny. W Polsce do walki z nikotynizmem powołano Towarzystwo Niepalących, które wydaje czasopismo „Życie bez tytoniu”. Działa również Społeczny Komitet Zwalczania Palenia Tytoniu. Ten nie tylko w przenośni palący problem społeczny, powinien stać się przedmiotem intensywnego uświadamiania i bardziej zdecydowanej działalności wychowawczo-profilaktycznej.

Roślina tytoniu – podstawowy surowiec nikotyny – z botanicznej rodziny Nicotiana ma około 60 odmian, które obecnie są uprawiane we wszystkich częściach świata, w różnych warunkach klimatycznych. Do palenia tytoniu używa się najczęściej tytoniu wirgińskiego (Nicotiana tabacum) oraz tytoniu wiejskiego, chłopskiego tzw. machorki (Nicotiana rustica). W użyciu jest również tabak przedni (Nicotina latissima). Nazwa „nikotynizm” pochodzi od nazwiska J. Nicota, francuskiego lekarza i ambasadora w Portugalii, który zalecał uprawę tytoniu i stosowanie go w leczeniu migreny. Nikotynę jako środek submisyjny (zakładano, że wzmocni poddańcze zachowanie) otrzymywali podwładni królowej Katarzyny Medycejskiej. Nazwa „tabak” pochodzi natomiast od nazwy okolicy w Meksyku – Tabasco – gdzie Indianie uprawiali tę roślinę i skąd przywieziono ja do Europy po wyprawie K. Kolumba do Ameryki w 1492 roku.
Do Polski tytoń przywiózł w 1650 roku Paweł Uchański, polski poseł w Turcji. Sejm polski uznał, że tytoń jest nieszkodliwy dla zdrowia i ustanowił podatek od jego uprawy i używania. W Europie tytoń uprawiany był jako roślina ozdobna, lecznicza i jako środek odurzający.
Od XVII w. moda na palenie rozpowszechniła się w Azji. Państwa czerpały duże zyski z tytoniu dzięki nakładanym podatkom na uprawę i handel oraz z kar pieniężnych za przemyt. W swojej historii tytoń miał zwolenników, obrońców i wrogów, a jego palenie było zachwalane, zakazywane, a nawet karane i to włącznie do kary śmierci. W Chinach, w Persji, Turcji i Anglii stosowano bardzo surowe kary, palaczom obcinano ręce, nosy lub ich okaleczano.
W XVIII w. wśród mężczyzn i kobiet powstała moda na zażywanie tabaki. W tym też wieku pojawiły się już pierwsze doniesienia o szkodliwości tytoniu. Pomimo to zwyczaj palenia rozszerzył się. Do jego rozpowszechnienia przyczyniły się wojny i rewolucje w wieku XIX. Warto dodać, że w pierwszej połowie XIX w. rozpoczęto intensywne badania nad właściwościami tytoniu. Zapoczątkowali je Posselt, Reiman i Dinner. W 1828 roku wykryto w tytoniu alkaloid, nazwano nikotyną. W XX w. pojawiły się kolejne wyniki badań, które wykazały szkodliwość tytoniu dla organizmu ludzkiego.
Nikotyna jest to alkaloid pirydynowy występujący w liściach i korzeniach tytoniu. Jej śladowe ilości znajdują się również w niektórych warzywach jak np.: papryce, pomidorach, bakłażanach; w ilościach pomijalnie niskich. W czystej formie jest bezwonną i bezbarwną cieczą, nieograniczenie rozpuszcza się w wodzie, łatwo rozpuszcza się w eterze i alkoholu. Na powietrzu brunatnieje, czyli szybko utlenia się do brunatnego kwasu nikotynowego. Jej wzór sumaryczny to: C10H14N2. Podczas palenia tytoniu większość nikotyny ulega spaleniu i tylko jej część przedostaje się wraz z dymem do organizmu. To z kolei prowadzi do uzależnienia i działa destruktywnie na organizm ludzki a w szczególności na:
-ośrodkowy układ nerwowy (w zależności od dawkowania: pobudza, uspokaja, prowadzi do uzależnienia),
- układ krążenia (podnosi ciśnienie tętnicze krwi, przyspiesza czynności pracy serca, zwiększa opory naczyń obwodowych, powoduje upośledzenie ukrwienia wszystkich narządów),
- układ oddechowy (zwiększa intensywność - częstość i głębokość oddechów),
- układ pokarmowy (negatywnie wpływa na ruchliwość robaczkową przewodu pokarmowego a w konsekwencji spowalnia opróżnianie żołądka z treści pokarmowej powodując uczucie sytości, może prowadzić do powstania wrzodu trawiennego żołądka i dwunastnicy).
Szczególnie szkodliwość nikotyny, podobnie jak alkoholu obserwuje się w przypadku komórek młodych i włókien nerwowych, naczyń krwionośnych i mięśnia sercowego. Śmiertelna dawka wynosi ok. 500 mg. Ta dawka może znajdować się nawet w jednym papierosie. Nikt jednak od jednego papierosa nie umiera. Dzieje się tak dlatego, że w czasie palenia wchłania się tylko 1-2 mg, a reszta ulega spaleniu. Ostre zatrucie nikotyną może zakończyć się śmiercią wskutek porażenia ośrodków oddechowych i zaburzenia czynności serca.
Najczęściej występują objawy chronicznego zatrucia nikotyną. Uszkodzony zostaje system oddechowy, krtań, tchawica i oskrzela, pojawia się typowy kaszel, występują zaburzenia systemu trawienia. Zaburzony bywa również układ krążenia z zaznaczającymi się objawami nieprawidłowej rytmiki serca i chorobą nadciśnieniową. Najbardziej ujawniają się zaburzenia układu nerwowego. Nikotyna jest typowym środkiem trującym układ nerwowy.
Nałogowy palacz (wypalający ponad 10 papierosów dziennie) ujawnia wiele zaburzeń organicznych i psychicznych. Pogarsza się u niego smak, apetyt i węch; osłabieniu ulega wzrok z pojawiająca się niekiedy tępowzrocznością, tzw. ambliopia. Obecny w dymie alkohol metylowy uszkadza bowiem nerw wzrokowy.
Papierosy o małej zawartości nikotyny nie zmniejszają zagrożenia, gdyż palacz zwiększa intensywność zaciągania się, głębokość inhalacji i objętość wciąganego dymu, aby dostarczyć potrzebną dla "uzależnionego mózgu" ilość nikotyny, co powoduje wzrost zagrożenia jego rakotwórczymi składnikami. Papierosy o małej zawartości nikotyny uzależniają równie mocno jak zwykłe papierosy, gdy tymczasem większość ludzi uważa je mylnie za mniej niebezpieczne. Do uzależnienia tytoniowego przyczyniają się czynniki fizjologiczne i psychologiczne, ale także socjologiczne: palenie najczęściej rozpoczyna się w okolicznościach towarzyskich lub przez naśladownictwo.Kolejne etapy na drodze do uzależnienia to eksperymentowanie z papierosami, uczenie się palenia i w końcu nawykowe używanie tytoniu, przy czym etapy te często następują tak szybko jeden po drugim, że około 20 proc. młodzieży uzależnia się od nikotyny już po miesiącu okazjonalnego palenia, przy czym objawy uzależnienia są u dzieci i młodzieży równie silne jak u dorosłych palaczy. Firmy tytoniowe dobrze wiedzą, że uzależnienie najczęściej rozpoczyna się w okresie dorastania. Dlatego kierują reklamy papierosów szczególnie do osób młodych.
Społeczno - psychologiczny i medyczny aspekt palenia. Powszechny zwyczaj palenia pociąga za sobą społeczne oraz indywidualne skutki palenia w skali światowej. Światowa produkcja tytoniu jest olbrzymia. Obejmuje miliony hektarów (4,2 mln ha) uprawnej ziemi oraz miliony ton tytoniu. Największymi producentami tytoniu są: USA, ChRL, Indie, Turcja, kraje byłego ZSRR, Grecja. Przed dwudziestu laty w Polsce przeznaczono na uprawę tytoniu 47,7 tys. Ha i zebrano 85,5 tys. Ton liści tytoniowych. W sytuacji kiedy co czwarty człowiek nie dojada, a co szósty umiera z głodu, problem palenia wymaga zdecydowanej konfrontacji w aspekcie moralnym, społecznym , wychowawczym i psychologicznym. W upowszechnieniu wiedzy o szkodliwości palenia papierosów trzeba kierować się przede wszystkim troska życie i zdrowie człowieka.
Według ekspertów Światowej Organizacji Zdrowia ponad milion ludzi na świecie pali. W naszym kraju na jednego Polaka przypada około 2500 papierosów rocznie, już w 1976 roku Polak wypalał 2970 sztuk, co plasowało go wówczas na pierwszym miejscu w świecie. Te fakty nie mogą pozostać bez skutków ujemnych dla zdrowia. Lekarze specjaliści odnotowują rocznie ponad 10 000 zgonów na raka płuc i dróg oddechowych. Nowotwory u palaczy są 40 razy częstsze niż u abstynentów tego nałogu. Ośrodek Badań Przemysłu Tytoniowego w Hamburgu podaje opis 1300 związków chemicznych zawartych w dymie tytoniowym, m.in. jest to nikotyna, ter, zasady pirydynowe, cyjanowodór, amoniak, kwas węglowy, metan, siarkowodór, kwas mlekowy, glikolowy, myosmina, alkohol metylowy, anabasina oraz inne.
Dym tytoniowy wdychany przez palaczy (czynnych i biernych) powstaje w skutek niepełnego spalenia tytoniu. Jest to pod względem fizykochemicznym heterogenny aerozol, składający się z fazy gazowej i rozpuszczonych w niej cząstek stałych. W zależności od modelu papierosa i rodzaju zawartego w nim tytoniu główny strumień dymu z jednego papierosa bez filtra może zawierać do 30 mg substancji smolistych oraz do 30 mg nikotyny. W przypadku filtra o wysokiej wydajności ilości te zmniejszają się do 0,5 mg substancji smolistych oraz 0,05 mg nikotyny. Papierosy lekkie, nisko nikotynowe mogą być dla zdrowia równie szkodliwe jak pozostałe, ponieważ w trakcie obróbki tytoniu używany jest amoniak, który zwiększa frakcję lotną nikotyny w dymie nikotynowym, co powoduje zwiększenie efektu uzależnienia. Na działanie dymu tytoniowego najbardziej narażony jest układ oddechowy. Działanie dymu doprowadza do wzrostu przepuszczalności nabłonka płucnego, hipersekcji śluzu oraz uszkodzenia aparatu rzęskowego. Poza tym białka strukturalne miąższu płucnego zostają zdegradowane co prowadzi do upośledzenia procesów odnowy.
Inaczej pisząc długotrwałe wdychanie dymu tytoniowego prowadzi do przewlekłej zaporowej choroby płuc, której przebieg objawia się trzema etapami:
- przewlekłe zapalenie oskrzeli (bez powikłań ale z nadmierną ilością wydzielanego śluzu i uciążliwym kaszlem);
-przewlekła choroba płuc (POChP), łącznie z astmą oskrzelową dodatkowo zwiększona zostaje podatność na zakażenia bakteryjne i wirusowe;
-rozedma płuc (z powiększoną dystansową przestrzenią powietrzną i utratą śród miąższu pęcherzykowego).Składniki dymu mają działanie mutagenne, rakotwórcze oraz wiele patologicznych zmian związanych z wpływem poszczególnych składników dymu na rozrodczość. Mutageny dymu tytoniowego działają hamująco na procesy naprawy uszkodzonego DNA. Konsekwencją palenia u matek w ciąży wydaje się zwiększona częstość występowania spontanicznych poronień. Warto zwrócić uwagę na źródła literatury podające, że występujący w dymie kadm (Cd), podawany ciężarnym samicom małych gryzoni prowadził do deformacji płodów.
Bierne palenie - dym tytoniowy jest najczęstszym źródłem substancji uczulających w naszym otoczeniu. Wymuszony kontakt z dymem tytoniowym może prowadzić nie tylko do łzawienia oczu, alergii, kaszlu i napadów astmy oskrzelowej, ale również do wielu innych poważnych chorób. Żony palących mężów chorują dwukrotnie częściej na raka płuc niż partnerki mężczyzn niepalących. Ostatnie badania naukowe wskazują na znaczący związek wymuszonego biernego palenia z zawałem serca. Może to być gorzka prawda dla palaczy. Jednakże wiele osób nie lubi dymu tytoniowego. Tym, którzy nigdy nie palili (a jest ich większość także w Polsce) dym tytoniowy śmierdzi. Niektórzy nie znoszą wprost kontaktu z nim.Noworodki palących matek w porównaniu z dziećmi nie palących rodziców rodzą się o 200-300 gramów lżejsze, tym samym są gorzej przygotowane do życia. W Polsce pali 30% kobiet w okresie ciąży. Dojrzewający w łonie palącej matki płód jest skazany na niezwykle groźne konsekwencje zdrowotne. Dzieci mieszkające z palącymi osobami są ofiarami biernego palenia. a ich układ oddechowy rozwija się gorzej. To właśnie one są pierwszymi ofiarami palących rodziców. Styl życia i nawyki palacza wynoszą z domu. Niedawno prasa podała informację o śmiertelnym zatruciu dymem tytoniowym noworodka przez niefrasobliwych rodziców... Zaprzestanie palenia przez rodziców jest bardzo korzystne dla zdrowia ich dzieci. Rzucenie palenia przez matkę przed zajściem w ciążę jest bardzo ważne. Taka decyzja po przyjściu dziecka na świat jest również niezwykle istotna dla zdrowia noworodka. Palenie papierosów przez ojca i innych domowników źle wpływa na stan zdrowia dziecka po urodzeniu. Może też mieć ujemne skutki dla zdrowia płodu w okresie ciąży.
• Bierne palenie tytoniu przyczynia się do cięższego przebiegu i częstszego występowania objawów chorobowych u dzieci chorych na astmę,
• Palenie tytoniu przez matkę, zwłaszcza w okresie ciąży, jest prawdopodobną przyczyną zmniejszenia wydolności płuc jej dziecka,
• Narażenie niepalących matek na dym tytoniowy w okresie ciąży jest przyczyną obniżenia urodzeniowej masy ciała ich dzieci,
• Palenie tytoniu przez matkę jest jedną z głównych przyczyn zespołu nagłej śmierci niemowląt. Uważa się. że zasadniczą rolę odgrywa tu narażenie płodu na dym tytoniowy w okresie ciąży, jak również niemowlęcia po urodzeniu,
• Palenie tytoniu przez rodziców jest związane z trudnościami w uczeniu się, zaburzeniami zachowania i upośledzeniem rozwoju mowy u ich dzieci Istnieją dowody, że przyczyną zaburzeń są: wdychanie dymu tytoniowego z otoczenia przez niepalącą matkę podczas ciąży oraz bierne palenie przez dziecko po przyjściu na świat,
• Bierne palenie tytoniu wywołuje w organizmach dzieci zmiany fizjologiczne, które mogą zwiększać ryzyko chorób układu krążenia.
Dużą liczbę przypadków wyżej wymienionych schorzeń można przypisać wpływowi biernego palenia. Z pewnością istnieją szczególnie podatne grupy dzieci, w przypadku których ryzyko indywidualne jest jeszcze wyższe. Narażenie dzieci na dym tytoniowy i jego ujemne skutki dla zdrowia mogą zwiększać prawdopodobieństwo wystąpienia dalszych, negatywnych konsekwencji zdrowotnych w dorosłym życiu.
Szkodliwe skutki palenia. Nikotynista ujawnia wiele cech zaburzenia emocjonalnego z wyraźnymi objawami nerwicy – napięcie emocjonalne, lęk oraz bezsenność. Jak wykazały badania amerykańskie, palacze częściej cierpią na choroby somatyczne i zaburzenia neurotyczne, są bardziej impulsywni i ekstrawertywni. Na skutek palenia mogą pojawić się różne formy nowotworów, np. dróg oddechowych, przewodu moczowego i pęcherza. Nowotwór płuc u nałogowych palaczy występuje 20-kroynie częściej niż u nie palących. System odpornościowy jest znacznie obniżony, rany skóry goją się znacznie wolniej. Palacze częściej nadużywają także innych środków uzależniających, np. alkoholu, kawy i leków. Zaburzony system pokarmowy prowadzi do utraty wagi ciała. Palenie szkodliwie wpływa na potomstwo. Noworodki kobiet palących rodzą się często przedwcześnie i z licznymi komplikacjami okołoporodowymi, są mniejsze i mniej odporne.
W wyniku długotrwałego intensywnego palenia występuje uzależnienie fizyczne i psychiczne, a także – co warto podkreślić – społeczne. Głód nikotynowy może pojawić się po wielu miesiącach i latach abstynencji. Nagłe zaprzestanie palenia u wielu palaczy wywołało objawy zespołu abstynencyjnego – drażliwość, lęk, trudności koncentracji, bóle niepokój, bezsenność, objawy gastryczne.
W kuracji odwykowej u osób chcących zaprzestać palenia papierosów stosuje się zastrzyki domięśniowe z kamfory lub płukanie ust roztworem 1% azotanu srebra. Obie metody mają wywołać wstręt do palenia. Jednak żadna z nich nie jest w pełni skuteczna.(…) Większość palaczy pragnie ograniczyć lub porzucić palenie, ale im się to nie udaje. Jak wynika z doświadczeń palących, całkowite porzucenie palenia jest jednak łatwiejsze, aniżeli jego ograniczenie i kontrolowanie.
Nikotynizm a zdrowie oraz moralna ocena nałogu. Nałóg palenia jest uzależnieniem szkodliwym zarówno dla jednostki, jak i społeczeństwa i jako taki powinien być napiętnowany punktu wychowawczego, ponieważ jest objawem negatywnym, natomiast w ocenie etycznej jest zjawiskiem niemoralnym godzącym w wolność i godność człowieka. Podstawa takiej oceny są racje medyczne, psychologiczne, społeczne i teologiczne. Nikotynizm jest zagrożeniem dla życia, jest nałogiem mocno zakorzenionym i zbyt tolerowanym. Kto stał się raz palaczem, pozostaje nim niemal do końca życia. Rzadkie są przypadki całkowitego porzucenia palenia. Mało kto usiłuje zastanowić się nad sensem palenia i jego skutkami. Tylko niewielu toksyczność palenia poddaje moralno-wychowawczej ocenie a aspekcie zdrowia fizycznego i psychicznego, a także odpowiedzialności moralnej za własne i cudze zdrowie. W procesie wychowania dzieci i młodzieży zbyt mało uwagi poświęca się problemowi palenia; zbyt małe są również efekty pracy duszpasterskiej w tej dziedzinie.
Brak jest konsekwentnych programów wychowania na temat nikotynizmu w szerszych kręgach społeczeństwa. Jeżeli w programach szkolnych uwzględnia się ten temat, to ograniczony jest on zazwyczaj do jednej czy dwóch pogadanek. Ciągle mało mówi się i pisze o szkodliwych skutkach palenia, i to nie tylko czynnego, lecz także biernego, nie mniej szkodliwego dla otoczenia.
Uważam, że wielkim paradoksem jest zakładany, przez osoby palące przymus palenia ("muszę zapalić") i wiązana z tym niemoc w związku z problemem. To tak jak by nie mogli żyć bez tego co ich zabija. Tym czasem wiele osób skutecznie rzuciło palenie, zrezygnowało z chwilowej przyjemności, na rzecz zdrowia i często dłuższego życia.
Terapie antynikotynowe: najważniejszym czynnikiem bez którego nie uda się nam rzucić palenie jest motywacja. Osoby bez motywacji lub ze słabą najczęściej wracają do nałogu, podczas gdy osoby z silną motywacją są w stanie rzucić nałóg nawet bez dodatkowej pomocy ze strony lekarza. Najczęściej motywacją są względy
zdrowotne, troska o dobro dzieci, względy finansowe i estetyczne. Im częściej podejmuje się próbę rzucenia nałogu tym większe.
Do metod pomocnych w zwalczeniu nałogu palenia należą:
1.Terapia behawioralna: polega na stosowaniu technik mających na celu
zniechęcenie nas do palenia opartych na teorii uczenia się i warunkowania. W trakcie palenia dokonuje się innego niemiłego działania dzięki czemu czynność palenia zostaje eliminowana. Próbowano wykorzystywać elektrowstrząsy, dmuchanie dymem tytoniowym w twarz lub palenie bardzo dużej ilości papierosów aż do objawów zatrucia.Za pomocą dwóch ostatnich technik można uzyskać dobre ale krótkotrwałe efekty. Długotrwałe efekty są wątpliwe. Uważa się, że metod tych nie należy stosować i narażać pacjenta na nadmierne ilości dymu aż do zatrucia włącznie.
2.Samokontrola: Jest metodą wymagającą aktywnego udziału palacza, który przez
cały czas terapii sam się pilnuje. Wykorzystuje się fakt palenia papierosów z wykonywaniem określonych czynności np picie kawy, czytanie gazet itp. i przerwanie nałogu w czasie wykonywana tych czynności.
3.Terapia grupowa: Celem jest zapewnienie wzajemnego poparcia oraz edukacja
zdrowotna. Grupy takie starają wzmocnić palaczy w dążeniu do rzucenia
nałogu.
4.Akupunktura: Najczęściej stosuje się kombinację dwóch technik: nakłuwanie ciała i akupunkturę uszu. Metoda opiera się na założeniu, że pomiędzy odpowiednimi punktami na uchu a poszczególnymi narządami istnieje ścisły związek. Stymulacja odpowiednich miejsc na uchu przyśpiesza proces odtruwania organizmu, wpływa na zmianę smaku papierosa, umacnia wolę pacjenta. Akupunkturze nie powinny się poddawać osoby w podeszłym wieku, z chorobą nowotworową, chorobami serca, cukrzycą, nadciśnieniem tętniczym, kobiety w ciąży.





Literatura:
1. Cekiera Cz. : Ryzyko uzależnień, Lublin, Towarzystwo naukowe KUL, 2001,
2. Cichy B.: Leczyć i zapobiegać, Przegląd oświatowy, 2006, nr 14,
3. Dmowska B.: „Paląca butelka” czyli szkodliwości palenia papierosów, : (scenariusz godziny wychowawczej dla kl. I liceum) // Nowa Szkoła, 2004, nr 1,
4. Nowakowski A: Nikotynizm, Lider. – 2005 nr 3,
5. Teesson M., Degenhardt L., Hall W.: Uzależnienia / przekł. Zofia Pelc - Gdańsk: GWP, 2005,
6. Toksykologia, Wydawnictwo Lekarskie PZWL 1999,
7. Promocja zdrowia Wydawnictwo Ignis, Warszawa 1999,
8. Fragment artykułu ze "Służby Życiu" 2001/01

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 21 minut

Typ pracy