profil

Wypracowanie pt. "Ale wpadka!"

poleca 85% 670 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

"Ale wpadka!"

W mojej szkole szczególnie podobał mi się jeden chłopak. Zauważyłam w nim przede wszystkim urodę, ale także straszne niechlujstwo. Jednak nie zniechęciłam się tym. W końcu każdy ma swoje wady. Postanowiłam się z nim umówić.
Pewnego dnia nadarzyła się niepowtarzalna okazja. Stał sam podczas przerwy. Podeszłam do niego i nawet łatwo poszło. Mieliśmy spotkać się pod kinem, ponieważ uważał, że tak będzie dobrze. Od razu wydawało mi się to dziwne. Nadszedł ten dzień. Spódnica, którą założyłam była nieco za duża. „To nic” – pomyślałam. Przeszedł spóźniony, ponieważ autobus mu uciekł. Na dodatek ubrany był byle jak: dziurawa koszula i brudne spodnie. Nie będę ukrywać, że mnie tym zniechęcił. I wtedy się zaczęło. Szliśmy ulicą i co chwilę wpadaliśmy na swoich znajomych wszyscy jakoś dziwnie się na mnie patrzyli. W końcu zaczepił mnie jakiś mężczyzna i spytał mi się: „Wszystko w porządku?”. Nakrzyczałam na niego nadal nie wiedząc o co chodzi. Wtedy nawet ten chłopak zaczął się dziwnie zachowywać. Gdybym wiedziała, że to jego ojciec grzeczniej bym się zachowała.
I to już była wpadka, jednak bohaterem w szkole stałam się z innego powodu. Okazało się, że przeszłam pół miasta… bez spódnicy! Nie wiem jak to się stało. Ale wpadka!

Czy tekst był przydatny? Tak Nie
Opracowania powiązane z tekstem

Czas czytania: 1 minuta