Przemowa na temat przeciążenia uczniów nauką.

Szanowna Pani profesor!
Koleżanki i koledzy!

Zebraliśmy się tutaj, aby zwrócić uwagę szanownego grona pedagogicznego na istotny dla nas problem, jakim jest zbytnie przeciążenie nauką w naszej szkole.
My jako uczniowie zgadzamy się z tym, że w szkole powinien być wysoki poziom nauczania wszak świadczy to o poziomie szkoły.
Zgadzamy się też, że nasze Liceum Ogólnokształcące reprezentuje taki poziom. Jednakże nauczyciele czasem zapominają, że uczniowie nie są jak maszyny, które co czterdzieści pięć minut przestawiają się na inny przedmiot i celująco odpowiadają.
Ktoś mógłby zapytać, powiedzieć – zdecydowaliście się na taką a nie inna szkołę, więc trzeba ‘zakasać rękawy’ i wziąć się ostro do nauki. I jest to racja.
Jednakże mino tych wszystkich racji my – uczniowie też mamy prawo do odpoczynku i relaksu. Bardzo często uczeń po ciężkim dniu nauki jest znużony, apatyczny i niejednokrotnie wraca do domu z bólem głowy! Jeszcze większym problemem jest wieczorne odrabianie - lekcji to kolejny stres i który ciągnie się do północy.
A gdzie czas na odpoczynek na świeżym powietrzu?!
I chyba zasadnicze pytanie:
A skąd brać czas na porządny sen?!
W konsekwencji na drugi dzień jesteśmy niewyspani, wyczerpani, a konsekwencji, przez co mniej aktywni na lekcjach.
My uczniowie apelujemy, więc do naszych nauczycieli! Nie przeciążajcie nas nauką! Postawcie się w naszej sytuacji a wtedy myślę, że będą to obustronne korzyści. My chętnie przyjdziemy do szkoły a nauczyciele będą usatysfakcjonowani z naszych wyników.