profil

Pożytki i niebezpieczeństwa płynące z gier komputerowych.

poleca 85% 2039 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

Coraz częściej spotykam się ze stwierdzeniem, że gry komputerowe uzależniają. Czy jest to prawda, czy tylko pusty slogan, który powtarzają dorośli, żeby oduczyć nas nawyku siedzenia godzinami przed komputerem? Celem moich rozważań będą pożytki i niebezpieczeństwa płynące z gier komputerowych.
Na poparcie mojego stanowiska pragnę przywołać wiele różnych argumentów.
Po pierwsze gry komputerowe mają wiele zalet, między innymi rozwijają umiejętność logicznego myślenia oraz wyobraźnię. Zmuszają one do nieustannego podejmowania decyzji gospodarczych, militarnych lub politycznych. Gry fabularne i logiczne kształtują prawidłowe myślenie, uczą postępowania i działania w życiu. Dziś zachodząc do sklepu sieci EMPiK, mamy do wyboru różnorodne gry logiczne. Ich zakres sięga aż po gry dla przedszkolaków, dzięki którym maluchy za pomocą rozrywki, uczą się i kształtują swe umiejętności.
Po drugie gry komputerowe są sposobem na spędzenie wolnego czasu, dają możliwość oderwania się od szarej rzeczywistości, co pozwala zapomnieć o trudach realnego świata. Wcielając się w bohatera gry mamy możliwość przeżywania wirtualnych przygód. Z trwogą przemierzamy ciemny labirynt, z adrenaliną pędzimy do mety, aby wygrać wyścig, czy też wytężamy umysł, aby rozwikłać podchwytliwą zagadkę. Wszystko to pozwala nam zapomnieć o problemach i stresie, otaczających nas na co dzień. Podczas wizyty w wirtualnym świecie odprężamy się i skupiamy wyłącznie na celu, jakim jest wygrana lub przejście do ostatniego etapu. Nie myślimy o kłótni z koleżanką, złej ocenie z egzaminu, czy sprzeczce z rodzicami.
Po trzecie sądzę, że taka rozrywka przynosi ogromne dochody, dzięki którym producenci bogacą się. Ponadto umożliwiają nam szeroki wybór różnego rodzaju zabaw, od zręcznościowych i fabularnych „przygodówek” aż po krwiożercze „strzelanki”. Na naszej planecie każdego dnia rodzi się wielu nowych pomysłodawców. Sposoby zarabiania są różnorodne, bowiem wprowadzono światowe turnieje dla zapalonych graczy. Polegają one na zjazdach osób różnych narodowości i rozegraniu w określonym czasie zawodów wirtualnych. Zwycięzca takiego konkursu otrzymuje wysokie nagrody i należyty mu tytuł. Z drugiej strony, z gier komputerowych płynie też wiele niebezpieczeństw. Młodzi ludzie uzależniają się od nich. Bez wątpienia jesteśmy zadowoleni, że siedząc przed komputerem mamy kontrolę nad światem. Obecność drugiego człowieka staje się niepotrzebna, ponieważ zastępuje go komputer. W nałóg komputerowy wpada co raz więcej osób, szczególnie młodzieży. Po powrocie ze szkoły młody człowiek automatycznie zasiada przed komputerem. Spędza tak przynajmniej trzy godziny. Powtarzanie takiego „zabiegu” przez pewien okres czasu, wystarcza w zupełności, aby się uzależnić.
Z kolei gry komputerowe kradną czas i pieniądze. Wciągająca gra zabiera wiele czasu, jaki powinien zostać poświęcony na naukę i obowiązki. Nie potrzebujemy towarzystwa, bo doskonale bawimy się z przyjacielem, jakim jest komputer. Gorzej, gdy taki przyjaciel zepsuje nam się. Wtedy wpadamy w histerię, miewamy złe samopoczucie i niecierpliwie czekamy na „powrót przyjaciela”. Jednak to nie jest problem. Z gier komputerowych możemy korzystać w pobliskich kawiarenkach internetowych. Kilkugodzinny pobyt w takim miejscu wiąże się z wysokim kosztem. Ponad to wystarczy, by na ekrany kin wszedł nowy film animowany. Firmy gier komputerowych mają kolejny pretekst do zarobienia pieniędzy. Prześcigając się nawzajem, tworzą przygodowe gry dla dzieci. Wiedzą oni, że taki maluch namówi rodziców na kupno gry z jego ulubionymi kreskówkami. Nieświadome wykorzystania dzieci są cennym źródłem dla zbicia majątku na tego typu grach.
Na zakończenie dodam, iż gry komputerowe zaburzają relacje międzyludzkie. Zwiększa się ilość zachowań agresywnych, zanika zdolność odróżniania dobra od zła, a oprócz tego ludzie nie potrafią ze sobą rozmawiać. Bez wątpienia obniża się próg wrażliwości, śmierć banalnieje i przestaje budzić emocje. Wszystkie te „właściwości” zawdzięczamy przeważnie grom akcji, polegającym na wzajemnym mordowaniu się. Widok krwi rozbryzgującej się na ekranie monitora zwiększa napięcie u gracza. Warto też wspomnieć o grach od lat osiemnastu. Dziś sprzedawane są nawet niepełnoletnim graczom,
w których najłatwiej wyzwolić agresywne zachowanie. Uważam, że takie gry mają wpływ manipulacyjny i niekorzystne jest „poświęcanie im” kilku godzin dziennie.
Reasumując powyższe rozważania, trudno jest zająć jednoznaczne stanowisko.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 3 minuty