profil

Siedem cudów świata

poleca 85% 426 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

SIEDEM CUDÓW ŚWIATA
wspólne określenie siedmiu (7 to liczba święta w wielu religiach staroż.) wybranych dzieł architektonicznych i rzeźbiarskich, najwyżej cenionych przez Greków ze względu na niezwykłe rozwiązania techniczne, rozmiary i wartości artystyczne; najstarszy z kanonów, wg których ustalano listę s.c.ś., powstał w III w. p.n.e. w Aleksandrii; najczęściej wymieniano: piramidy egipskie (zwł. Cheopsa), wiszące ogrody babilońskie (tzw. ogrody Semiramidy), posąg Zeusa Olimpijskiego, Artemizjon w Efezie, Kolos Rodyjski, Mauzoleum w Halikarnasie, latarnię morską na w. Faros w Aleksandrii (Egipt).

Piramida Cheopsa- zbudowana około 2800 lat p.n.e. Obwód jej podstawy wynosi prawie kilometr, a wysokość 146,6 m.

Funkcje piramidy
Piramidy budowano jako grobowce dla władców Egiptu zwanych faraonami. Egipcjanie wierzyli w życie po śmierci, wkładali więc do grobów faraonów wartościowe przedmioty, które mogłyby być dla nich przydatne w ich pozaziemskim życiu.
Po śmierci faraona balsamowano starannie jego zwłoki i składano w grobowej krypcie piramidy. Wnętrzności, które wyjmowano ze zmarłego, umieszczano w hermetycznie zamkniętych wazach pogrzebowych, tzw. kanopach, stawianych obok sarkofagu. Podczas gdy ziemska powłkowa faraona znajdowała swe ostatnie miejsce spoczynku w piramidzie, wnętrze ka zmarłego opuszczało grobową kryptę.
W mitologii egipskiej ka było drugim ja, odzwierciedleniem duszy człowieka, które w momencie śmierci opuszcało ciało i mogło się nieskrępowanie poruszać między doczesnością
a wiecznością
Ka wychodziło z grobowca i wspinało się aż na sam wierzchołek piramidy. Tam czekał w swym słonecznym statku bóg słońca Re, ojciec wszystkich faraonów, z którym zmarły król rozpoczynał podróż w nieśmiertelność...
Niektórzy naukowcy wątpią jednak w to, że Wielka Piramida była rzeczywistym miejscem spoczynku faraona Cheopsa. Przytaczają na to trzy dowody: Wbrew panującemu zwyczajowi krypta grobowca jest zupełnie nie ozdobiona.
Sarkofag, w którym powinny spoczywać zwłoki zmarłego króla jest tylko wstępnie ociosany, brakuje pokrywy.
Z komnaty królewskiej odchodzą dwa wąskie szyby, które prowadzą do otworów na zewnątrz piramidy. Lecz przecież umarli nie potrzebują powietrza.
Budowa piramidy
W jaki sposób dawni Egipcjanie zdołali zgromadzić tak wielką liczbę bloków skalnych na budowę zajmującą powierzchnię ponad 5 hektarów i zastosować skomplikowane zapewne obliczenia matematyczne?
Starożytni architekci musieli osiągnąć wysoki poziom wiedzy, ponieważ proporcje i wymiary piramid wskazują na zaskakującą dokładność obliczeń. Ogromną precyzję osiągnięto przy użyciu zaledwie najprostszych narzędzi, w połączeniu z obserwacjami Słońca i Księżyca oraz najprawdopodobniej przy korzystaniu z pozimic wodnych do ustalenia płaszczyzn poziomych.
Budowa Wielkiej Piramidy trwała prawdopodobnie od 20 do 30 lat. Około 4000 murarzy i konstruktorów nieustannie pracowało przy wznoszeniu tego giganta. Dziesiątki tysięcy innych robotników przyłączało się do budowy corocznie w okresie wylewów Nilu, gdy praca na roli stawała się niemożliwa. Sprawiało to zapewne spore kłopoty organizacyjne z zagwarantowaniem miejsc do spania i wyżywieniem dla tak olbrzymiej armii ludzi. Mogły wybuchać nawet strajki...

Jak budowano piramidę?
Jeden ze sposobów, w jaki Egipcjanie mogli budować piramidy, ukazany jest na rys.1, gdzie dwa rzędy robotników ciągnie kamienny blok po wilgotnych kłodach drewna w górę spiralnej rampy. Inną metodą mogło być postawienie rampy prostopadle do czoła piramidy (rys.2), ale oznaczałoby to konieczność zachowania stopnia pochyłości nie większego niż 1 do 1o, a taka droga na wierzchołek miałaby wtedy 1830 m długości. Po ułożeniu górnych kamieni rampa mogła byś stopniowo likwidowana, w miarę jak umieszczano na swoich miejscach białe płyty pokrywające ściany piramidy
Wnętrze piramidy
a - wejście, tak jak u wszystkich piramid, od strony północnej
b - wielki korytarz
c - krypta, nie dokończona
d - rozgałęzienie korytarza, zablokowane płytami z granitu
e - korytarz wiodący w górę
f - Wielka Galeria
h - korytarz prowadzący do krypty
i - krypta królowej
k - korytarz wykuty przez rabusiów
l - korytarz z małymi przedsionkami
m - krypta królewska
n- pomieszczenie próżniowe dla statycznego odciążenia, znajdujące się nad kryptą królewską
Ojcowie piramidologii
NORMAN LOCKYER
W 1894 roku brytyjski astronom Norman Lockyer opublikował książę Wschód astronomii, która uczyniła go ojcem nowej gałęzi nauki XX wieku, astro-archeologii. Lockyer udowadniał, że Egipcjanie budowali swoje Świątynie Słońca jako astronomiczne obserwatoria: podczas wschodów lub zachodów Słońca w porze letniego przesilenia
promień światła przenikał przez ukryty otwór do ciemnego wnętrza Świątyni. To właśnie Lockyer odkrył, że Stonehenge rów-
nież zwrócone jest w kierunku wschodzącego Słońca w dniu przesilenia letniego
RICHARD ANTHONY PROCTOR
Założyciel popularnonaukowego magazynu Knowledge (Wiedza), i zarazem dziewiętnastowieczny brytyjski astronom rozwinął teorię, że Wielka Piramida, jeszcze przed jej ukończeniem, używana była przez kapłanów - astronomów jako obserwatorium. Wykorzystując Wielką Galerię jako linię
obserwacji, zanim została zabudowana, kapłani mogli ustalić właściwy południk dla śledzenia na nieboskłonie ruchu Słońca, Księżyca, planet i gwiazd.





WILLIAM FLINDERS PETRIE
W roku 1880 brytyjski archeolog William Flinders Petrie rozpoczął dokładne pomiary trzech piramid w Gizie. Rozplanowanie Wielkiej Piramidy było, według niego, triumfem starożytnych budowniczych. Ich błędy nie przekraczały grubości kciuka. Petrie spędził w Egipcie 50 lat, prowadząc prace wykopaliskowe w 39 miejscach. Założył w Egipcie Brytyjską Szkołę Archeologii.



CHARLES PIAZZI SMYTH
Dziewiętnastowieczny królewski astronom , Charles Piazzi Smyth, był nie tylko
zdolnym uczonym, ale także fanatykiem religijnym i zagorzałym zwolennikiem
piramidologii . Był to kierunek w XIX - wiecznych badaniach nad piramidami,
próbujący na podstawie kształtu i wymiarów wysnuwać daleko idące, czasami wręcz fantastyczne wnioski. Smyth utrzymywał, że Wielką Piramidę zaprojektował "boski geometra". Według Smytha , wymiary piramidy zawierały prawdziwą wartość liczby pi , długości roku, obwodu Ziemi i odległości od Słońca. Uczony na podstawie pomiarów, przeprowadzonych w korytarzach Wielkiej Piramidy, "odkrył" zamiary Boga co do losów świata oraz datę drugiego nadejścia Chrystusa.



Wiszące ogrody Semiramidy- Zbudowane rzekomo w VII w. p.n.e. Ogrody Semiramidy składały się z piętrzących się jeden nad drugim tarasów, na których rosły drzewa i krzewy sprowadzone z różnych krajów świata.

Jak wyglądały wiszące ogrody?
Każdy z prawdopodobnie siedmiu tarasów stanowił odrębny ogród. Jednocześnie tworzyły one jedną całość. Zewnętrzne krawędzie tarasów porośnięte były tysiącem pnączy, które wiły się ku niższym tarasom, tworząć z siedmiu ogrodów jedność: zieloną stromą górę z niezliczonymi drzewami, żywopłotami, krzewami i kwiatam. Wyglądały tak, jakby wisiały lub unosiły się w powietrzu.
Stąd też wzięła się nazwa "wiszące ogrody". Przede wszystkim w lecie, gdy temperatura sięgałą 50 stopni Celcjusza, niewolnicy nieustannie byli zajęci nawadnianiem ogrodów. Ze studni pompowano wodę do wielu małych kanałów, które przepływały przez wszystkie tarasy. Były tam małe źródełka i wodospady, po małych stawach pływały kaczki, rechotały żaby, od kwiatk aod kwiatka latały pszczoły, motyle i ważki. Podczas gdy Babilon był wystawiony na żar palącego słońca, ogrody Semiramidy kwitły, nie dotknięte gorącem i suszą...
Budowa ogrodów
Korzystając z obszernej literatury na temat Babilonu możemy sobie wyobrazić, jak zbudowane były ogrody Semiramidy. Nad piwnicznym sklepieniem znajdowała się prawdopodobnie budowla centralna, o konstrukcji terasowej. Każda terasa wznosiła się 5 m nad poprzednią i pokryta była kamiennymi kantówkami o długości 5.45m i szerokości 1.35m. Na kantówkach znajdował się podkład ze słomy ziemnej zmieszanej z sitowiem, na którym leżała podwójna warstwa palonych cegieł. Spojenia między cegłami były wypełnione gipsem. Kolejną powierzchnią, która ochraniała dolną budowlę przed wilgocią była warstwa ołowiu. Na ołowiu spoczywała trzymetrowa warstwa ziemi, właściwy ogród, w którym mogły rosnąć także drzewa.



Latarnia morska w Aleksandrii- Zbudowana była na wyspie Faros, niedaleko ujścia Nilu. Miała 170 m wysokości i była zbudowana z białego marmuru. Budowlę wieńczyła kopuła i wykonany z brązu posąg Posejdona (7 m wysokości). Na jej szczycie co noc rozpalano olbrzymi ogień, którego blask przy dobrej pogodzie było widać nocą w odległości blisko 60 km.
Latarnia morska w Aleksandrii
Pomysł budowy latarni morskiej pochodził od samego Aleksandra Wielkiego. Architektem i budowniczym był Sostratos. Natomiast rozkaz budowy wydał Ptolemeusz I, a jej zakończenie nastąpiło za panowania Ptolemeusza II.
Jak wszystkie drogowskazy morskie wieża w Aleksandrii prawdopodobnie była pomyślana jako wieża dzienna. Statki szukały wówczas każdego wieczoru portu, aby w czasie nocy nie stać na pełnym morzu. Aleksandria rozwinęła się jednak niespodziewanie szybko. Gdy ruch statków stał się zbyt duży, część z nich musiała wychodzić z portu lub przybijać także w nocy. Z tego powodu wyposażono wieżę w silne urządzenia świetlne, w których palono żywicę i olej. Był to pierwszy sygnał świetlny w historii żeglugi morskiej.

Była to potężna budowla. Na powierzchni 30m x 30m wznosił się ogromny, zwężający się lekko ku górze prostopadłościan o wysokości 170m. Na górnej platformie stała druga część wieży, ośmiokątna 34 metrowa budowla i dopiero na niej umieszczona była rotunda, w której znajdowały się urządzenia świetlne. Nad tym rozpościerał się kulisty dach, wsparty na kolumnach. Z jego szczytu z wysokości 130m spoglądał w morze posąg Posejdona.
Na szczycie latarni morskiej stał posąg Posejdona, greckiego boga morza, z trójzębem - symbolem jego władzy
Światło na szczycie wieży miało być "słupem dymu w ciągu dnia i słupem ognia w nocy". Światło dawane przez ogień wzmacniano i przesyłano dalej za pomocą dużego, wklęsłego lustra, którym można było sterować i kierować snop światła w dowolnym kierunku.
Do górnej części latarnii można było się dostać po spiralnie biegnącej rampie. Paliwo do podtrzymywania ognia dowożono wozem konnym tak wysoko, jak to było możliwe, a następnie podnoszono urządzeniem wciągowym na sam szczyt wieży.
Od strony rampy dostępne były setki pomieszceń. Wszystkie one miały wychodzące na zewnątrz okna, przez które dobrze widać było morze. W pomieszczeniach tych znajdowały się również wartownie
Wieża latarni otoczona była obmurowanym tarasem, chronionym od uderzeń fal i wpływów wiatru przez mocne falochrony. Wodę pitną doprowadzano wodociągiem z lądu i gromadzono w cysternie umieszczonej w fundamencie budowli

Mauzoleum w Halikarnasie- Grobowiec zbudowany w mieście Halikarnasie, w Azji Mniejszej, ku czci króla Mauzolosa przez jego żonę Artemizję w IV w. p.n.e.
Budowa grobowca
Mauzoleum budowało tysiące mężczyzn. Budowę realizowano w czterech etapach i trwała ona ponad dziesięć lat. Pracami budowlanymi kierował grecki architekt Pytios, zaś rzeźbiarz Skopas odpowiedzialny był za ozdobienie grobowca. Grobowiec zbudowano ze lśniąco białego marmuru. Miał on trzy piętra zwieńczone świątynią otoczoną kolumnami i ozdobioną posągami. Na dach w kształcie piramidy zamocowano cokół. Stały na nim, w rydwanie bojowym, zaprzężonym w cztery konie nadnaturalnej wielkości posągi Mauzolosa i Artemizji. Drugie piętro miało wystrój greckiej świątyni jońskiej. Można było doń dotrzeć wewnętrznymi schodami. Pod kolumnadą stały wysokie pomniki rodziny królewskiej. W zewnętrznej ścianie pierwszego piętra wykuto szeregi lwów, ktore miały pełnić straż przy grobie króla. Ściany zdobiły również malowidła przedstawiające walki Greków z legendarnymi wojowniczkami, Amazonkami. Najniższa kondygnacja, parter, spoczywała na wielkim cokole. W tej części Mauzoleum znajdowała się komnata grobowa z sarkofagiem króla Mauzolosa. Zwiedzający mogli wejść do komnaty przez wielkie drzwi umieszczone w jednej ze ścian bocznych.
Olbrzymią rzeźbę wykonano z marmuru. Były to trzymetrowe posągi Mauzolosa i Artemizji w rydwanie zaprzężonym w czwórkę koni (tzw. kwadryga). Fragmenty rzeźby, w tym między innymi jedno koło rydwanu o średnicy 3,8 m, wystawione są obecnie w British Museum w Londynie.

Świątynia Artemidy w Efezie-Była to największa świątynia grecka, długości 105 m, szerokości 50 m i wysokości 18 m (IV w. p.n.e.).
Ogień w świątyni
Na położonym na uboczu placu, przy ujściu rzeki Kaystros osadnicy znaleźli mały płotek, za którym stało święte drzewo. Pierwotni mieszkańcy czcili w nim staroazjatycką boginię natury, kobietę z wieloma piersiami. Grecy przejęli ten kult, z tym, że wizerunek bogini zrównali od razu z Artemidą, dziewiczą boginią Księżyca, potężną władczynią łowów oraz opiekunką miast, kobiet i młodych zwierząt. Grekom naturalnie nie wystarczyło dla ich bogini tak małe miejsce kultu. Była ona przecież córką Zeusa i bliźniaczą siostrą Apollina. I tak zaczęli budować nową świątynię Artemidy. Miała być większa, piękniejsza i bardziej okazała... Niestety w 356 r.p.n.e. w czasie gorącej nocy letniej zakradł się do mista tajemniczy mężczyzna. Rozglądając się nieufnie wokół siebie i omijając wszystkie główne ulice, dotarł do wielkiej świątyni, wznoszącej się na skraju miasta. Strażnicy świątyni spali, mógł więc bez przeszkód wtargnąć do jej wnętrza.Tam uczynił coś, co wywołało zgrozę całego ówczesnego cywilizowanego świata: za pomocą pochodni podpalił kilka drewnianych przedmiotów kultu i darów dziękczynnych. Ogień dosięgnął szybko wysokich, nasączonych olejem drewnianych drzwi i zasłon przed statuą bogów. Po chwili palił się także dach. W ciągu krótkiego czasu świątynia stała się jednądymiącą ruiną, sponad której wznosiły się oskarżycielsko ku niebu częściowo popękane lub poprzewracane marmurowe kolumny...


Nowy Artemizjon
Żądny sławy Herostratos w ciągu zaledwie kilku minut zniszczył swym obłąkanym czynem niepowtarzalną budowlę i jej kosztownewnętrze. Nie wszystko jednak uległo zniszczeniu. Pod roztrzaskanymi kolumnami, pod wypalonymi na wapień marmurowymi statuami, pomiędzy roztopionymi naczyniami i popękanymi ścianami mieszkańcy Eufezu znaleźli prawie nienaruszony posąg Artemidy. Uznali to za cud i potraktowali znalezisko za boskie przykazanie, aby wybudować jeszcze raz podobną świątynię, tylko jeszcze piękniejszą i wspanialszą...
Greckie świątynie posiadały na ogół jeden rząd kolumn. Świątynia Artemidy stanowiła wyjątek od tej reguły. Na ilustracji można zaobserwować sposób budowy świątyni. Za pomocą dźwigni i lin zestawiono elementy poszczególnych kolumn.
Każda kolumna składała się z około 12 okrągłych bloków kamiennych, ustawionych ostrożnie jeden na drugim. Cokoły kolumn zostały ozdobione jeszcze przed ich zmontowaniem. Oprócz tego, kamieniarze wykuwali we wszystkich kolumnach wyżłobienia, które przebiegały z góry na dół
Świątynia składała się z wewnętrznego sanktuarium oraz przedsionka. Równolegle do zewnętrznych murów stały dwa rzędy masywnych kolumn, mierzących 20 metrów wysokości i 3 m średnicy każda. Po ułożeniu fundamentów świątyni i ustawieniu cokołu kolumnady podciągano powoli w górę jeden bok kolumn po drugim. Ciężkie bloki kamienne podnoszono za pomocą dźwigni i wielokrążków. Gdy budynek stopniowo uzyskiwał wytyczone rysy, ustawiano rusztowania. Mury budowano z żółtego piaskowca, wykładanego marmurem; natomiast kolumny całe były z marmuru. W ostatniej fazie budowy nakładano dach. Dopiero wtedy zaczynali swoje prace rzeźbiarze. I właśnie te rzeźby przyczyniły się również do wielkiej sławy świątyni.
Tragiczny koniec
W 262 r.n.e. Świątynia Artemidy została splądrowana i częściowo zniszczona przez napływających Gotów. 118 lat później straciła ostatecznie swoje znaczenie. Ceszrz rzymski Teodozjusz I podniósł chrześcijaństwo do rangi religii państwowej i nakazał zamknięcie wszystkich pogańskich świątyń. Tym samym świątynia Artemidy stała się zbędna. Kto tylko potrzebował materiału na budowę - niezależnie od tego, czy byli to chrześcijanie, chcący wznieść nowy kościół, czy Seldżucy i Arabowie, którzy ponownie zasiedlili Eufez i budowali tam nowe domy, ktokolwiek to był, a potrzebował budulca, brał go ze świątyni Artemidy. Artemizjon stał się nieomal kamieniołomem. Tak stopniowo znikała znana kiedyś na całym świecie budowla. Wraz z nią znikalo stare miasto Eufez, które zatapiało się powoli w mule rzeki Kaystros. Gdy w późnym średniowieczu przybyli tam Osmanowie, stare miasto Eufez i świątynia zniknęły bez śladu. Nie wiedziano już nawet, gdzie kiedyś stały. Około polowy ubiegłego stulecia archeolodzy zaczęli szukać starego miasta Eufez i świątyni Artemidy. Kilka lat później brytyjski archeolog John Turtle Wood natknął się na fundamenty świątyni, znajdujące się pod 6 - metrową warstwą mułu. W 1903 r. jego kolega David Hogarth odnalażł skarbiec Artemidy: 3.000 drogocennych pereł, kolczyków, szpilek do włosów, broszek oraz małe monety z elektronu. W 1956 r. odkopano pracownię Fidiasza, w której znaleziono trzy kopie posągu Artemidy z pierwszej świątyni.
Kolos rodyjski-Posąg boga Heliosa postawiony ok. 290 r. p.n.e. Miał 32 m wysokości, był odlany ze spiżu i stał u wejścia do portu na wyspie Rodos.
Kolos rodyjski
Praca nad budową posągu zaczęła się w 302 r.p.n.e. Rodyjczycy złożyli zamówienie u znanego rzeźbiarza Charesa z Lindos. Zbudował on żelazne rusztowanie jako szkielet posągu i oblepił je gliną. Tak skonstruowana surowa forma miała prawie ostateczne wymiary. Wokół szkieletu został usypany wał na ziemi, który serpentynami okalał figurę. Z tej platformy okładano statuę elementami z brązu. Nie wiemy, czy za każdym razem wytapiano, czy wklepywano młotkami odpowiednią część. W sumie przerobiono ponad 12 ton brązu, co odpowiadałoby mniej więcej 1,6 milimetrowej grubości ścianki.

Aby posąg ten mógł utrzymać się w pozycji pionowej, został aż po czubek głowy wypełniony małymi i większymi odłamkami skalnymi. Nie wypełniona została tylko mała przestrzeń wewnątrz kolosa. Znajdowała się tam drewniana drabina, prowadząca do głowy, umożliwiająca ewentualne naprawy.
Statua tej wielkości jest czymś niezwykłym także i w dzisiejszych czasach. Każdy z palców 36 - metrowego Heliosa był większy niż postać dorosłego mężczyzny i tak gruby, że nie można go było objąć obydwoma ramionami.
Ponieważ nie pozostały żadne wizerunki Heliosa nawet na monetach, tylko z pisemnych przekazów wiadomo, jak mógł wyglądać. Prawdopodobnie stał nagi na cokole, prawicę miał położoną w zamyśleniu na czole lub też trzymał w niej pochodnię. Według innych opisów trzymał on szatę przełożoną przez lewe ramię, według innych w lewej dłoni ściskał strzałę do przewieszonego przez plecy łuku. Pewne jest tylko, że jego twarz i okalająca głowę korona z siedmioma promieniami były pozłacane.

Posąg Zeusa Olimpijskiego w Olimpii- Dzieło wielkiego rzeźbiarza Fidiasza z V w. p.n.e. Miał 14 m wysokości.
Posąg Zeusa
Posąg Zeusa stał w celii, centralnym punkcie świątyni. Zajmował jej całą szerokość, miał 12 m wysokości, a gdyby mógł powstać przebiłby głową dach świątyni. Siedząca postać Zeusa umieszczona została na potężnym tronie wykonanym z drewna cedrowego. Tron inkrustowany był kością słoniową, złotem, hebanem i kamieniami szlachetnymi. Ciało Zeusa wymodelowano z płytek z kości słoniowej pokrywających konstrukcję nośną wykonaną z drewna, żelaza i gipsu. Szaty były powleczone złotem, włosy i brodę wykonano również ze szczerego złota, zaś oczy stanowiły kamienie szlachetne wielkości pięści. Taką technikę rzeźbiarską Grecy nazywali chryzelefantyną. Na prawej dłoni Zeusa stał posąg Nike, skrzydlatej bogini zwycięstwa. Miała ona wielkość dorosłego człowieka. W lewej dłoni dzierżył Zeus lśniące berło, na którym królował orzeł. Berło to było symbolem władzy Zeusa. Fidiasz rzeźbiąc statuę stworzył całkiem inny wizerunek Zeusa. Greccy bogowie odróżniali się od ludzi jedynie swoją nieograniczoną władzą i nieśmiertelnością. W pozostałych sprawach byli do nich podobni. Tak jak ludzie byli mściwi i próżni, jak oni złośliwi i okrutni. Nawet sam Zeus nie wahał się przed żadnym podstępem, by zdobyć sobie łaski i miłość różnych kobiet. Jakże odmienne wrażenie sprawiał Zeus Olimpijski. W fotelu siedział stary, mądry mężczyzna z dobrotliwym wyrazem twarzy, bóg, który nie wzbudzał lęku, ale zaufanie; energiczny, ale kochający ojciec, bóg jakiego 4501 lat później czcili chrześcijanie...
CIEKAWOSTKI
Chiński Wielki Mur
Chiński Wielki Mur, największa budowla obronna świata, położona w północnych Chinach, biegnąca od miejscowości Shanhaiguan nad Zatoką Liaotuńską (Morze Żółte) na wschodzie, przez Mongolię Wewnętrzną, do przełęczy Jiayuguan w górach Ojlian Shan w pobliżu miasta Yumen na zachodzie Historycy przypuszczają, że zręby Wielkiego Muru - największej budowli na świecie - powstały w VI wieku przed naszą erą .Jego budowę rozpoczęto w okresie Wiosen i Jesieni (770-480 p.n.e.), kontynuowano w epoce Walczących Królestw (480-221 p.n.e.). Osobne odcinki muru budowały poszczególne państewka feudalne. Pierwsze jego odcinki - prymitywne umocnienia z kamieni i ziemi - wznosili na swoich granicach władcy poszczególnych prowincji, aby uchronić je przed najazdami koczowniczych plemion mongolskich. Budowany przez wiele pokoleń kamienny bastion rozrastał się coraz bardziej. Ciągnie się on krętą linią od wybrzeży Morza Żółtego do Pekinu, opasuje stolicę dwoma ciągami fortyfikacji, a następnie szerokim łukiem skręca na północny zachód, wspinając się na niedostępne wzniesienia gór Nan-Szan. Połączenie budowli w jeden zespół, liczący 750 km, służący do obrony przed koczowniczymi plemionami mongolskimi i strzegący biegnącego w pobliżu Jedwabnego Szlaku, nastąpiło w czasie panowania pierwszego cesarza z dynastii Cin (Qin) Szy Huang-ti (221-210 p.n.e.).W czasach późniejszych mur wielokrotnie rozbudowywano i modernizowano, zwłaszcza w XIV w., pod rządami dynastii Ming. W okresie świetności budowla liczyła ponad 7600 km długości, do czasów obecnych zachowało się ok. 2400 km. Ściany muru zbudowano z wielkich granitowych płyt mających u podstawy 6,5 m, a u szczytu 5,6 m szerokości i 5-16 m wysokości. Mur wyposażony jest co 100-150 m w liczne wieże obronne, strażnice oraz pomieszczenia magazynowe na amunicję i żywność. Wiedzie grzbietami pasm górskich na wysokości ok. 1000 m n.p.m. Wiadomość o zbliżaniu się nieprzyjaciela przekazywano za pomocą zwierciadeł lub zapalonych pochodni. Dzięki temu piechota lub jazda mogła przybyć na pomoc zagrożonemu odcinkowi .Jego szerokość umożliwiała, przemarsz piechoty po 10 żołnierzy w szeregu albo kawalerii po 5 koni w szeregu. Mur zbudowano na kamiennych fundamentach, z ubitej ziemi, którą obmurowano cegłami. Szacuje się, że przy budowie muru zatrudniono w nieludzkich warunkach ok. 300 tysięcy robotników, tysiące z nich straciło przy tym swe życie. Prace przy modernizacji przerwano dopiero w XVII wieku, kiedy ostatecznie załamała się potęga chanów tatarskich i Mur utracił swoje strategiczno-obronne znaczenie. Wielki Chiński Mur jest największą granicą wzniesioną ludzkimi rękoma. Stoi jako symbol zjednoczenia ludu chińskiego przeciw najeźdźcom i obcym. O Murze Chińskim mówi się, że to jedyna ziemska inwestycja, którą świetnie widać z ... Księżyca. Określa się ją też jako jeden z cudów świata, jako najkosztowniejszą i najbardziej tajemniczą budowlę, wpisaną na listę Światowego Dziedzictwa Kultury i Przyrody UNESCO Dziś turysta może oglądać Mur tylko w trzech miejscach: w Pata-lingu w pobliżu Pekinu, obok portu Czchin-chu-ang-tao oraz w Kansu. Najlepiej zachowany jego fragment udostępniony jest do zwiedzania w miejscowości Badaling W 2001 odkryto 500 kilometrowy fragment muru w Xinjiang. Teren ten był wykorzystywany do 1996 jako poligon nuklearny.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie
Przeczytaj podobne teksty

Czas czytania: 21 minut