profil

Jakie elementy składają się na prawidłową pielęgnację koni?

poleca 91% 102 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

W związku z rosnącą popularnością szeroko rozumianego sportu jeździeckiego powiększa się grono osób, które decydują się na posiadanie oraz hodowanie koni. Jest to zajęcie emocjonujące i twórcze, ale trudne, wymagające dużej wiedzy na temat specyfiki zachowań i potrzeb tych zwierząt.

CZYSZCZENIE
Konie mają bardzo wrażliwą skórę, czułą na dotyk. Czyszczenie konia należy do codziennego rytuału. W każdym razie wyobrażenie konia o higienie sierści jest dalekie do tego, co myśli sobie na ten temat człowiek. Konie tarzają się bardzo chętnie, zarówno w piasku jak i w błocie, w wodzie, śniegu i słomie lub trocinach. Tarzanie odgrywa tu różną rolę, od osuszenia spoconego konia po oklejenie go warstwą błota chroniąc przed uciążliwymi owadami. Konie, które są ze sobą szczególnie zżyte, pielęgnują sobie sierść nawzajem. Drapią siebie nawzajem po szyi, kłębie i grzbiecie. Przy czym jeden pokazuje drugiemu, czego sam najchętniej oczekuje.
Czyszczenie ma na celu nie tylko usunięcie brudu i oczyszczenie porów skóry, ale jest też doskonałym masażem, który przyspiesza obieg krwi, a w związku z tym przemianę materii. Do czyszczenia koni potrzebny jest odpowiedni sprzęt: mocno skręcony wiecheć słomy, zgrzebło i szczotka (specjalna do czyszczenia koni), szczotka ryżowa do mycia kopyt, ścierka i kopystka do oczyszczania podeszwy kopyta. Zgrzebło służy w zasadzie do oczyszczania szczotki. Nie wolno nim czyścić konia, gdyż drapie, a nawet kaleczy skórę. Jedyny wyjątek stanowią zgrzebła gumowe, których można używać bezpośrednio do czyszczenia. Oczy, nozdrza, wargi i uszy przeciera się wilgotną czystą ściereczką - odbyt przeciera się osobną ścierką. Kopyta, jeżeli po pracy są zabrudzone, dokładnie myje się wodą i ryżową szczotką. Przed wyprowadzeniem konia ze stajni do pracy należy podeszwy kopyta i rowki strzałkowe dokładnie wyskrobać kopystką. Szczególną uwagę trzeba zwracać na pielęgnację kopyt. Powinny one być stale czyste (puszka rogowa, podeszwa, rowki obok strzałki). Pęciny i piętki czyści się miękką szmatką. Koniom pracującym bez podków powinien specjalista kowal rozczyszczać kopyta, co 4 - 6 tygodni. Rozczyszczaniem nazywa się usuwanie narośli rogowych podeszwy i tworzywa strzałki kopytowej. Konie podkuwane należy przekuwać również, co 4- 6 tygodni. Zaniedbanie tych czynności prowadzi do zniekształcenia kopyt, które przez to nabywają różnego rodzaju nieraz poważnych wad dyskwalifikujących konia. W lecie trzeba kopyta natłuszczać, aby nie dopuścić do wysychania rogu kopytowego. Natłuszcza się koronkę, puszkę kopytową i podeszwę kopyta. Do tego celu używa się tranu, wazeliny, lanoliny.
Konie powinny mieć możliwość wychodzenia na wybiegi czy pastwiska, ponieważ mają tam dostęp do trawy, ale też do swobodnego ruchu. Konie poprzez tarzanie się w piasku, błocie lub trawie tworzą na sierści ochronę przed owadami. Poprzez takie zachowanie pielęgnują też, na swój sposób skórę i sierść i dają więcej radości użytkownikom czyszczenia swoim użytkownikom – jeźdźcom.
Ogrodzenie na padokach powinno być na tyle wysokie, żeby koń nie mógł go przeskoczyć albo przejść. Spotyka się w stajniach, że ogrodzenie wykonane jest z potrójnych drągów. Tworzy to barierę dla koni dużych i małych. Jednakże każdy wie, że konie są za sprytne i potrafią znaleźć obejście tego problemu. W okresie jesienno-zimowym nie mają zbyt wiele ciekawych zajęć na wybiegach, ponieważ sezon trawy się skończył, więc szukają sobie innych rozrywek, np. obchód ogrodzenia w celu znalezienia dziury.
Higiena takiego wybiegu nie jest skomplikowana. Wystarczy, co jakiś czas sprzątać odchody koni i wykaszać niedojady. W wyposażenie padoków wchodzi pojemnik na wodę, na tyle duży, żeby starczyło wody dla każdego konia, szczególnie w gorące i suche dni. Wiata lub osłona z drzew jest jak najbardziej wskazana. Zwierzęta wcale nie musza z nich korzystać, jednakże mogą.
ŻYWIENIE
Konie powinny być pojone i karmione stale o tej samej porze. Pasze zadawane koniom muszą być świeże i dobrze przechowywane. Koń ma wrażliwy przewód pokarmowy i przy karmieniu paszami stęchłymi lub nadpleśniałymi łatwo zapada na morzysko (kolki). (Zobacz także choroby koni.). Przy zmianie jednej paszy na drugą, zwłaszcza, gdy się stosuje pasze zastępcze, przejście powinno być stopniowe, poczynając od małych dawek.
Pasze
Pasze treściwe
Owies - jest to najbardziej rozpowszechniona i najodpowiedniejsza pasza treściwa dla koni. Należy go zadawać z sieczką, która zmusza konia do lepszego żucia ziarna. Sieczka powinna stanowić 1/3 część (wagowo) owsa.
Jęczmień - jest równie pożywną paszą, ale przed skarmianiem powinien być ześrutowany. Do skarmiania jęczmienia trzeba konie przyzwyczaić zaczynając od mniejszych dawek. Zadawany w mieszance pól na pół z owsem - nie musi być śrutowany.
Bobik - zawiera 3 razy tyle białka, co owies, toteż stosuje się go jako dodatek do pasz ubogich w białko. Przed skarmianiem powinien być ześrutowany lub moczony w wodzie przez 12 godzin.
Otręby pszenne - są bardzo dobrą paszą, lekko strawną i mlekopędną, toteż lepiej je przeznaczyć dla karmiących klaczy. Otręby zadaje się mieszane z sieczką i lekko zwilżone wodą.
Żyto - jako zboże chlebowe, nie powinno być skarmiane końmi. Jeśli jednak zajdzie konieczność żywienia konia żytem, to należy je ześrutować lub moczyć w wodzie, podobnie jak bobik. Żyto skarmiane w całości pęcznieje w przewodzie pokarmowym, powodując ciężkie morzyska.
Pasze objętościowe suche
Siano - Najważniejsza pasza objętościowa sucha, w żywieniu koni trudno jest je czymś zastąpić: jedynie w lecie zastępuje je trawa pastwiskowa lub łąkowa. Siano zawiera wszystkie potrzebne składniki pokarmowe, sole mineralne i witaminy. W razie braku siana można je częściowo zastąpić np. słomą owsianą, dodając wtedy, oczywiście, więcej pasz treściwych. Siano z roślin motylkowych jest na ogół bogatsze w białko niż łąkowe.
Słoma - może być skarmiana w całości, jako zakładka, lub w postaci sieczki. Na zakładkę najlepiej nadaje się słoma owsiana. Słomy jęczmiennej lepiej unikać ze względu na ostre ości, które kaleczą jamę ustną. W razie konieczności skarmiania jej, trzeba ją uprzednio sparzyć gorącą wodą. Na sieczkę najlepsza jest słoma żytnia; sieczka powinna mieć 3-5 cm długości.
Plewy bezostne mają trochę i większą wartość odżywczą od słomy. Można je skarmiać pod warunkiem, że nie są zanieczyszczone.
Pasze objętościowe soczyste
Zielonki są najcenniejszą paszą soczystą. Najlepsze są z traw i z lucerny, dobre są również zielonki z takich roślin motylkowych jak esparceta, koniczyna itp.
Rośliny okopowe
Przed skarmianiem powinny być bardzo dokładnie oczyszczone z ziemi, gdyż inaczej mogą spowodować bardzo ciężkie, trudne do wyleczenia kolki.

Ziemniaki mają największe zastosowanie w żywieniu koni. Zadaje się je parowane lub surowe. Parowanych można zadawać 15-20 kg dziennie, surowych 10-15 kg. Do skarmiania ziemniaków, zwłaszcza surowych, trzeba konie uprzednio przyzwyczaić, stosując mniejsze dawki.
Marchew, zwłaszcza czerwona jest cenną i chętnie jedzoną przez konie paszą. Ma ona właściwości dietetyczne i doskonale wpływa na zdrowie koni.
Buraki cukrowe, półcukrowe i pastewne, które lepiej przechowują się niż marchew, zadaje się po wyczerpaniu jej zapasów. Przed skarmianiem buraki trzeba poćwiartować w celu ułatwienia koniom jedzenia.
Sól kuchenną najlepiej zadawać w postaci brył do lizania (lizawki). Jest to mieszanka minerałów minerałów witamin.



Należy też sprawdzać wszelkiego rodzaju uszkodzenia skory i inne. Mogą okazać się poważne.

Uszkodzenia mechaniczne
Zaliczamy do nich wszelkie stłuczenia spowodowane upadkiem lub uderzeniem tępym przedmiotem, kopnięciem oraz rany, zwichnięcia i złamania.

OBJAWY: Obrzęk, bolesność, podwyższona temperatura, widoczne zaczerwienienie oraz kulawizna; przy skaleczeniu wydobywanie się z rany krwi, ropy; przy złamaniu kości kończyn zwisanie jej na skórze lub mięśniach, nie podpieranie się na kończynie

ZAPOBIEGANIE: Należy usuwać w stajni i na podwórzu wszelkie wystające gwoździe, poprzybijać odstające blachy itp. Konie trzeba trzymać w obszernych stanowiskach, odgradzać je od siebie drążkami, owiniętymi powrósłami ze słomy.

LECZENIE: Przy stłuczeniach i zwichnięciach należy stosować zimne okłady z wody z octem, kwaśnej wody. W przypadku ran należy je wystrzyc czystymi nożyczkami nie dotykając rany, zmyć powierzchownie ranę przegotowaną wodą i umoczywszy czysty tamponik w jodynie, przyłożyć go do rany i mocno zabandażować.

Krwotoki: Często przy skaleczeniach powstają krwotoki tętnicze lub żylne. Przy krwotokach tętniczych (krew silnie wytryska) należy kończynę lub inną część ciała silnie podwiązać powyżej rany, a przy krwotokach żylnych (krew wypływa jednolicie i wolno) poniżej rany i następnie opatrzyć je.
Złamania kości kończyn zwierząt dużych przeważnie są nieuleczalne. Zwierzęta takie z reguły kieruje się na rzeź.
Krwiaki: Krwiakiem nazywamy wylew krwi z uszkodzonego naczynia pod skórą. Występuje on w postaci obrzęku różnej wielkości, zależnie od miejsca i ilości wylanej krwi.





ODPARZENIA I ODGNIECENIA OD UPRZEŻY

Są to uszkodzenia skóry spowodowane uprzężą w miejscu jej przylegania do ciała zwierzęcia. Przyczyną jest uprząż niedopasowana, za ciasna lub za luźna, podarta, chropowata w miejscu styku ze skórą, niedbale założona. Czasem uszkodzenia skóry powoduje wadliwa budowa konia. Zaliczamy tu odgniecenia łokcia przez podkowę. Powstają one wtedy, gdy konie mają ciasne stanowiska i nie mogą położyć się swobodnie.

OBJAWY: Nastroszona sierść i obrzęk, podwyższona temperatura w miejscu schorzenia, otarcia skóry aż do krwi.
Odparzenia występują na karku, kłębie, grzbiecie, łopatkach, przedpiersiu, podpiersiu, pośladkach, pod ogonem.

ZAPOBIEGANIE: Dokładnie dopasować uprząż i często ją sprawdzać. PO zdjęciu uprzęży sprawdzić ręką w miejscu jej styku z ciałem czy nie wyczuwa się zgrubienia, obrzmienia czy bolesności. Przed założeniem uprzęży, konia dobrze oczyścić szczotką by nie pojawiły się odparzenia.

LECZENIE: Konia należy uwolnić z uprzęży i nie używać go do pracy do chwili ustąpienia odparzeń. Przy odparzeniach, gdy skóra nie uległa zranieniu trzeba nałożyć zimny kompres. W razie otarcia skóry aż do krwi zajodynować i posypać talkiem lub posmarować maścią. Przy obrzmieniach należy nałożyć czystą gazą, a na to czysty, wilgotny ręcznik.


CHOROBY SKÓRNE

Gruda - zapalenie na tylnej stronie pęciny. Skóra w tych miejscach jest delikatna i wrażliwa na uszkodzenie, a ponieważ stale jest w ruchu i narażona na zanieczyszczenia, szybko się zaognia i trudno się goi.
OBJAWY: Koń kuleje, sierść w pęcinie jest zlepiona. Daje się zauważyć popękanie lub poprzecinanie skóry, która jest zaogniona.
ZAPOBIEGANIE: Codziennie po powrocie z pracy umyć koniowi kończyny i dokładnie obejrzeć czy nie ma żadnych zmian. Nie przeprowadzać konia przez miejsca pełne drutów, blach i innego żelastwa.
LECZENIE: Zwolnić konia od pracy, umyć kończyny ciepłą wodą z mydłem, przetrzeć spirytusem denaturowanym. Trzymać konia na suchej ściółce, codziennie robić opatrunki. Przy poważniejszych uszkodzeniach wezwać lekarza.

Wyprysk. Przyczyną jest brud, pasożyty, zaburzenia w trawieniu, zła i szkodliwa pasza. Występuje on najczęściej przy grzywie lub u nasady ogona.
OBJAWY: Nieznaczny świąd, występowanie drobnych pęcherzyków, które pękając tworzą wrzodziki. Wydzielina zlepia się i zasycha w strupki, sierść wypada.
LECZENIE: Wymyć miejsca dotknięte ciepłą wodą z mydłem i przetrzeć spirytusem denaturowanym.


Liszaje. Spowodowane przez pasożyty, grzybki i pleśnie.
OBJAWY: Sierść miejscami nastroszona a pod nią niewielkie, okrągłe plamy, które łączą się w większe. Występuje łupież, nieznaczny świąd. Koń chudnie.
LECZENIE: Umyć całego konia mydłem i ciepłą wodą. Miejsca dotknięte liszajem jodynować przez kilka dni.
Wszy. Wywołane przez złą pielęgnacje konia i utrzymywanie go w brudnej stajni.
OBJAWY: Początkowo objawem jest świąd i silne ocieranie się konia, aż do starcia sierści. Po przeszukaniu sierści, szczególnie u nasady ogona, na szyi, łopatkach znajdujemy wszy, a u nasady włosa gnidy.
ZAPOBIEGANIE: Codzienne czyszczenie koni, utrzymywanie w czystości uprzęży i stajni.
Należy nacierać spirytusem sabadylowym.

Załączniki:
Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 11 minut