profil

Sen

poleca 85% 112 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

Noc to najpiękniejsza pora doby. W niej odcięci od zmartwień, szybujemy w świat wyobraźni. Odwiedzamy miejsca, w których nie ma rzeczy niemożliwych. Jesteśmy tam gdzie budzą się sny.
Ciemno i duszno. Znowu zapomniałam uchylić okna. Wstałam by je otworzyć. Krzyknęłam. O mało nie wpadłam w czarną otchłań. Nad głową świsnęła mi świetlista gwiazda. Spojrzałam za siebie, niestety niczego nie zobaczyłam. Stałam w szeroko otwartych drzwiach okiennych a za mną nie było już nic. Po prostu leciałam. I wcale nie czułam strachu, byłam zachwycona. Już po kilku minutach szybowania napotkałam statek kosmiczny. Pruł w moją stronę z zawrotną szybkością. Na szczęście w ostatnim momencie zdołałam na niego wskoczyć. Nagle ujrzałam przed sobą odrażający widok. Była to planeta - Ziemia. Wokół niej nie było już gwiazd, unosił się za to lekki dym. Już z daleka poczułam papierosy, zobaczyłam pijanych ludzi i umierających narkomanów. Z obrzydzeniem spoglądałam na złodziei kradnących samochód i mordercę zabijającego dla przyjemności. Pośród tego chaosu spostrzegłam garstkę osób, którzy śpiewając kolędy dzielili się opłatkiem. Przerażona odwróciłam wzrok. Nie wiedziałam, co robić. Coraz bardziej zbliżałam się do Ziemi. Podjęłam natychmiastową decyzję. Mocno odepchnęłam się od statku i wystrzeliłam w ciemność. Pomimo tych wszystkich straszliwych obrazów, potem bawiłam się świetnie. Na swojej drodze zobaczyłam gwiazdę, a na niej rząd kolorowych drzwi. Wylądowałam na niej i wybrałam turkusowe drzwi. Otworzyłam je i zalała mnie ogromna fala wody. Wokół siebie zobaczyłam…
Ciemność. Z przykrością stwierdziłam ze się obudziłam. Byłam zlana potem. Coś ciężkiego siedziało mi na brzuchu. Już po chwili zorientowałam się, że to mój brat wesoło na nim skacze, bawiąc się w konika. To był niezwykły sen. Mam tylko nikłą nadzieje, że kiedy jutro znowu tam wrócę, Ziemia będzie piękniejsza. =)

Czy tekst był przydatny? Tak Nie
Opracowania powiązane z tekstem

Czas czytania: 1 minuta