profil

Rola Kościoła w powstaniu i rozwoju państwa polskiego

poleca 82% 2958 głosów

Treść Grafika Filmy
Komentarze
Mieszko I Bolesław Chrobry Chrzest polski

Ziemie polskie były zamieszkiwane przez plemiona słowiańskie. M.in. przez Wiślan, Ślężan Polan, Mazowszan, Pomorzan Lędzian i Goplan. O państwie polskim można mówić w momencie zjednoczenia ziem w połowie wieku X przez księcia Polan, Mieszka I. Był on pierwszym historycznie poświadczonym władcą Polski. Nie wiemy dokładnie jakie ziemie zdobyli przodkowie Mieszka, a jakie on sam. Jednak w roku 966 jego władza rozciągała się na ziemie Wielkopolski, Kujaw, Małopolski i częściowo Pomorza. Zawdzięczamy mu pierwszą w naszych dziejach udaną transformację ustrojową: przekształcił Polskę z plemiennego, pogańskiego tworu w państwo chrześcijańskie. Mianowicie Mieszko wraz ze swoją świtą przyjął chrzest w roku 966. Była to niewątpliwie jedna z najważniejszych decyzji politycznych władcy polskiego. Miał więc rację kronikarz Gall Anonim, określając Mieszka I władcą „wielkim i godnym pamięci”. Czy przyjęcie Chrztu przyniosło korzyści państwu polskiemu? Czy religia chrześcijańska jednoczyła lud? A może działała destrukcyjnie i przyczyniała się do rozpadu ziem polskich? Postaram się odpowiedzieć na te pytania, biorąc pod uwagę Polskę za rządów Mieszka I, Bolesława Chrobrego i Władysława Łokietka. Dwóch pierwszych przyczyniło się do ukształtowania i stabilizacji państwa Polskiego. Natomiast Łokietek zapoczątkował proces jednoczenia się ziem polskich po rozbiciu dzielnicowym.
Z perspektywy ponad tysiąca lat polskiej historii przyjęcie chrześcijaństwa było jednym z najważniejszych aktów politycznych państwa Mieszka I. Sposób w jaki dokonał tego aktu, dowodzi ogromnej zręczności i przezorności Mieszka. W połowie X wieku cała Europa reprezentowała ten sam typ kultury. Tylko przez przyjęcie chrztu Polska mogła sięgać do antyczno-chrześcijańskiego dziedzictwa. Kościół okresu średniowiecza zdobył bardzo duży wpływ w społeczeństwie. Religia chrześcijańska przejęta przez Bizancjum szerzyła się na inne państwa, które właśnie powstawały, m.in. na Polskę. Działalność duchowieństwa powodowała kształtowanie się światopoglądu i kultury. Ludzie postępowali zgodnie z określonymi przez Kościół, normami moralnymi. Początkowo chrystianizacja Polski była tylko powierzchowna. Lud przez długie lata kultywował pogańskie wierzenia i obyczaje. Faktycznie dopiero w XII w. w Polsce ugruntowało się chrześcijaństwo. Jednak przyjęcie chrztu nie wiązało się tylko z szerzeniem religii ale także z tworzeniem nowych struktur organizacyjnych, niezależnych od panów grodowych, ograniczających ich ewentualną samowolę. Kościół wniósł do Polski wzory organizacji, wzmacniającej młody organizm państwowy, znajomość pisma i form kancelaryjnych, niezbędnych w ówczesnej dyplomacji. Duchowni usprawniali system zarządzania państwem. W 968r zostało utworzone pierwsze biskupstwo misyjne w Poznaniu. Podlegało ono bezpośrednio Rzymowi, a nie znajdującemu się najbliżej arcybiskupstwu w Magdeburgu. Jego istnienie podkreślało odrębność ziem polskich. Duchowni, którzy przybywali do Poznania z Zachodu byli dobrze wykształceni. Byli cudzoziemcami, całkowicie zależnymi od władcy. Wraz z ich przybyciem nastąpił rozwój kultury i znajomości pisma. Nauczali ludność zamieszkującą chrystianizowane tereny. W średniowieczu większość ludzi umiejących pisać, czytać to właśnie kapłani. Sprowadzani misjonarze, którzy zajmowali się chrystianizacja ludności, pełnili również w pewnym stopniu role edukacyjne. Polska powoli wchodziła w krąg kultury zachodniej. Kościół przyczynił się także do rozwoju architektury poprzez budowę kościołów. Były to pierwsze budowle kamienne na ziemiach polskich. Zwiększała się wiedza o danym regionie, np. powstawały mapy lub spis terenów, z jakich Watykan miał ściągać świętopietrze. Dla Polski powstał dokument „Dagome iudex”. Poza wyżej wymienionymi korzyściami, każdy kraj zyskiwał również osobiste ułatwienia, dogodności. Polska po przyjęciu chrztu uniezależniła się od arcybiskupstwa w Magdeburgu, wytrąciła argument margrabiom niemieckim do atakowania ziem polskich, jako siedziby pogan. Przyjęcie wiary katolickiej rozbiło sojusz czesko – wielecki, czterech plemion pogańskich, wymierzony przeciwko Polsce. Chrześcijaństwo w przeciwieństwie do kultów pogańskich, podkreślających odrębność plemion, ułatwiało zjednoczenie państwa. Jednolita organizacja Kościoła sprzyjała wzmocnieniu organizacji i spoistości politycznej. Ta sama wiara była także spoiwem społeczeństwa, które wierzyło odtąd w jednego boga, obchodziło te same obrzędy. Zanikały zatem konflikty na tle religijnym. Na arenie międzynarodowej natomiast przyjęcie chrześcijaństwa wprowadziło Mieszka do grona władców Europy, reprezentującej znacznie wyższy etap rozwoju kulturowego niż kraj Polan. Władca zaczął być traktowany na równi z innymi władcami. Wzrósł autorytet Mieszka, umocniła się jego pozycja, nie tylko na arenie międzynarodowej ale również w kraju. ”Władza pochodzi od Boga”, takie sformułowanie szerzyli katoliccy księża. Osoba, przez którą chrzest został przyjęty, stawała się głową państwa i była odtąd w posiadaniu nieograniczonej władzy. Jerzy Strzelczyk w książce „Mieszko I” pisze: „Nowa, uniwersalna nauka chrześcijańska dawała władcy ważny atut, ogromnej wagi instrument ideologiczny, ułatwiający unifikację, scalenie młodego, z trudem jednoczącego się państwa. Ponadto nowa religia wynosiła osobę panującego znacznie ponad ogół. W społeczeństwie pogańskim był wybranym wodzem, w społeczeństwie chrześcijańskim był on przede wszystkim mandatariuszem Boga”. Chrześcijaństwo bowiem uznawało i popierało hierarchiczny porządek społeczny, wspierając szczególnie władzę monarchy. Ponadto religia chrześcijańska lepiej niż pogańska tłumaczyła swym wyznawcom świat i osłaniała przed nieszczęściem, była bardziej dostosowana do potrzeb jednostki. Po przyjęciu chrztu polepszały się stosunki z krajami, czy ludnością sąsiadującą. Pamiętać nam trzeba, że pod koniec wieku X większość państw europejskich przyjęła chrzest. Poprawiał się handel zagraniczny. Chętniej zawierano układy z krajami nie pogańskimi. Polska po przyjęciu chrztu zyskała na znaczeniu, na Zjeździe Gnieźnieńskim Ottom III wysunął propozycje wejścia Polski do Cesarstwa Uniwersalnego, w którym Bolesław Chrobry miał zarządzać z ramienia cesarza częścią wschodnią. Jeśli chodzi o rozbicie dzielnicowe to początkowo Kościół chciał osłabić władzę centralną i konsekwentnie popierał młodszych książąt w walce przeciwko seniorom. Postawa biskupów ewoluowała i w XIII w. wystąpili jako rzecznicy zjednoczenia. Arcybiskupstwo gnieźnieńskie podtrzymywało międzydzielnicowe więzi i cały czas znamionowało jedność, przynajmniej w odniesieniu do organizacji kościelnej. Arcybiskup Jan Świnka, urzędujący na przełomie XIII i XIV w. był gorącym orędownikiem zjednoczenia. Tym samym Kościół w pewnym stopniu przyczynił się do zjednoczenia Polski po rozbiciu dzielnicowym. Godnym uwagi jest także przykład Bolesława Śmiałego, który po zamordowaniu biskupa Stanisława został wygnany z kraju ponieważ śmierć duchownego wywołała bunt w kraju. Obrazuje nam to jak dużą rolę odgrywał Kościół. Prawdopodobnie taki sam los spotkałby Krzywoustego za oślepienie brata. Jednak pozostał przy władzy za cenę pokutnych pielgrzymek do miejsc świętych i licznych darów przekazanych na rzecz Kościoła.
Reasumując dochodzimy do wniosku, że rola i znaczenie Kościoła w powstaniu i rozwoju państwa polskiego była ogromna. Na podanych przykładach widać, że wprowadzenie jednolitej religii umacniało spoistość wewnętrzną państwa i osłabiło dążenia separatystyczne plemion. Ponadto wprowadzenie chrześcijaństwa do Polski spowodowało, że Polska została zaliczona do społeczności chrześcijańskiej co wiązało się ze wzrostem autorytetu władcy. Duchowni usprawniali system zarządzania państwem. Przyjęcie chrztu sprzyjało również rozwojowi kultury, oświaty, architektury i sztuki. Torowało drogę do spuścizny świata antycznego i dorobku wczesnego średniowiecza w Europie. Przenikanie wpływów Kościoła w tak wiele aspektów życia świadczy o jego ogromniej roli i znaczeniu w powstaniu i rozwoju państwa polskiego.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 6 minut