profil

Gniewajcie się, lecz nie grzeszcie

poleca 85% 170 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

Dobremu chrześcijaninowi obcy jest gniew... Czy oby na pewno? Przypomina mi się historia gdy Jezus przepędził kupców ze świątyni. Próbuję wyobrazić sobie to zdarzenie. W Jego oczach gniew.... ale jaki był cel tego gniewu? On to robił z miłości, by wprowadzić prawy ład i porządek. W tym tkwi problem.
Gniew jest tylko wtedy moralnie pozytywny gdy prowadzi ku dobrego. Jeśli ktoś nie gniewa się na zło, to brak mu również entuzjazmu dla tego co dobre. Gniew jest "mieczem" przeciw złu, instynktowną siłą. Gdy połączy się ze złością przeradza się w grzech. Należy kochać, ale także gniewać się. Te dwie emocje są ze sobą związane. Gniew z uświęconych pobudek może okazać się zadziwiającą siłą przeciw złu. Gniewanie się na kogoś przez osobistą niechęć lub zawiść jest złe. Inaczej jest ze "świętym" gniewem. Wzbudzony przez niesprawiedliwość oraz pragnienie by spełniła się wola Boża jest zdrowy jak i też skuteczny.
Gdy napełnia cię gniew, chroń się od złości, pamiętaj o miłowaniu swego bliźniego.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie