Rozprawka na temat totalitaryzmu

Totalitaryzm to jedna z form sprawowania rządów w państwie. Polega on na rządach „silnej ręki”, która dowodzi krajem. Na przestrzeni lat powstało wiele odmian totalitaryzmu, m.in. nazizm, hitleryzm, faszyzm, komunizm. Jak każda inna forma władzy, tak i totalitaryzm ma wiele plusów i wiele minusów. Które przeważają? Moim zdaniem minusy.
Pierwszym państwem o ustroju, który był pierwowzorem totalitaryzmu była starożytna Sparta. Władze (m.in. Zgromadzenie Ogólne) kontrolowały życie obywateli od samej kołyski. Tuż po urodzeniu niemowlęta dzielono na zdrowe i „kaleki”, a przy życiu pozostawiano tylko te w pełni zdrowe; pozostałe, chorowite bądź upośledzone, np. porzucano w górach. Do siódmego roku życia chłopców wychowywała matka, następnie byli szkoleni na wojowników, a jako nastoletni młodzieńcy mordowali już na wojnach. Czy było to dobre? I tak, i nie. Z jednej strony Sparta miała dzięki temu doskonałych wojowników, a z drugiej – przecież już sama „selekcja” niemowląt jest rzeczą nieludzką i godną wysokiego potępienia. Wniosek? Pierwowzór totalitaryzmu doprowadził w Sparcie do ogromnego okrucieństwa.
Wiele wieków potem Europa, pogrążona w konfliktach, potrzebowała ratunku. Gdy jednak wyczerpano już prawie wszystkie możliwości rozwiązania tego wielkiego problemu, przyszedł pomysł rządów „silnej ręki”. Wiele krajów europejskich skorzystało z tej możliwości, przekonanych, że będzie to cudowny sposób na ratowanie państwa. Tak m.in. we Włoszech rządził Benito Musollini, w Niemczech Adolf Hitler, a w Związku Radzieckim Lenin, a po nim Stalin. Weźmy pod lupę ZSRR. Władze dążyły do wprowadzenia w tym mocarstwie ustroju komunistycznego. Wiedzieli dobrze, jak mają działać na społeczeństwo (z początku przeciwne komunizmowi), aby stało się całkowicie komunistyczne. W komunizmie nie liczył się pojedynczy człowiek. Kłamstwo wielokrotnie powtarzane staje się prawdą – dlatego wpajali bezustannie ludziom idee komunistyczne. Człowiek musi w coś wierzyć, i nie musi być to prawda – tak uważali i dlatego obiecywali narodowi ziemie na własność i pokój. Jednak była to tylko przynęta – zaczęła się kolektywizacja, na Ukrainie zmarło z głodu ok. 6mln ludzi. W rezultacie w Związku Radzieckim władze doprowadziły w końcu do wojny domowej, która miała przerażające skutki.
Totalitaryzm hamuje rozwój państwa. Robotnik haruje i dostaje za to marne pieniądze. Nie ma za co kupować towarów, więc sprzedaż spada. Spada sprzedaż, zmniejsza się produkcja. Zmniejsza się produkcja, większe bezrobocie. A większe bezrobocie to jeszcze większa bieda w kraju. Przede wszystkim - w komunizmie nie dążono do rozwoju. Władze skupiały się na wpajaniu społeczeństwu innych idei. Poza tym zamrożone zostały problemy państwa, takie jak konflikty (w przypadku ZSRR problem Czeczenii). Zapomniane i zaniechane na czas rządów komunistów, powróciły.
Żadnej z form totalitaryzmu nie uważam za najlepszą, żadnej nawet za dobrą. We wszystkich przypadkach wady znacznie przeważyły zalety tego ustroju. Totalitaryzm przyniósł prawie samo zło – okrucieństwo, miliony ofiar, rozpad struktur społecznych a czasem nawet i częściowy upadek państwa.