profil

Magiczna rzecz z mojego dzieciństwa

poleca 85% 352 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

Pośród otaczających mnie przedmiotów są rzeczy brzydkie i piękne – do grupy tych ostatnich należy rzecz z mojego dzieciństwa – dzbanek na herbatę, który moja ciocia podarowała rodzicom na pierwszą rocznice małżeństwa. Od tego czasu stoi na honorowym miejscu w gablotce w dużym pokoju. Mama bardzo rzadko go wyjmuje, chyba, że na jakieś wyjątkowe okazje.
Gdy zobaczyłam dzbanek pierwszy raz miałam może rok, ale jako pięcioletnia dziewczynka bardzo nim się zainteresowałam. Czasami miałam wrażenie, że parzona w nim herbata miała smak niezwykły. Zrobiony z fajansu przedmiot ma kształt ośmiokąta, który przykrywa stożkowa pokrywka. Całości dopełnia prosty dziobek i owalne ucho. Górne krawędzie bocznych ścianek są trójkątnie zakończone, dzięki czemu cały przedmiot przypomina obronną baszte starego zamku. Gdy mamy nie było w domu brałam lalkę i bawiłam się nią, wkładając ją do dzbanka – jakoby była księżniczką, potem przyjechał książe zabrał do siebie i żyli długo i szczęśliwie. Mama złapała mnie tylko raz na takiej zabawie, po czym stwierdziła, że zainwestuje w jakiś domek dla lalek. Ale ja jak tylko mogłam bawiłam się dzbankiem. W wieku siedmiu lat owy „zamek” był już dla mnie zwykłym rupieciem. Teraz patrząc na niego jednak przypominam sobie lata dzieciństwa i moje zabawy w księżniczki. Mimo, iż ma już trochę lat, chciałabym pokazać go moim dzieciom.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 1 minuta