profil

A moim zdaniem najciekawszym z bohaterów Homera jest Odyseusz.

poleca 85% 2113 głosów

Treść Grafika
Filmy
Komentarze
Homer

Homer to starożytny pieśniarz, który często niedoceniany błądził od miasta do miasta. Jednak dziś gdy minęły prawie 3000 lat od jego istnienia doceniamy jego geniusz i artyzm, którym się niejednokrotnie wykazał w swoich utworach. Chyba każdy z nas słyszał o „Iliadzie” lub „Odysei”. Dzieła te przedstawiają nam wiele bohaterów, którzy są ukazani w sposób niezwykle realny.

Postaci homeryckie nie są nigdy nieskazitelne, tak samo jak prawdziwi ludzie, posiadają oni zarówno mnóstwo zalet jak i wad, które na pierwszy rzut oka mogą się nawet wykluczać, jednak kiedy dokładniej zanalizujemy osobowość danego bohatera jesteśmy w stanie dostrzec niesamowite podobieństwo do realnych postaci, mimo iż na ogół są one w zupełności fikcyjne i biorą udział w wydarzeniach nie mających miejsca w historii, bądź przynajmniej otaczają ich sytuacje lub postaci fantastyczne (baśniowe).

Chcąc przestać wyrażać się samymi ogólnikami podam nazwy głównych bohaterów, tych którzy zostali dokładnie, szczegółowo przedstawieni przez Homera. Są nimi między innymi: Achilles - postać występująca w „Iliadzie” walcząca po stronie achajskiej, Hektor - postać także występująca w „Iliadzie”, ale walcząca po stronie Trojan oraz Odyseusz wieczny wędrowiec, który po długiej i wyczerpującej tułaczce powraca osamotniony do rodzinnej Itaki. Jego nazwa sama wskazuje na to, że jest on głównym bohaterem „Odysei”.

Moim zadaniem jest obranie jednego z nich jako najciekawszego, najbardziej interesującego z wymienionych, a więc chcąc to uczynić jednoznacznie wskazuję na Odyseusza. Postaram się teraz zamieścić uzasadnienie mojego wyboru.

Kim on jest? Myślę, że na to pytanie będę starała się przez cały czas odpowiedzieć. Czy mi się to uda? Jestem zdania, że nie ja powinnam to ocenić...

Myślę, że należałoby zacząć od przypomnienia, że jest on królem Itaki, jednej z wysp Morza Śródziemnego, która istnieje naprawdę. Był powszechnie człowiekiem znanym i cenionym w szczególności za pomysłowość i przebiegłość, którą niejednokrotnie się wykazuje w czasie wieloletniej tułaczki, a także podczas wojny trojańskiej.

Nawet sam autor przypisuje mu stałe epitety tj.: „bystrogłowy”, „niezłomny”, „boski” oraz „przezorny”. Mogą one wyrażać sympatię piszącego do głównej postaci utworu co również nastawia czytelnika do Odyseusza w sposób bardzo podobny. Jednakże gdzie udało mu się wykazać, a raczej w jakich okolicznościach swoimi licznymi zaletami? Otóż miał ku temu bardzo wiele okazji.

Z pewnością możemy o nim powiedzieć, że przedstawia on wzór człowieka kochającego, zarówno żonę, syna, jak i kraj rodzinny. Jego wielką miłość widzimy na każdym kroku, gdyż przejawia się ona w upartym dążeniu do Itaki. Odys potrafi nawet zrezygnować z nieśmiertelności, którą chce mu ofiarować nimfa Kalipso na rzecz dalszej tułaczki, która ma się zakończyć odwiedzeniem domu po 20 latach nieobecności. Z pewnością wielu z nas mogłoby bez chwili zastanowienia wziąć z niego przykład.

Inną bardzo mocno podkreśloną cechą Odysa jest jego pomysłowość i przebiegłość, której najlepszy dowód daje jeszcze podczas wojny trojańskiej każąc wybudować i wprowadzić do Troi konia trojańskiego. Tak naprawdę to tylko dzięki niemu Grecy odnieśli zwycięstwo. Lecz męstwo i potęga, którą się wykazał w jaskini Polifema, podstępem wydostając zarówno siebie jak i swoich towarzyszy z wyspy, jest równie znacząca.

Zdaję sobie sprawę z tego, że w czynach jakie popełnił ratując swoje życie można dopatrzyć się okrucieństwa i bezwzględności, ale wydaje mi się, że prawdziwy człowiek chcący ratować własne, oraz swoich przyjaciół życie jest skłonny do jeszcze większych okrucieństw niż np. wydłubanie oka cyklopowi.

Są tacy, którzy powiedzą, że Odyseusz był egoistyczny i dbał tylko o siebie nie interesując się swoimi kompanami, ale ja się nie mogę pod tym podpisać. Mimo wszystkich okoliczności jakie miały miejsce on zawsze powraca po towarzyszy swojej niedoli, stara się im pomóc w miarę bezinteresownie. Nie czyni tego jedynie po to, aby mieć załogę na statku, ale martwi się o nich, jest do nich przywiązany i nie traktuje jak niewolników, tylko jak pracowników, którzy są mu godni. Mówiono, że pracować dla Odysa było zaszczytem, bo cenił on wszystko to co dla niego zrobiono, a także sam był skłonny do wykonywania prac fizycznych (sam sporządził sobie tratwę, pomagał w sterowaniu statku).

Odyseusz podczas całej swojej wędrówki po bezkresnych wodach musi przezwyciężać niechętnych mu bogów, a także własne słabości, zarówno psychiczne jak i fizyczne. Stawia on czoło nie tylko losowi, który jest dla niego okrutnym, ale i samotności, a także zwątpieniu, w które zdarzało mu się popadać.

Odys z wielu prób wcale nie wychodzi zwycięsko. Zdarza mu się nie mieć na tyle silnej woli, aby być w stanie pokonać próżną ciekawość swoich towarzyszy, chciwość, łakomstwo, czy lekkomyślność, jednak sądzę, że można mu to wybaczyć.

Podczas wszystkich swoich przygód okazuje niezmierną siłę fizyczną. Wciąż znosi ból zadawany mu z różnych źródeł, wytrzymuje głód, zmęczenie, wycieńczenie. Na morzu walczy z ogarniającym go snem, z falami, wiatrami, a także samym Posejdonem, którego siła i moc jest nieporównywalnie większa od mocy małego Odyseusza, który jest jedynie śmiertelnikiem!

Gdy po tych wszystkich zmaganiach, po dwudziestoletniej nieobecności pojawia się w domu i nie jest rozpoznany przez własną żonę, ani przez syna stara się zrobić wszystko, aby być znów członkiem rodziny. Jednak w swoich czynach nie jest nachalnym, czyni to tak, aby było jak najlepiej.

Odyseusz mimo, że został stworzony tak dawno odzwierciedla ludzi żyjących w naszych czasach, może stać się zarówno wzorem do naśladowania, jak i do pohańbienia, tak jak każdy z nas posiada swoje plusy i minusy.

Cechy te są jak najbardziej ludzkie, nawet ludzie najsilniejsi mają swoje słabostki, dlatego udaje nam się je odnaleźć także w Odysie. Cała jego podróż staje się dla nas jedną, wielką metaforą życia, w którym stawiamy opór wielu trudnościom wciąż dążąc do innych obranych celów, które mogą dla innych wydawać się czymś niezwykle prostym, dla nas jest celem życiowym, do którego długo, uparcie dążymy. Każdy z nas jest Odysem, który błądzi po ścieżkach własnego życia poszukując szczęścia i spełnienia, tak jak on błądził po wodach szukając domu, schronienia, miłości.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 5 minut

Podobne tematy