profil

Którego Juranda wybieram?

poleca 90% 101 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

Imię Juranda kojarzy mi się z wielkim rycerzem o potężnej posturze, przerażającym wyglądzie i nadludzkiej sile. Jego „przeszywające”, jedyne oko świadczy o nieufności wobec świata i ludzi, o człowieku z charakterem samotnika, ale o „ciele i duszy z żelaza”. Lubię bohaterów nieuległych, mściwych, okrutnych, odważnych, a także dotrzymujących słowa – jak Jurand. Podczas „rzezi” w Szczytnie wolał utracić honor i dotrzymac danej obietnicy, aby móc odzyskać jedyną córkę, pomimo to że został oszukany i wyśmiany.
Ten okres życia Juranda przedstawia bardziej wiarygodny i naturalny, bardziej „ziemski” obraz potężnego Mazura.
Osobiście wolę Juranda przed uwięzieniem, mimo że zachowanie jego nie zawsze było etyczne i godne naśladowania. Bardzo podoba mi się jego postawa, kiedy wczuwam się w jego sytuację rodzinną, wyobrażam sobie ogromne uczucie krzywdy i pragnienie zemsty za niewinną śmierć bardzo bliskiej osoby.
Domyślam się, jak ciągłe życie na granicy Mazur i państwa Krzyżackiego rozdrapuje dawne rany. Jak widok Danusi, tak bardzo przypominającej zmarłą żonę Juranda, doprowadza go do wielkiego żalu i bólu, a jak widok Krzyżaka – do napadu szału, wielkiej wściekłości i nieludzki krwawej i śmiertelnej bitwy.
Po uwolnieniu, Jurand staje się zupełnie niepodobny do tamtego groźnego „Dzika ze Spychowa” – tak w charakterze, jak i w wyglądzie. ma siwą brodę i włosy. Nie AM oczu, prawej ręki i języka. Bezsilny, podpiera się drewnianym kijem. Staje się inną osobą. Jest smutny, spokojny, uległy i litościwy. Przykładem może być przebaczenie Zygfrydowi – zachowanie wręcz niezrozumiałe, porównując dotychczasowy charakter Juranda.
Podsumowując, uważam, ze Jurand przed uwięzieniem był ciekawszą osobą i dostarczał więcej wrażeń czytelnikowi niż później.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie
Opracowania powiązane z tekstem

Czas czytania: 1 minuta

Podobne tematy