Czy dom można nazwać twierdzą?

Celem moich rozważań jest wypowiedzenie się na temat: "Czy dom można nazwać twierdzą?". Myślę, że na początku warto zastanowić się co to jest twierdza.Według notatki encyklopedycznej twierdza to mocna, najczęściej kamienna budowla służąca do obrony przed nieprzyjacielem.
Niestety nie potrafię jasno opowiedzieć się na powyższy temat. Z jednej strony uważam, że dom może być naszą małą twierdzą. Tutaj czujemy się bezpiecznie, mamy pewność, że nie spotka nas tu nic złego ze strony świata zewnętrznego. Prościej mówiąc dom jest naszym schronieniem, opoką. Jednak z drugiej strony określenie "twierdza" kojarzy mi się z miejscem odosobnionym, odizolowanym od reszty świata. Nasze domy powinny być otwarte na ludzi. Twierdza to także miejsce lochów, więzień.Dom nie powinien być naszym więzieniem, niewolą.Tu powinniśmy czuć się swobodnie i swojo.
Określenie"dom jest moją twierdzą"ma także inne znaczenie. Dom jest miejscem, gdzie uczymy się jak postępować w przyszłości. Jest to nasz fundament, na którym budujemy nasze życie. W tej domowej fortecy znajdujemy stałe oparcie w domownikach, którzy starają się ochronić nas przed złem świata i innych ludzi. Wiemy, że zawsze możemy do niej wrócić, bez względu na wszystko. Tak jak rycerze bronili twierdz tak i my bronimy swojego domu.
Po rozważaniach doszłam do wniosku, że dom można nazwać twierdzą ze względu na bezpieczeństwo jakie nam daje. Jednak tego określnia nie można interpretować dosłownie, ponieważ nie możemy izolować się od świata. Dom powinien być otwarty na ludzi.