profil

Paul Cezanne

poleca 84% 2803 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

Paul Czanne urodził się 19 stycznia 1839 roku w Aix-en-Provence, mieście na południu Francji, odległym o dwadzieścia kilometrów od Marsylii i Morza Śródziemnego. Kiedy narodził się Paul, matka przyszłego malarza Anne Elizbeth Aubert miała dwadzieścia cztery lata i pracowała w sklepie kapeluszniczym. Tam spotkała swojego przyszłego męża, Louisa Augusta Czanne, który był od niej starszy o szesnaście lat. Był zamożnym człowiekiem, żył z procentów od kapitału, a w 1848 r. otworzył bank.
W lipcu 1841 r. urodziła się młodsza siostra Paula- Marie, a w styczniu 1844 r. Louise i Anne postanowili się pobrać. Po dziesięciu latach przyszła na świat najmłodsza z trójki rodzeństwa, Rose, której Paul był ojcem chrzestnym.
W 1852 r. Paul Czanne wstąpił do gimnazjum Bourbon. Był znakomitym uczniem oraz zdobył wiele nagród w różnorodnych konkursach. Był najlepszy w językach starożytnych i często, „za parę groszy”, „odwalał jednym ruchem ręki, kolegom, sto łacińskich wersów”. Kiedy miał trzynaście lat zaprzyjaźnił się z Emilem Zolą, znanym, w późniejszym okresie, z napisania powieści pt. „Dzieło”, Jean- Baptise Baille’em i Luisem Marguery. Czwórka przyjaciół była nazywana „nierozłącznymi”, ponieważ spędzali ze sobą każdą wolną chwilkę. W wolnym czasie siadali nad rzeką i pisali trzyaktowe komedie rymowanym wierszem. Wszystkich czterech łączyła miłość do literatury, uwielbiali miedzy innymi Victora Hugo oraz Alfreda de Musset. W młodzieńczych latach, Paul grał w orkiestrze miejskiej na rogu wraz z Emilem Zola, który grał na klarnecie.
W roku 1857 Czanne zapisał się do Bezpłatnej Szkoły Rysunku Miasta Aix. Spotkał tam wielu lokalnych artystów oraz odkrył dzieła pochodzące z kolekcji Graneta, a w nich pejzaże o bardzo spontanicznym i nieskrępowanym charakterze.
W 1858 r. Najlepszy przyjaciel Paula, Emil Zola, opuścił Aix i udał się wraz z matką na stałe do Paryża. Obydwoje bardzo przeżywali rozstanie, jednak szybko zastąpili swoje wielogodzinne wywodu na temat sztuki, bogatą i częstą korespondencją. Listy były odważniejsze niż ich poprzednie rozmowy, ponieważ wymieniali tam ambitne plany, opinie, rady, ale także wiersze i projekty literackie. W tym samym roku Paul zakochał się po raz pierwszy w pewnej Justynie i w lipcu tego roku napisał do swojego przyjaciela: „Jeszcze nie podniosłem do mych ust niewinnych czary rozkoszy, z której kochające się dusze piją do syta”.
Ojciec Paula chciał, aby jego syn został bankierem, dlatego narzucił mu studia, które nie pociągały młodego artysty. Jednak ten, nie chcąc sprzeciwić się ojcu, zapisał się na Wydział Prawa w Aix. Równocześnie Czanne napisał do Emila, a w liście zawarł prośbę o informacje na temat egzaminu do Akademii Sztuk Pięknych w Paryżu. Paul, wiedział, że jego przeznaczeniem było malarstwo i postanowił „stoczyć bitwę” ze swoim ojcem. Pan Czanne wreszcie zrozumiał, że jego syn nie może żyć bez malowania i tworzenia obrazów. Dzięki temu w 1861 roku Paul przybył wraz ze swoim ojcem do Paryża.
Paul był zmuszony żyć w Paryżu za jedyne 125 franków miesięcznie, co ledwo wystarczało na pokrycie opłat za pokój, posiłek i kurs rysunku. Każdego ranka młody artysta udawał się do akademii Charles Suisse i uczestniczył w lekcjach rysunku. Popołudniami rysował w pracowni Josepha- Franois Villevieille, malarza z Aix. W akademii spotkał także innych malarzy: Achille’a Emperaire, Francisco Ollera, Antoine’a Guillemet, Armanda Guillaumin i Camille’a Pissarro.
Paulo był dobrze zbudowanym mężczyzną, mierzącym metr siedemdziesiąt pięć wzrostu, co na tamtejsze czasy było bardzo dużo. Był obdarzony głębokim, inteligentnym spojrzeniem oraz nosił wąsy. Życie w grupie nie pociągało go, był uparty i pewny siebie, nie akceptował krytyki. Paul bardzo tęsknił za Aix i od przyjazdu do Paryża wspominał tylko rodzinne miasto.
Po oblanym egzaminie na Akademię Sztuk Pięknych, powrócił do Aix, gdzie kontynuował zajęcia w pracowni Auisse’a, gdzie malował z modelu. W ramach protestu przeciwko akademizmowi oficjalnego Salonu Czanne wybrał na swe prace orgie, porwania i morderstwa. Pragnął zaprezentować obrazy, które „sprawią , że Akademia poczerwienieje z wściekłości i rozpaczy”. W owym czasie musiał także stawić czoła niechęci rodziców do jego malarstwa. Aby móc dalej pracować, Paul zwrócił się z prośbą do swoich przyjaciół Zoli i Baille’a, o pomoc finansową. Dzięki przyjaźni z Pissarro, Czanne odkrywa piękno malowania w plenerze.
W 1864 r. Paul pojechał do Estaque, które jest małym pasmem górskim nieopodal Marsylii. To miejsce stało się jego ulubionym i wiele obrazów zostało namalowanych właśnie tam.
Pomimo wszelkich wysiłków Czanne’a, Salon odrzucił wszystkie proponowane przez niego obrazy. W roku 1868, po ponownej odmowie, malarz napisał: „I dobrze! Oni jeszcze dostaną w pysk od wieczności”, co oznacza, że z tym większą siłą, poczuł, że powinien zostać na obranej przez siebie drodze. Przez niezrozumienie ze strony oficjalnych środowisk artystycznych oraz własną niechęć do impresjonizmu, Czanne wiódł coraz bardziej samotnicze życie.
W roku 1869 Paul spotkał Hortense Fiquet. Ich związek był ukrywany przed ojcem Paula, a wiedziała o nim tylko jego matka. Z Hortense Czanne miał trzech synów.
W 1871 r., w czasie wojny przeciwko Prusom, Paul żył w oddaleniu na południu Francji i „dzielił czas miedzy pracę w plenerze i w pracowni”. Władze uważały, że Paul najzwyczajniej w świecie próbuje uciec od służby wojskowe i poszukiwały go. Jednak nawet to go nie obchodziło. Powoli znudziła mu się także Hortense, o której powiedział, że „lubi tylko Szwajcarię i lemoniadę”. W 1872 r. rodzi mu się syn Paul, z którym łączyła go niezwykła więź emocjonalna. Jego syn, gdy stał się dorosły, wziął w swoje ręce interesy ojca, organizował wystawy i sprzedaż obrazów. Pod koniec życia malarza, stał się jego najbliższym powiernikiem.
W 1874 i w 1877 r. Czanne brał udział w pierwszej i trzeciej wystawie impresjonistów. Jego dzieła stały się pośmiewiskiem krytyki. Jednakże pozostał on wierny sobie i tylko coraz bardziej się izolował. Mieszkał w posiadłości ojca, w Aix, w Estaque, lub u przyjaciół, np. u Zoli w Mdan, niedaleko Paryża. W 1878 r. ojciec malarza dowiedział się o istnieniu Hortense i wnuka. Wtedy zagroził synowi obcięciem dochodów i zmniejszył mu pensję. Jednak Paul już nie kochał swojej przyszłej żony. W 1885 r. zakochał się w innej kobiecie, a Zola odgrywał role pośrednika doręczającego kochankom listy. Ten związek jednak nie trwał długo, a Paul zaczął spędzać coraz więcej czasu w Aix.
W 1886 r. malarz pokłócił się z Zolą, o którym powiedział, że „ w miarę jak ustalała się jego pozycja, stawał się bezlitosny i można było pomyśleć, że spotyka się ze mną z litości”. Paul nie widział się ze swoim dawnym przyjaciele kilka lat, aż w końcu otrzymał od niego książkę pod tytułem „Dzieło”. Czanne przeżył wtedy szok, odkrył, że powieść opowiada o nim, czyli o malarzu nieudanym i posiadającym skłonności samobójcze. Paul zraniony do żywego podziękował Zoli za przesyłkę i uścisnął mu dłoń, myśląc o dawnych latach, które minęły. To był koniec wielkiej przyjaźni Czanne’a i Zoli.
Tego samego roku odbył się ślub Hortense i Paula, a 23 października, stracił ojca. Wtedy odziedziczył ogromna fortunę i postanowił całkowicie poświęcić się sztuce.
W 1897, w wieku 83 lat umarła jego matka, a dwa lata później Paul opuścił posiadłość ojca i przeniósł się do Aix, kupił wówczas także pracownię plastyczną poza miastem. Mieszkał z panią Brmond, służącą, która była jego jedynym towarzystwem.
W tym okresie Czanne zaczął być znany i wciąż pracował z całych sił. Piętnastego października 1906 roku zesłabł podczas malowania w plenerze. Spędził wtedy wiele godzin w ulewnym deszczu zanim go odnaleziono. Kiedy wreszcie znalazł się w domu jego stan był bardzo zły i z każdym dniem się pogarszał. 23 października 1906 roku Paul Czanne umiera przed przybyciem rodziny. Miał sześćdziesiąt siedem lat...


Dzieła

W płótnie malowanym w latach 1878 i 1879 szczególnie wyraźne jest porzucenie perspektywy i spłaszczenie form. Zamiast przyciemniać najbardziej oddalone partie morza, Czanne zadowala się jednolitą, błękitną płaszczyzną. Jednak by namalować skały nakłada grube warstwy farby. W Estaque malarz odkrył jasne słońce Południa i to co może ono przynieść jego sztuce. Doskonale wyczuł, że może tu osiągnąć coś nowego. Przeniósł na płótno ostre i bardzo jasne światło, nagłe kontrasty i intensywne barwy. Wszystko
to sprawiło, że znalazł prostotę, której tak uporczywie poszukiwał.

W tym samym czasie Paul malował jeszcze jeden obraz „Most w Maincy”. Obraz ten jest uważany za arcydzieło. Praca ta była malowana niedaleko Melun, na południowy wschód od Paryża. Pejzaż został całkowicie zbudowany za pomocą geometrycznych linii, co zapowiada już abstrakcyjne malarstwo XX wieku. To od Paula Czanne’a rozpoczęła się nowa dziedzina sztuki nazwana później kubizmem, a wielu sławnych artystów brało przykład z jego dzieł, m.in. Picasso.

Paul namalował wiele obrazów w stylu „Kapiący się”, ponieważ te sytuacje przedstawione na jego malowidłach przypominały mu dawne czasy, kiedy to z przyjaciółmi spędzał wolny czas, pływając i wygrzewając się w słońcu na wsi. Notatniki malarza były wypełnione aktami kapiących się ludzi. W rysunkach tych przejawia się wpływ akademickiego studium aktu jak również wielkich włoskich mistrzów Michała Anioła czy Signorellego. W porównaniu do ekspresyjnych aktów kobiecych, akty męskie są jakby bardziej konwencjonalne, na dystans. Kompozycja obrazu z kapiącymi się ma stały niezmieniony schemat. Na pierwszym planie dwóch lub trzech mężczyzn widzianych od tyłu, a dalej kilku siedzących oraz jedna lub dwie postaci w wodzie. Mężczyzną stojącym tyłem odpowiadają postacie po drugiej stronie brzegu. Mężczyzna stojący na pierwszym planie przywodzi na myśl antyczną rzeźbę znajdującą się w zbiorach Luwru i nazwaną Rzymskim mówcą, przedstawiającą mężczyznę trzymającego w lewej ręce swą szatę. Malarz potrzebował wielu szkiców, aby wykorzystać te postać do swoich celów; u niego trzyma ona ręcznik w prawej ręce. Cały ten świat przywodzi na myśl rajską krainę pełną spokojnego szczęścia.

Na obrazie została przedstawiona Hortense, żona Paula. Była ona jedną z nielicznych osób, które miały cierpliwość pozować do obrazów Czanne’a. Pani Czanne jest malowany zupełnie inaczej niż powstały kilka lat później wspaniały obraz Kobieta z Maszynką Do Kawy. W wielu miejscach prześwituje biel płótna, a farba została naniesiona przez pędzel bardzo nierównomiernie i przerywanie. Nadaje to drugiemu planowi charakter jakby świetlanej wibracji.


Martwe natury powracają jak
leitmotive w twórczości Czanne’a. Niektóre przedmioty, jak błękitno- fioletowy słoik, w którym przechowywano korzeń żeń-szenia są rekwizytami często pojawiającymi się w obrazach Paula. Obok przedmiotów martwych Czanne układa owoce pochodzące z sadu. Jabłka i gruszki odpowiadały mu najbardziej niż inne ze względu na swoją odporność Paulo pracował bardzo powoli i dlatego nie mógł malować rzeczy łatwo się psujących.

Malarz zawsze przed rozpoczęciem pracy starannie wszystko układał. Martwe natury Czanne’a można trochę porównać do obrazów Gustave’a Courbeta. Jednak co dwaj malarze traktowali ten temat w sposób krańcowo odmienny. Paulo zerwał z realizmem typowym dla Courbeta. Chciał dać upust radości tworzenia i dzielić z nami swój zachwyt. Nie kopiował owoców, lecz malował ich naturę. O martwych naturach Paula, Kandinsky powiedział: „Z filiżanki herbaty uczynił byt obdarzony duszą lub, mówiąc bardziej precyzyjnie, wydobył z niej istnienie.


Góra Sainte- Victoire stanowi jeden z ulubionych tematów Czanne’a. W opinii wielu miłośników sztuki Paula widoki gór Sainte- Victoire są jego największymi arcydziełami. On zaś napisał do Vollarda w 1901 r.: „Pracuje zawzięcie i wreszcie dostrzegam Ziemie Obiecaną. Czy skończę tak jak przywódca Żydów, czy też dożyje chwili gdy uda mi się do niej dotrzeć? Dokonałem niejakiego postępu. Dlaczego tak późno i z takim trudem? Czyżby sztuka była naprawdę kapłaństwem, które wymaga od swoich członków czystości i całkowitego poświęcenia?” Malarz ciężko pracował, ustawiał sztalugi na drodze do Lauves, niedaleko swej pracowni, w miejscu skąd góra wydawała się najwspanialsza. Ze swojego punktu obserwacyjnego malował obrazy olejne i akwarele o rozmaitych rozmiarach. Wszystkie przedstawiają górę Sainte- Victoire. Dla obrazu znajdującego się obecnie w Zurychu, Czanne wybrał typowy format pejzażu. Linia pozioma oddziela ziemie od nieba, na którego tle odcina się majestatyczny kształt. Jej kontur jest zdecydowanie podkreślony błękitnymi i czarnymi liniami. Jak często u Czanne’a pejzaż widziany geometrycznie i malowany za pomocą drobnych dotknięć pędzla, staje się prawie abstrakcyjny.

Klasyczny w historii malarstwa temat kąpiących się kobiet pojawia się często w dziele Paula. Początkowo malarz próbował jedynie zmierzyć się ze słynnym tematem. Później zapragnął przedstawić postaci znajdujące się w plenerze. W ten sposób obrazy z kąpiącymi się znaczą całą jego twórczą drogę. Wraz z powstałymi w końcowym okresie życia Wielkimi Kąpiącymi Się przechodzimy do kompozycji monumentalnych, w których ciała stanowią część architektoniczną struktury całości. Paul zaczął malować Wielkie Kąpiące Się w połowie lat dziewięćdziesiątych i pracował nad nimi przez prawie dziesięć lat.

Istnieją trzy podobne do się siebie obrazy zatytułowane Wielkie Kąpiące Się. Największą intensywność osiągnął jednakże w dziele znajdującym się obecnie w Filadelfii. Proste i harmonijne barwy są prawie nałożone tak, jak w akwareli. Czternaście kąpiących się kobiet składa się na obraz o świetlistej harmonii, zorganizowanej wokół kołysania wielkich drzew, które strzelają ku niebu tworząc sklepioną budowlę przywodzącą na myśl katedrę.

Czanne wywarł ogromny wpływ na sztukę XX wieku, m.in. na malarstwo abstrakcyjne. Już za jego życie niektórzy ze współczesnych mu malarzy próbowali korzystać z jego doświadczeń. Picasso, twórca kubizmu, zawdzięcza mu wiele. Picasso wkrótce po śmierci Paula namalował Panny z Avignonu, które były hołdem złożonym poprzednikowi.

Załączniki:
Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 12 minuty